Cóż ja chyba używam dość skromnej konfiguracji po prostu. Mam jeden dwa ekrany w pionie i dwa w poziomie. na ekranie głównym tylko podstawowe rzeczy: zegar, belkę powiadomień, 2 x 4 skróty, luźny link wyłącznika GPRS.
Jak przeciągnę w górę to mam tylko belkę zegara, i 4 x 4 skróty.
Jak przeciągnę w lewo z górnego ekranu to mam analogowy zegar i trochę luźnych skrótów (jakieś restarty, togglery, kilka kontaktów). Jak przeciągnę w lewo z dolnego ekranu, to mam znów zegar analogowy i odtwarzacz.
W CHTE nie ma reguły od czego się trzymać z daleka, tylko sama konfiguracja jest szalenie upierdliwa, bo CHTE się często wywraca (oczywiście nie zachowując ustawień) albo powoduje inne błędy (np. nie działający softkey menu, w którym pomaga wyłącznie reset urządzenia). Także ja najpierw chyba z 4 godziny walczyłem w CHTE, a ostatnie szczegóły to dograłem bezpośrednio w rejestrze. Wartości na szczęście ponazywane są dość intuicyjnie. Potem tylko backup konfiguracji i już mi CHTE prawie niepotrzebny.
Odnoszę natomiast wrażenie, że trzeba się trzymać z daleka od widżetów wiadomości, e-maili i zadań. Pierwsze dwa są zasobożerne, a zadania w ogóle powodują błędy i zapętlenia w Sense.