Miałem sobie TP2 które w pewnym momencie zaczęło mieć problem z przyciskami głośności, parę dni później wyłączyło się i nie chciało uruchomić, po pół godzinie prób (bez sim i sd podłączone do zasilacza) udało mi się go odpalić i zgrać ustawienia pimem, postanowiłem uruchomić go jeszcze raz tym razem z kartą pamięci i sim i do tej pory mi się to nie udało, komp wykrywa TP2 jako urządzenie qualcom a nie jako komórkę.
Jeden z większych serwisów we wrocku stwierdził iż pewnie poszła taśma i koszt naprawy to około 300 zł :/ sam kiedyś naprawiałem hermesa ale po rozebraniu TP2 uznałem iż to za dużo jak na mnie
Po tym przydługim wstępie pytanie dotyczące tematu postu - czy istnieje w takim przypadku możliwość skasowania zawartości pamięci (sms tel itp) bez uruchamiania czyli np jakieś zworki, podanie odpowiedniego napięcia itp ? Co mogę zrobić aby usunąć z komórki ślady mojego użytkowania
A potem niestety będę musiał ją sprzedać