Wada fabryczna wyświetlacza??

Witam!

Czy na waszych wyświetlaczach również widoczny jest tęczowy prostokąt?

Jest on zlokalizowany tam, gdzie znajdują się małe kropki na ekranie - przypuszczalnie sensory dotyku.

Przebarwienie jest najbardziej widoczne, przynajmniej u mnie, przy wyłączonym wyświetlaczu i sztucznym świetle.

Nie widać tego zjawiska jak patrzę na ekran z przodu bądź przy świetle dziennym.

A to nie jest przypadkiem jakieś przebarwienie na folii?

100% wina folii

Bardzo możliwa wina foli ale nie koniecznie. W moim staruszku A701 miałem to samo. Winny okazałem sie ja sam. Niefortunnie usiadłem na moim staruszku i wgniótł się lekko ekranik. Działał normalnie jednak przebarwienie było widoczne w szczególności pod kontem, zarówno w foli jak i bez niej. Udało mi sie go oddać na gwarancję i wrócił całkowicie wymieniony ekran. 
Pzd.

Nie mam folii na wyświetlaczu - gdyby była, to zapewne byłaby również widoczna na zdjęciu o wysokiej rozdzielczości. Może chodzi tobie o jakąś inna folię, jeśli tak, to proszę o dokładniejszą sugestię...

Jest to zwyczajny rozczep światła, taki sam jak przy pomocy pryzmatu. Tworzywo w części środkowej wyświetlacza, tak gdzie są mikroskopijne kropki (widać je również na zdjęciu nr 2), załamuje światło powodując widoczny efekt.

Efekt ten jest najbardziej widoczny po odbiciu światła sztucznego, np. żarówka energooszczędna czy chociażby LED. Widać to bardzo dobrze na zdjęciu nr 2 - w ekranie telefonu odbija się włączony monitor, przebarwienia są widoczne tylko w odbiciu ekranu monitora...

Efekt ten jest irytujący w zaciemnionym z włączonym właśnie sztucznym światłem, wówczas ekran emanuje wręcz tęczową otoczką.

Powód zatem jest znany. Niezależnie czy w urządzeniu jest bateria czy tez jej nie ma, efekt jest taki sam, stąd powodem tego jest struktura tworzywa dotykowego ochraniająca ekran.

Przebarwienia te mają dokładny kształt prostokąta i są tylko w miejscu, gdzie na powierzchni ekranu są kropki, punkty wypukłe. Tych punktów jest dokładnie 600 (30 linii po 20 kropek każda). Punkty te tworzą prostokąt mniejszy mniej więcej o margines 1 centymetrowy od brzegu ekranu.

Chcę się jedynie dowiedzieć czy ktoś zauważył podobny efekt u siebie, czy jest to wada fabryczna i mogę oddać telefon do naprawy.

Na poniższym zdjęciu zaznaczyłem część kropek, o których wcześniej wspomniałem. Tworzą one prostokąt i dokładnie w miejscu tego prostokąta są przebarwienia.

Bardzo możliwa wina foli ale nie koniecznie. W moim staruszku A701 miałem to samo. Winny okazałem sie ja sam. Niefortunnie usiadłem na moim staruszku i wgniótł się lekko ekranik. Działał normalnie jednak przebarwienie było widoczne w szczególności pod kontem, zarówno w foli jak i bez niej. Udało mi sie go oddać na gwarancję i wrócił całkowicie wymieniony ekran. 
Pzd.

Możliwe, tylko czy tego typu przebarwienia mogą być aż tak symetryczne? Poza tym nie przypominam sobie bym siadał na telefonie. Gdyby jednak tak się stało to sądzę, że uszkodzeniu uległby cały wyświetlacz - ciężki mam tyłek

Jak na moje to tylko serwis.
Oglądałem swojego wyświetlacza przez ładnych pare minut nawet pod lupą i u mnie napewno nie ma takiego mniejszego tak wyraźnego prostokątu i równiez nie ma tych wypukłych 600 punktków. Ekran jest głaciutki i ładniutki.
Zatem przykro mi ale dostałes sztukę ze spsutym ekranem ;(

faktycznie ta symetria czy też regularny kształt jest zastanawiający. Dla mnie wygląda to na jakąś wadę produkcyjną. Zapewne efekt ten był widoczny od nowości?
U mnie nic takiego też nie ma, ekran jest w całej powierzchni taki jak u ciebie poza obszarem przebarwień czyli "normalny".

