Problem z włączaniem

Cześć. Spotkaliście sie z czymś takim? Otóż czasem mam tak, że jak np. sie rozłączę i po jakimś czasie chce włączyć HTC przyciskiem na górze to HTC nie włącza sie. Musze robić soft reset. Nie potrafie dokładnie określić w jakich chwilach to sie dzieje czy sie sam wyłącza czy może coś innego. To zauważyłem jak wgrałem oryginalny ROM z WM6.5, ale ten bez sense. Wcześniej na 6.1 nie miałem takiego obijawu. Telefon mi nie upadł, ani nic takiego. Wiec ciekawe czy to soft czy coś innego itp. Praktycznie nie wiele mam zainstalowanego dodatkowo, wiec nie naśmieciłem, ale może była już mowa o tym i ktoś ma pomysł dlaczego tak sie może dziać. Będę wdzięczny za info. Jeśli gdzieś już o tym było to prośba o wskazanie i przepraszam z góry, że zaśmiecam. Pozdr. BOBAN.

To tzw SOD - Sleep of Death - i jest spowodowane przez oprogramowanie (nie jest to usterka fizyczna)

Złą wiadomością jest to , że tak na prawdę nikt jeszcze nie odkrył dlaczego tak się dzieje i jakie jest na to lekartswo (oprócz zmiany na inny ROM)

Dzięki za odpowiedź. Słabo zorobili. W oryginalnym romie raz albo 2 razy w tygodniu tak mi sie dzieje. Cóż. chyba trzeba zmienić oryginalny i wgrać porządnu robiony. Dzięki jeszcze raz.

A mi na ten problem pomogło rozwiązanie z tego wątku XDA... http://forum.xda-developers.com/showthread.php?t=649191
teraz przed każdym nowym ROM'em tak robię i nie zauważyłem problemu (a miałem, oj miałem).

ja również miałem na stockowych romach co jakiś czas SOD'y oddałem do serwisu i jak na razie Luz wymienili płytę gł. + naprawili luz na mechanizmie podnoszącym ekran, ale oczywiście w końcu PDA pojechało do Regenersis więc  nie mogło by się obejść bez szkód zauważyłem że teraz ten tylni mikrofon raz działa a raz nie i kamerka robi zdjęcia z dużyymi artefaktami ot co znów serwis....