Po raz kolejny muszę przyznać rację:
Sam interfejs CHT nie zwiesił mi się ani razu. Ale pierwszego dnia nie liczę, bo miałem tyle restartów przez CHTE i CHTS, że cięzko powiedzieć jak długo wytrzymał. Ale generalnie dziś jest 2-ga doba używania bez restartu. Tyle, że mam uczulenie na Editora, który niestety wywalał się na tyle często, że już miałem cętki nerwowe na twarzy...
Schedulera włączyłem tylko raz, poustawiałem cośtam (konkretnie chodziło mi o to, żeby po północy sam wyłączał wszystkie dial-upy i WiFi oraz wyłączał głośne dzwonki), potem wybrałem zapisanie konfiguracji i... wystąpił nieoczekiwany błąd czy coś takiego...
Ale z drugiej strony w becie również nie miałem wielkich problemów ze stabilnością i szybkością samego CHT. Owszem czasem tryb edycji układu ekranu nie chciał się uaktywnić od razu i trzeba go było wyłączyć i włączyć. Podobnie nie zawsze chciał się dodać skrót do szybkich linków (pomagał restart Sense). I wygląda na to, że te błędy zostały poprawione (choć w finalnej tryb edycji dla Landscape też udało mi się włączyć dopiero po restarcie Sense). Ale generalnie nie jest to całkowicie dopracowany produkt. Prawdopodobnie Co0kieMonster wiedział o tym i nie zrobił wersji CHT np. 2.0.1 czy coś takiego tylko zostawił 2.0.0 przewidując, że wkrótce pojawią się kolejne numerki na końcu.