Pozwolę sobie odgrzać kotleta

Dzisiaj telefonik do mnie dotarł. W porównaniu do tych z alledrogo wygląda bajecznie

Ekran świetnie się prezentuje nawet w porównaniu do Galaxy S
Od razu sprawdziłem czy "łyknie" kartę z pomarańczy i... działa

Zasięg łapie nawet lepiej niż Kaiser.
Paczka przeszła przez UC i musiałem zapłacić 65zł Vatu

(23% z 90$).
Teraz problemy:
1. Jeśli chce "złożyć" telefon, podczas opuszczania ekranu słychać lekki trzask, jakby przygnieciona tasiemka w zawiasach

Przypuszczam że nie wszystkie tak mają

2. Po około 4h użytkowania zauważyłem na wyświetlaczu "taka jak by plama w kolorze wylanej benzyny". Zajmuje to powierzchnię około 10% wyświetlacza. Na tym obszarze dotyk działa identycznie jak na sprawnej części i dodam że zdecydowanie lepiej niż w mojej Kaiserce która nie ma takich problemów. Z tego co wiem jest do wina rozwarstwiającego się dotyku, czy tak? Telefonik kupiony w USA więc nie mam najmniejszej szansy na gwarancję chyba że jest jakaś "internetional"

Pomimo mniejszych czy większych problemów cieszę się że telefonik dotarł

EDIT:
Próbowałem wgrać HardSPL tą metodą:http://forum.xda-developers.com/showthread.php?t=578660
Przy każdej próbie wyskakuje błąd 262 (instalacja manualna, na automacie zwyczajnie wywala).
Będę wdzięczny za pomoc
