Jeśli możesz przeżyć 1 dzień bez telefonu i nie masz problemu z lutowaniem, to po prostu rozbierz, wymontuj mikrofon, idź z nim do jakiegoś większego sklepu z elektroniką, albo nawet do serwisu telefonów komórkowych i niech ktoś jeszcze stwierdzi jaki powinieneś zastosować. Czasem zamienniki są lepsze niż oryginały (tak jest np. z moim głośniczkiem - też charczał po zalaniu i wymieniłem go w serwisie za 60 PLN na zamiennik. Teraz mam wrażenie, że jest głośniejszy niż oryginalny).