Cóż, może to nie są do końca problemy operatora, ale ja również odnoszę wrażenie, że TP2 nie do końca chcą dobrze działać w polskim Orange... Może to jest powód dla którego TP2 nigdy nie był dostępny w Orange?
Ja właściwie wszystkie problemy jakie mam z TP2 dotyczą funkcji telefonu, za które przynajmniej częściową winą mógłbym obarczyć operatora. Ale również dzwoniłem do BOKu i tam dostałem z kolei informację (po rozmowie z piątą chyba osobą), że nie mają pomysłu co to może być i że to zapewne wina telefonu. Co ciekawe też mam starą kartę SIM (jeszcze z napisem Idea), ale konsultant działu technicznego stwierdził, że to nie ma znaczenia i nie mam po co jej wymieniać.

Ale moje problemy są trochę inne.
- Przede wszystkim przerwane połączenia. Zdarzają się stosunkowo często mimo pełnego zasięgu 3G czy EDGE pokazanego w taskbarze. Testowałem różne radia i wydaje mi się właśnie, że starsze sobie lepiej radziły niż to .91 (zdaje się, że .77 lepiej działało, ale za to bateria krócej trzymała), którego używam obecnie.
- stosunkowo często nie można się do mnie dodzwonić (i to dzwoniący nie słyszą wcale komunikatu "poza zasięgiem lub wyłączony" tylko wbijają się na pocztę głosową). Siedzę sobie w firmie, gdzie mam niezły zasięg i nagle dostaję SMSa, że 20 minut temu (!!!) ktoś połączył z moją pocztą głosową bez pozostawienia wiadomości. Szczególnie moja żona się wkurza jak jej się to zdarza.
- właśnie - SMSy systemowe. Przychodzą z wielkim opóźnieniem. Kiedy mam naprawdę wyłączony telefon, a potem go włączam, to SMSy z informacją, że ktoś się próbował połączyć, a czasem nawet zwykłe SMSy od ludzi, dostaję po >30 minutach, a w skrajnych wypadkach nawet po 2h.
Winiłbym za to przede wszystkim operatora, gdyby nie to, że jak TP2 zostawiłem w serwisie, to używałem starej dobrej Nokii N81 i nie miałem z powyższymi rzeczami najmniejszych problemów. Również w trasie (Warszawa-Wrocław), gdzie przerwane połączenia zdarzają się najczęściej. Jackos na tej samej trasie nie ma w Heyah najmniejszych problemów, a ja niestety nawet w codziennych dojazdach z pracy do domu (rozmawiam dużo, owszem, ale chyba do tego służą telefony) mam
średnio 1 przerwanie na 20 km.
Tak więc postanowiłem już, że bez względu na to co powiedział konsultant, przy najbliższej okazji zmienię kartę SIM i zobaczę czy to czegoś nie poprawi. A następnym krokiem niestety będzie zmiana telefonu, bo na zmianę operatora nie mam szans (komórka służbowa)...
PS. W Twoim przypadku jednak to nie muszą być problemy z zasięgiem ani nawet z operatorem. Spróbuj może poeksperymentować z ustawieniami automatycznej regulacji głośności mikrofonu (nie wiem jaki masz ROM, więc nie wiem gdzie można to znaleźć - zazwyczaj w ustawieniach -> System). Jeśli to nie zadziała zrób Hard Reset, a potem możesz jeszcze pobawić się mimo wszystko radiami.