No oni pewnie nie wiedzą, że to są głupoty. Jeśli jest gość, który ma powiedzmy 45 lat (zresztą wiek nie ma aż takiego znaczenia), na codzień używa nokii 6310

(no dobra, może przegiąłem, może być 6230

), która bez wysiłku wytrzymuje tydzień na baterii, a restartowanie telefonu to czynność zupełnie nieznana, to nagle dostając TP2 na stockROMie, zapewne byle jak skonfigurowanego i mocno obciążonego, to po prostu przeżywa szok
Jest tak zdruzgotany, że jak przypadkiem znajdzie w internecie miejsce, gdzie może zamieścić opinię o TP2, to zamieszcza. Taką jaka wydaje mu się prawdziwa i obiektywna.
Poza tym coś musi być nie tak z tymi TP2 dla rachmistrzów, bo w tym samym miejscu znalazłem inną opinię innego rachmistrza (teoretycznie) i również negatywną. I pod koniec 2010 też wpadłem przypadkiem na jakieś forum, gdzie była nienajlepsza opinia o TP2 pochodząca od rachmistrza spisu rolnego...