Dzięki serdeczne za odpowiedzi....

Jak na moje to tylko serwis.
Oglądałem swojego wyświetlacza przez ładnych pare minut nawet pod lupą i u mnie napewno nie ma takiego mniejszego tak wyraźnego prostokątu i równiez nie ma tych wypukłych 600 punktków. Ekran jest głaciutki i ładniutki.
Zatem przykro mi ale dostałes sztukę ze spsutym ekranem ;(

Co do punktów to sądzę, że je masz tylko są one bardzo bardzo małe. Przypuszczam, że po prostu ich nie zobaczyłeś...

faktycznie ta symetria czy też regularny kształt jest zastanawiający. Dla mnie wygląda to na jakąś wadę produkcyjną. Zapewne efekt ten był widoczny od nowości?
U mnie nic takiego też nie ma, ekran jest w całej powierzchni taki jak u ciebie poza obszarem przebarwień czyli "normalny".

Mówiąc szczerze nie mam pojęcia czy to od nowości czy nie. Przy normalnym korzystaniu tego nie widać. Absolutnie również nie przeszkadza to używaniu telefonu.
Powyższe zauważyła małżonka kiedy telefon leżał na łóżku. Mamy lampki w których zamontowane są właśnie żarówki energooszczędne i one a dokładnie ich światło, powodują bardzo widoczną luminescencję tej "tęczy".

Korzystając normalnie z telefonu "tęczy" nie widać. Jest ona niezauważalna pod kątem przy włączonym wyświetlaczu i sztucznym świetle. Praktycznie niewidoczna w świetle dziennym.

Zastanawiało mnie tylko czy jest to wada produkcyjna czy po prostu tak ma być. Najprawdopodobniej wada. Biorąc pod uwagę, że mi to nie przeszkadza, poczekam jeszcze parę miesięcy i telefonik zareklamuję.


Aaaaaaa, co do kropek i przebarwień. Może być istotne, że ja mam oryginalnego HTC Touch Pro a nie wersję brandowaną. Został kupiony w Polsce zaraz po premierze tego modelu. Jeśli jest to wada produkcyjna to zapewne dotyczy danej partii. Proszę zatem o zaznaczenie czy mówimy o towarze brandowanym czy też oryginalnym HTC. Możliwe również, że faktycznie w późniejszych modelach wspomnianych punktów na ekranie brak, choć mówiąc szczerze trudno jest mi w to uwierzyć.

Miałem dokładnie to samo jak w Etenie wgniotłem sobie wyświetlacz na środku.

Wgniecenie wyświetlacza...hmmm - ok...ale nie w tym przypadku.

W Touch Pro wyświetlacz jest chroniony przez twarde tworzywo.

Zrobiłem jeszcze jedno zdjęcie by wiadomo było dokładnie o co chodzi (trochę zabawy z aparatem ). Przebarwienie ma idealnie prostokątny kształt.

Nie jest to wgniecenie, zadrapanie, wzorki tęczowe nie ulegają rozmyciu po naciśnięciu - co sugerowałoby jakieś rozlanie jakiegoś płynu miedzy warstwami.

Przebarwienia są tylko i wyłącznie tam, gdzie są kropki na wyświetlaczu - wcześniej już o tym wspominałem.

Zaznaczam, że sam wyświetlacz działa prawidłowo, reaguje normalnie na dotyk, nie ma żadnych problemów poza.... tęczą .

Wgniecenie z mojej strony? Zgodziłbym się z tą tezą gdyby przebarwienie nie było idealnie geometryczne. Za przeproszeniem - ale nie mam tak wyrafinowanego tyłka by sobie wyciskać prostokąty na ekranie telefonu .

Dla wyczerpania tematu i dokładnego wyjaśnienia o co chodzi, zamieszczam dwa zdjęcia. Jedno pokazuje przebarwienia a drugie ich brak, wszystko zależy od kąta padania i jakości światła.
P.S.
Jeśli ktoś nie jest wstanie zobaczyć u siebie kropek na ekranie, to widać je idealnie na zdjęciu drugim bez przebarwień...

