Mnie się wydaje, że Proximity nie ma nic wspólnego z
blokowaniem ekranu. On tylko wyłącza ekran. Dlatego właśnie często jeśli mój telefon coś robi (np. instaluje aplikację albo dopiero się uruchamia), to chcąc schować go do kabury nie wyłączam go klawiszem Power tylko przesuwam palcem nad czujnikiem. Wtedy procesy które trwają aktualnie w systemie nie są zawieszone (w przeciwieństwie do trybu Standby włączonego klawiszem Power).
Także Proximity nie służy do blokowania telefonu kiedy wyłącza się ekran, tylko do wygaszania ekranu kiedy coś (np. palec, ścianka kabury) jest w pobliżu czujnika zbliżeniowego (mały kawałek przezroczystego plastiku po lewej stronie głośniczka). Być może dlatego Twój telefon niekontrolowanie wygasza ekran, kiedy sięgasz palcem do górnej części obudowy/przycisku Power? Założenie jest takie, że można schować telefon do kieszeni/kabury nawet w stanie włączonym i nie ma obawy, że nam się coś porobi na ekranie.
Z kolei jest kilka programów, które blokują ekran po wyłączeniu (albo włączeniu) podświetlenia. Do najmniejszych należy
LockDevice. Ale podobne rzeczy potrafi robić każdy z "większych" softów, jak TouchLock Pro, SmartLock, czy S2U2. Ale szczerze mówiąc odkąd jestem spokojny, że nawet przypadkowe naciśnięcie Power w kaburze nie spowoduje włączenia ekranu dopóki zakryty jest czujnik, zapomniałem o innych programikach.