Witam wczoraj pobrałem z neta rhobuntu i chciałem uruchomić na swoim fonie , widziałem wątki gdzie ten oes chodzi na diamondzie oraz na raphelu . Oczywiście po włączeniu Hareta nic nie zainicjowało telefon się zawiesił więcej nic. Po włączeniu telefonu telefon strasznie wariuje cały czas dzieje się tak jak bym trzymał przycisk power wciśnięty.... jak nacisnę szybko żeby wyłączyć wyświetlacz nie reaguje , jeżeli rozłożę telefon i go z sunę po jakimś czasie sam wyłącza podświetlenie;/ Bardzo szybko pada mi bateria 2h i 0% normalnie mi trzymała do 3dni użytkowania napęczniała;/ .Telefon rozkręciłem na części pierwsze okazało się że przycisk jest dobry, z tasiemki zeszła farba lecz okleiłem ją taśmą bezbarwna. Zrobiłem hard reseta nie pomogło wgrałem jeszcze raz oprogramowanie nie pomogło:( Co mam robić , spotkał się ktoś z takim czymś?