I na koniec moja teza do zweryfikowania... Skoro są kropki, to w jakiś sposób musiały zostać wyciśnięte w jakimś procesie produkcyjnym. Skoro przebarwienia są tylko tam gdzie kropki, to najprawdopodobniej w podczas ściskania w materiale powstały inne naprężenia niż w pozostałej jego części - stąd inne załamywanie światła.

Zasadnicze pytanie ----- Czy ktoś tak jeszcze ma??

Jest i u mnie cos takiego...
Ale żeby przeszkadzało to nie powiem...

Ufff... nie jestem osamotniony w swej niedoli

Co do przeszkadzania... faktycznie nie przeszkadza ale nieco irytuje, że jest. W Diamenciku czegoś takiego nie widziałem...

Ciekaw jestem czy powinienem się z tęczą pogodzić ponieważ "ten model tak ma", czy jest to jakaś niedoskonałość produkcyjna, która daje możliwość reklamowania produktu.

Ten model tak nie ma

Chłopaki miałem takie cos w Kaiserze.... ale Wy macie ja mega ogromna. Mnie to wkurzało i odesłałem na gwarancje. Wymienili nowy wyświetlacz. Napiszcie ze inni tego nie maja i ze Wam w pracy to przeszkadza i juz

Ten model tak nie ma

No to ja mam jakieś nie takie te modele, bo w moim TP mam już drugi wyświetlacz (w pierwszym padł dotyk) i ani na jednym ani na drugim taka przypadłość nie występowała.

Cytat: kocureq w Grudzień 29, 2008, 16:32:09

Ten model tak nie ma

No to ja mam jakieś nie takie te modele, bo w moim TP mam już drugi wyświetlacz (w pierwszym padł dotyk) i ani na jednym ani na drugim taka przypadłość nie występowała.

Nie ma jak czytanie ze zrozumieniem... ... ech...

W każdym razie dziękuję za pomoc i odpowiedzi.

Proszę jeszcze o doprecyzowanie informacji na temat kropek na wyświetlaczu. Jedna osoba ich nie znalazła. Wiem, że raczej tylko ja mam taki zajefajny tęczowy telefon, a czy również tylko ja mam takie zajefajne kropki na wyświetlaczu?

wesoły Nie ma jak czytanie ze zrozumieniem... język... ech...

Tak to jest jak się ma pootwierane po kilkanaście zakładek w przeglądarce i chce się szybko ogarnąć
Żeby mi było, że śmiecę i wypowiadam się bez sensu to powiem, że u mnie kropki są i to na obu wyświetlaczach
Kropki to normalna rzecz dla wyświetlaczy dotykowych i występują zawsze, tyle, że nie są widoczne w każdych warunkach i nie każdy zwraca na nie uwagę.

Proszę jeszcze o doprecyzowanie informacji na temat kropek na wyświetlaczu. Jedna osoba ich nie znalazła. Wiem, że raczej tylko ja mam taki zajefajny tęczowy telefon, a czy również tylko ja mam takie zajefajne kropki na wyświetlaczu?

Ja mam kropki na całym wyswietlaczu zaczynają sie w 1/2 odległości kropkowej od przeźroczystych krawędzi wyświetlacza. Widać je tylko po oświetleniu białym led'em niczym innym. A ta tęczę widziałem pierwszego dnia jak kupiłem mojego rafałka, chyba przy lampce tranfromatorowej 35w(chyba "halogen") teraz nie udało mi się takiego efektu uzyskać ani przy "żarówce energooszczędnej" ani podobej lampce 25w

Dzięki serdeczne!

Dobrze wiedzieć, że zawsze ma się jakiś haczyk by domagać się wymiany wyświetlacza .

Sprzęcik mam od 3 miesięcy a gwarancja jest na 24 . Zatem... poużywam a później wymianka .

Cytat: biiingoo w Grudzień 29, 2008, 20:21:05

Proszę jeszcze o doprecyzowanie informacji na temat kropek na wyświetlaczu. Jedna osoba ich nie znalazła. Wiem, że raczej tylko ja mam taki zajefajny tęczowy telefon, a czy również tylko ja mam takie zajefajne kropki na wyświetlaczu?

