no dobra, kodem...
ale jakby co, uznaja to w orange? -.- podczas gwarancji?
a jeszcze jedno pytanie, bo dzis zgłupiałem:
kilka dni temu kupiłem touch pro ( za 799zł) z automapa i tym samochodowym trzymakiem

Facet dał mi 3 msc gwarancji, ale powiedzial ze telefon brany był ze 3-4 msc temu na firme i za kilka dni facet ktory oddał telefon a jego dobry kolega ma dostarczyc fakture (telefon był brany w orange na firme). aktualnie czekam na tą fakture i teraz pytanie:
Byłem w 4 salonach orange u mnie w miescie (wałbrzych) i w każdym powiedzieli cos innego...
Pytanie brzmiało, czy jak kupie taki telefon z faktura NIE na mnie to czy bede mógł oddac po pewnym czasie telefon do serwisu, odrazu powiedzialem ze karta gwarancyjna jest niewypełniona,
1 salon: To zależy czy trafi pan na upierdliwą osobe czy nie.
2 salon: Faktura musi być na własciciela telefonu, inaczej nie mozemy przyjać telefonu na gwarancje
3 salon: Jeżeli ma pan fakture to nie musi być na pana, wystarczy żeby karta gwarancyjna była podbita, (innymi słowy nie mam podbitej, wiec gwarancji juz nie mam)
4 salon: Faktura i karta gwarancyjna wymagana, faktura na kogokolwiek, co ich to obchodzi natomiast karta nie musi byc wypełniona, bo gdy jest pusta sami ją wypełnia w salonie.
WIEC O CO CHODZI? ;| ktora wersja jest prawdziwa bo juz sie pogubiłem ;|
nie wiem czy czekać na fakture czy nie, czy sciagac simlocka u tego samego faceta co kupiłem telefon (80zł) czy szukac tej nieszczesnej karty xturbo/xsim ?
nie chce stracic gwarancji, skoro telefon był brany kilka msc temu, nawet gdyby był brany ROK temu to i tak gwarancje mialbym na kolejny rok i to z orange a nie... od faceta z serwisu tylko 3 msc ;|
(musze sciagnac locka bo mam plusa

zmiana sieci nie wchodzi w rachube)
