Czym przerabiać te CAB'y? Używam CABConvertera i utrzorzone paczki OEM, jak i paczki EXT w kuchniach mają błędy. Albo ten plik .dsm, albo jeszcze błędy w kodowaniu, złe szyfrowanie zapisu. A bez tego nie mam co gotować wwogóle, bo muszę swoje programy wgotować. Tylko po to biorę się za gotowanie.
Wszystkie OEMy utworzone przy pomocy CABConvertera nie tyle mają błędy ile mają puste pliki .dsm. Kuchnia dopiero tworzy ich zawartość na podstawie ilości wszystkich paczek i kolejności jaką Ty ustawiasz dla wgotowywania. W plikach .dsm są wymienione wszystkie moduły jakie występują w danej paczce i - jeśli się nie mylę - informacje na temat adresu pamięci, w który te moduły mają trafić. W ten sposób kuchnia zarządza pamięcią Twojego ROMu. Pierwszy etap, czyli uporządkowanie paczek ze stockROMu i ustalenie kolejności jest najżmudniejszy, bo trzeba tą strukturę utworzyć. Potem wymienianie czy dodawanie paczek, czy podmiana buildu idzie szybciej.
Na Twoim miejscu zacząłbym od zdumpowania stockROMu, wyrzucenia niepotrzebnych paczek i zgotowania na powrót, potem test na urządzeniu żeby zobaczyć, czy wszystko jest w porządku. Można też pobawić się optymalizacją XIP (jest od tego cała masa opcji), żeby trochę odchudzić wykorzystanie pamięci. Dopiero na tak przygotowaną i przetestowaną bazę dodawaj własne paczki, bo jeśli teraz ugotujesz ROM, a on nie zadziała, to się strasznie namęczysz szukając z którą paczką jest coś nie tak.