PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych
Windows Mobile (Classic, Professional, Standard), Windows Phone 6.x oraz 7/8.x/10 => HTC => Pocket PC z telefonem - ogólnie (WM Professional/WP6.x) => Rhodium => Wątek zaczęty przez: sc00by w Luty 25, 2010, 21:53:11
-
witam
jestem posiadaczem HTC TP, jestem ogólnie z niego zadowolony, lecz ma jedna wadę która bardzo mnie wpienia, jakość dźwięku jeśli chodzi o głośnik zewnętrzny, a więc dzwonki, czy głośnomówiący zestaw jest straszna, jakość i głośność poprostu jak dla mnie to kompletna katastrofa, mam też SonyEricsson C902 i tam mimo iż są akaraty które i tak mają lepszy dźwięk, mimo tego SE w porównaniu do HTC to poprostu jakość HI-END, i w zwiazku z tym mam pytanie do użytkowników, TPII, czy w tym modelu dźwięk jest dobrej jakości, czy tak samo głośnik pierdzi przy 80% głośności a jakoś odtwarzania np podczas funkcji głośnomówiącej pozostawia wieeeele do życzenia, czy już tam można sobie ustawić jakiś fajny dzwonek i cieszyc się nim a nia jak w TP jedno wielkie pierdzenie bez podziału na tonację... Przy okazji czy system pochylania wyświetlacza po rozłożeniu klawiatury działa OK, bo np w TyTN II bardzo byłem z niego zadowolony.
Pozdrawiam
-
Średnio często korzystam z funkcji głośnomówiacej - czasem musze zaimprowizować conf-call'a gdzieś w polu - ale jakoś żadnych problemów z jakością nie zauważyłem; audiofilem nie jestem ale dla mnie wszystko jest Ok.
Proponuje wizytę w serwisie celem wymiany głośniczków lub naprawy wzmacniacza.
-
Jestem pewien, że po Raphaelu nie będziesz narzekał. Rozmawiam przez "szczekaczkę" Rhodium dość często (telefon często wisi na kablu i nie chcę go odłączać co chwila, a z kablem niewygodnie rozmawiać) i prawie zawsze kiedy jadę samochodem. Jakość do rozmowy jest wystarczająca. Głośność rozmowy w samochodzie ustawiona na ok. 70% i bez problemu daje radę.
-
Co do dźwięku przez głośniczki nie będziesz mieć zastrzeżeń.
Ale co do pochylanego ekranu to już może tak: po całkowitym odchyleniu dolna krawędź obudowy wyświetlacza przeszkadza (mi) w pisaniu na klawiaturze, bo według mnie jest za blisko górnego rzędu klawiszy. Przynajmniej ja mam problem z naciskaniem cyfr a nie mam grubych paluchów. Po rozłożeniu nie odchylam więc ekranu żeby sobie ułatwić pisanie.
-
(...)Po rozłożeniu nie odchylam więc ekranu żeby sobie ułatwić pisanie.
Czyli w najgorszym wypadku będziesz pisał jak w Raphaelu ;) Z drugiej strony ja na to nie zwróciłem jak dotąd uwagi.