Ja mam kropki na całym wyswietlaczu zaczynają sie w 1/2 odległości kropkowej od przeźroczystych krawędzi wyświetlacza. Widać je tylko po oświetleniu białym led'em niczym innym. A ta tęczę widziałem pierwszego dnia jak kupiłem mojego rafałka, chyba przy lampce tranfromatorowej 35w(chyba "halogen") teraz nie udało mi się takiego efektu uzyskać ani przy "żarówce energooszczędnej" ani podobej lampce 25w

To teraz chłopie masz możliwość zobaczenia bez LEDa - zrobiłem zdjęcie kropek , poszukaj nieco wyżej .

Widziałem, może to dla tego że ja na swoim mam folię, bo wydają mi się mniejsze niż na tym zdjęciu i na 100% są na całym ekranie nie ma takiego pasa bez nich na około. Do tego przed chwilą udało mi się znaleźć oświetlenie przy którym są widoczne kolorki na wyświetlaczu, jest to światło spolaryzowane pochodzące z kompowego lcd. Widoczne są tylko delikatne tęczowe fale przechodzące przez całą szerokość.

Potwierdzam i u mnie i "tęcze i kropki"

Potwierdzam i u mnie i "tęcze i kropki"

Kurcze, co osoba to inna opinia . Może jak juz poruszyłem wcześniej, "wada" dotyczy tylko urządzeń oryginalnych HTC a nie brandowanych.

... jest to światło spolaryzowane pochodzące z kompowego lcd....

Z całym szacunkiem Krystianie ale polaryzacja światła nie ma tutaj znaczenia. Polaryzacja to inaczej ukierunkowania lub załamanie światła. Filtry polaryzacyjne stosowane w wyświetlaczach LCD maja na celu ukierunkowanie światła bądź to ze świetlówki bądź LED w jednym kierunku. Ma to na celu oświetlania dokładnie pixela, a dalej idąc tropem myślowym ciekłego kryształu. W przeciwnym razie obraz byłby rozmyty, pixele niewidoczne. Efektem tego jest kąt widzenia obrazu wyświetlanego na LCD, na wprost widoczny, z boku już nie. Dlatego również obraz wyświetlany na LCD wydaje się być oświetlony równomiernie, mimo, że jest przeważnie oświetlany z boku. Efekt polaryzacji czasami jest wzmacniany i wykorzystywany w celu uniemożliwienia wpatrywania się w nasz ekran osobom postronnym. Efekt ten nie może mieć zatem wpływu na to czy tęcza się wyświetla czy też nie. Dodam jeszcze, że efekt ten nie jest do końca mile widziany przez konstruktorów monitorów LCD. Stare monitory mają beznadziejny kat widzenia, obecnie te kąty są coraz większe. Wpływ na to ma oczywiście jakość filtra polaryzacyjnego. Przeciwny efekt jest pożądany gdy specjalnie zakładamy filtr jako ochronę przed wścipskimi ślepiami .

Może natomiast mieć na to wpływ długość fali. Jest ona oczywiście inna w przypadku LED czy świetlówki a inna w przypadku światła słonecznego.

A dla pełnego zrozumienia różnicy pojęć, wystarczy posłużyć się przykładem, w którym do ekranu LCD użyto by LED ale UV. De facto LED UV świecą, lecz światłem niewidzialnym dla oka ludzkiego. Światło to, mimo, że spolaryzowane nadal byłoby dla nas niewidoczne oraz nie powodowałoby efektu tęczy. Sam ekran LCD składa się z dwóch warstw szkła, w których jest uwięziony ciekły kryształ. Ruch kryształu odbywa się po "potraktowaniu" go prądem . Sam wyświetlacz w sobie jest przeźroczysty. Pod tym szkłem są diody bądź świetlówka. A między nimi właśnie filtr polaryzacyjny. Gdyby go nie było, to widziałbyś dokładnie wszystko pod wyświetlaczem, czyli środek monitora: diody, kable, etc. Jego obecność powoduje to, że ekran jest czarny po wyłączeniu i niby świeci po zapaleniu źródła światła pod szkłem. To tyle z lekcji fizyki 

Dla ciekawskich trochę rozrywki z YouTube - jakiś dzieciak neostrady rozebrał LCDka w lapie, pozbawiając go właśnie filtra polaryzacyjnego i podświetlenia. Link http://www.youtube.com/watch?v=kn5ZNXy2AN0&feature=related. Choć wg niego ma lapa z wyświetlaczem holograficznym... ech ta neostrada...

