Panowie, skoro HTC Support przesyła Wam informacje, że ROM 1.66 będzie dostępny dla Polski, to będzie dostępny. Owszem producent jak każdy kombinuje na tyle, ile pozwala mu prawo w danym kraju, ukrywając pod potokiem słów agresywny i bezwględny marketing (a nasze chore prawo na wiele pozwala), to jednak informacje przesyłane oficjalnie przez konsultantów mogą zawsze być użyte jako kontrargumentacja na drodze formalnoprawnej (na przykład zmierzającej do wykazania producentowi niestabilności urządzenia i w konsekwencji zwrotu pieniędzy w miejscu zakupu). Bardziej zawzięty (lub może po prostu konsekwentny klient) wykorzysta materiał korespondencyjny i faktograficzny do procesu, który przeprowadzi za niego UOKiK. To jednak wymaga posadzenia tyłka przed komputerem, ruszenia swoimi neuronami i logicznego zebrania materiałów; następnie wzięcia słownika ortograficznego do ręki (niestety dotyczy to niektórych) i napisania precyzyjnego pisma, w którym opisze się sytuację i odwoła w nim do dowodów.
Jeśli ktoś tego nie umie, nie chce, nie może, to albo zrezygnować z elektroniki kupowanej w Polsce, albo przenieść się do kraju, którego prawo bardziej chroni klienta-użytkownika.