Rhodium - kradziony ? Dziwny problem

Witam,

od razu informuję, telefon mam w rękach od paru godzin, wcześniej miałem kilka różnych smartphonów, ale z htc to tylko poczciwego wizarda. Przeszperałem w miarę forum i google no i ciągle się zastanawiam co jest z nim nie tak. Ale może od początku :

Mogę kupić to HTC po bardzo okazyjnej cenie od znajomego z lombardu. Kiedy telefon przyjmowała jego zmienniczka telefon (właściwie moduł tel) rzekomo działał. I podobno nawet dzwonił.
Na chwilę obecną po włożeniu karty sim tel ją wykrywa, pyta czy skonfigurować automatycznie ustawienia do danej sieci, pobiera te ustawienia, wszystko jest ok ale tel. nie rejestruje się w sieci. Przy ikonce z zasięgiem jest krzyżyk. Nie wiem czy jest odblokowany, czy jest na nim sim lock (ale gdyby był to wydaje mi się, że wyskoczyłby prędzej komunikat błąd karty sim czy coś w ten deseń jak w starszych htc). Sprawdzałem nr IMEI na różnych stronach i bazach danych bo pierwszo co przyszło mi do głowy, że telefon pochodzi z kradzieży i po prostu został zablokowany, ale wg ww baz danych wszystko jest ok. Żeby nie być goło słownym proszę o to nr IMEI : 35884502062323301
Pytanie : czy wgranie hardSPL i nowego radio romu mogłoby pomóc ?

Jeśli ktoś ma jakiś pomysł to bardzo proszę o pomoc, bo telefon muszę jak najszybciej oddać bo w przeciwnym wypadku będę musiał za niego zapłacić, teraz mam go powiedzmy " na jeździe próbnej"

Pozdrawiam

Myślę, że jest to najprawdopodobniej uwalone radio. Skoro jeszcze go nie kupiłeś, to lepiej go zostaw, bo nic nie wiadomo, czy to wina radio romu, czy jakaś awaria podzespołów.

Jeśli znajomy (a raczej jego zmienniczka) twierdził, że telefon dzwonił, to może by się jednak przyjrzeć SIMLock'owi... Chociaż to, że tel. wykrył sieć i skonfigurował połączenia GPRS, a mimo to nie podłączył się do sieci jest faktycznie podejrzane.

Przede wszystkim sprawdź czy tel nie ma już wgranego HardSPL'a wg instrukcji np. tutaj:
http://pdaclub.pl/forum/rhodium/htc-touch-pro-2-rhodium-faq-dla-poczatkujacych/msg1196609/#msg1196609

Jeśli telefon ma już usuniętą blokadę CID to możesz na szybko spróbować zmienić sam RadioROM i zobaczyć, czy to pomoże. A jeśli nie ma HardSPL'a to można zainstalować którąś wersję stockROMu inną niż jest aktualnie w telefonie. Stock ROMy chyba zawsze mają od razu RadioROM w zestawie, więc powinieneś równie łatwo sprawdzić czy to nie pomoże.

W ostateczności zostaje jeszcze jakikolwiek punkt sprzedaży/serwis telefonów komórkowych (najlepiej taki w "kanciapie" czy "straganie"), bo tam goście mają najczęściej aktywne karty SIM z każdej możliwej sieci. Można pójść i wkładać po kolei, żeby sprawdzić czy jakakolwiek inna sieć działa. Ja bym się w każdym razie nie poddawał bez walki, bo telefon jest fajny (ja swój właśnie zaczynam lubić ) i szkoda byłoby zmarnować okazję...

HardSPL nie ma bo już sprawdzałem, obecnie zainstalowany jest najnowszy stockowy rom dla naszej części europy (tu gdzieś na pdaclubie jest taki wątek)
Karty sprawdzałem różne z polskich sieci i było to samo :/
Spróbuje jakiś starszy rom wgrać, może to pomoże.

Gdyby to nie pomogło, ma ktoś jeszcze jakieś propozycje ?

Miałem identyczny problem z HTC Touch Pro (jedynką). Kupiłem go w dobrej cenie na Allegro zbrandowanego przez Orange. Wsadziłem turbosima i z powodzeniem działałem w sieci Plus. Ni a po trzech miesiącach "stracił zasięg" czyli przestał się logować do sieci. GPRS nadal działał. Po dwóch wizytach w Regenersis, które twierdziło, że telefon jest sprawny udałem się ponownie "z ryjem" do salonu Orange i okazało się, że telefon jest zablokowany przez operatora. Nie będę opisywać całej hecy, która się odbyła, zanim się o tym dowiedziałem. Sprawa zaczęła się od nieuczciwego sprzedawcy, który na lewe umowy brał telefony w Orange i sprzedawał je na Allegro. Kupował je na firmę i nigdy nie płacił abonamentu a zgodnie z prawem telekomunikacyjnym operator ma prawo także zablokować terminal końcowy, w tym przypadku przyblokować IMEI przez wpisanie do odpowiedniej bazy (takiej samej, jak podczas blokowania skradzionego aparatu). GPRS wtedy działa, o dziwo.
Masz dwa wyjścia: zapomnieć o tym telefonie lub kupić, zepsuć, wysłać do naprawy i modlić się o wymianę płyty głównej = zmiana IMEI.
A najlepiej to sobie podarować.

Oczywiście jeśli to ten sam przypadek, jak mój.

Póki co odpuszczam sprawę, nie chce używać kradzionego telefonu, a taki właśnie prawdopodobnie on jest.
Dzięki wszystkim za rady.
Temat do zamknięcia.