Ja mam niebrandowane HTC i "plamy" niet. Za to w Etenie było ją widać tylko przy świetle świetlówek.

Co do kropek, chciałbym zauważyć iż jest to normalne w urządzeniach z ekranami/wyświetlaczami dotykowymi. "Kropki" ów, to tak zwane separatory punktowe, czyli sensory dotyku które go lokalizują i przekazują do kontrolera.
A co do przebarwień, to nie zauważyłem ich u siebie, także posiadam niebrandonowane TP.

     Chwilę się nie logowałem, a tu taaaaki wątek się rozwija. 

     Miałem identyczną (być może trochę mniejszą) plamę na oryginalnym HTC TP z Expansys (jeszcze z przedsprzedaży).
Dodatek ten zauważyłem po jakimś czasie (chyba kilku dni nawet) i nie byłem w stanie stwierdzić czy było to już od nowości czy nie. Z drugiej strony chyba bym to szybko zlokalizował, bo w swym pokoju mam świetlówki energooszczędne, a w tym oświetleniu jest to świetnie widoczne. Nie przypominam sobie abym siadał na telefonie albo uderzył w wyświetlacz, ale być może dokonałem tego nieświadomie.
     Strasznie mnie ta plama drażniła, gdyż i w domu i w pracy znajdowały się świetlówki, a jednak większość czasu się tam spędza.
 
     Telefon został wysłany do CRC i dokonano wymiany wyświetlacza (oczywiście w ramach gwarancji).

Tak to jest jak się ma pootwierane po kilkanaście zakładek w przeglądarce i chce się szybko ogarnąć mruga

A to ktoś Cię goni ? Czy chcesz szybko posty ponabijać ?? =]

Telefon został wysłany do CRC i dokonano wymiany wyświetlacza (oczywiście w ramach gwarancji).

Jak tylko macie jakieś ale to wysyłajcie - od tego jest gwarancja

popieram kolegę luqasss

...
Jak tylko macie jakieś ale to wysyłajcie - od tego jest gwarancja

Z Etenami było dokładnie na odwrót, gwarancja zwykle oznaczała pozbycie się telefonu na 2 miesiące, także się unikało jak ognia

Dawno temu poruszany był przeze mnie temat... ale niedawno problem został rozwiązany.

Przebarwienia zaczęły być widoczne nawet w świetle normalnym. Nie trzeba było specjalnie się przyglądać. Mata dotykowa zaczęła się odklejać z prawej strony wyświetlacza, po pewnym czasie również odkleiła się z lewej. W efekcie telefon przestał reagować na dotyk...

Powędrował do serwisu CRC REGENERSIS w Jankach. Wysłany kurierem, wrócił również przesyłką kurierską (wszystko na koszt serwisu). Musze zaznaczyć, że cała naprawa, wliczając dni przeznaczone na wysyłkę zajęła 7 dni. Oczywiście mata została wymieniona na nową  - teraz jest jak nówka sztuka 

Dawno temu poruszany był przeze mnie temat... ale niedawno problem został rozwiązany.

Przebarwienia zaczęły być widoczne nawet w świetle normalnym. Nie trzeba było specjalnie się przyglądać. Mata dotykowa zaczęła się odklejać z prawej strony wyświetlacza, po pewnym czasie również odkleiła się z lewej. W efekcie telefon przestał reagować na dotyk...

Powędrował do serwisu CRC REGENERSIS w Jankach. Wysłany kurierem, wrócił również przesyłką kurierską (wszystko na koszt serwisu). Musze zaznaczyć, że cała naprawa, wliczając dni przeznaczone na wysyłkę zajęła 7 dni. Oczywiście mata została wymieniona na nową  - teraz jest jak nówka sztuka 

ja tez niedawno odebralem z wymiany wyswietlacza-tez po tygodniu, dodatkowo wymienili mi (choć nie prosiłem) FPC Pre-assy, sim fpc, career, raphael 73h20145-09m. wie ktos co to i za co ten moduł odpowiada?