W takim razie dlaczego miałby pobierać od razu wszystkie załączniki?
Szczerze mówiąc nie próbowałem w ten sposób skonfigurować skrzynek. Nie dostaję dużo maili z załącznikami, ale zawsze starałem się używać telefonu w sposób praktyczny. Na maile odpowiadam z telefonu wtedy, kiedy jestem w samochodzie, albo kiedy nie mam innego wyjścia. Ale na co dzień ściągam tylko nagłówki i jeśli któryś wymaga "reakcji" z mojej strony, siadam do kompa. A w awaryjnej sytuacji klikam raz jeszcze i pobieram załącznik.
Owszem - w WinMo trzeba kliknąć 3x, bo najpierw na załącznik, który chcemy pobrać (albo więcej załączników), potem menu, a potem jeszcze Wyślij/Odbierz. Ale to mnie aż tak nie bolało.
Przetestuj to ustawienie "pobierz całą wiadomość". Oczywiście aż się prosi, żeby system sam wiedział, że ma pobierać wszystko jeśli jest w zasięgu WiFi, a tylko nagłówki (czy tam 20kB) jak pracuje na GPRS, ale tego WinMo nie potrafi. iOS też zresztą nie - tutaj wszystko jest denerwująco uproszczone...