gdzies widzialem (chyba) podobny watek, ale teraz znalezc nie moge. w kazdym badz razie jest problem:
w poprzednim mieszkaniu mialem wszystko ok, necik smigal pieknie i bez problemow.
w nowym mam problemy, mianowicie:
po polaczeniu z wifi i wlaczeniu np opery (jesli sie w ogole polaczy to) dziala tragicznie wolno. malo tego, jesli wylacze opere i wlacze np google map, to po kiku sciagnietych kilobajtach (sciaganie map zazwyczaj do 72 kb dochodzi) przestaje wszystko dzialac, nie laczy sie ani z www ani z google mapa. sam tez czasami czasami przestaje sie laczyc z www na samej operze. wyglada to jakby byl jakis limit w polaczeniu, albo czasowym albo w pobranych kilobajtach, sam nie wiem.
a jesli z wlaczonym i podlaczonym wifi uspie tel i wybudze, to nie ma w ogole polaczenia z siecia, trzeba na nowo konfigurowac polaczenie, wlaczac i wylaczac wifi zeby w ogole zaskoczyl i napisal 'polaczony'.
mialem z poczatku problemy z polaczeniem TP z siecia, wiec myslalem ze moze cos z zabezpieczeniami. ale ustawilem bez zabezpieczen i jest to samo :/
nie mam zadnego problemu z innymi kompami czy tez psp polaczonymi po wifi. tylko w HTC TP cos sie wali :/ - takze to nie wina routera ze rozlacza polaczenie, bo wszystko inne chodzi ok.
net mam 10mb wiec powinno zapieprzac tak samo jak w poprzednim mieszkaniu (tzn tam ialem inna siec, i jakis standardowy router). tu mam chello i d-linka (di-524) i jakies jazdy sa :/
(w TP nie zmianialem kompletnie nic, nie instalowalem nowych softow itp. po prostu tam dzialal, a tu nie

)
ktos zna powod i rozwiazanie zaistnialej sytuacji ?
Napisane: Październik 11, 2008, 09:46:25
znalazlem !

w ustawieniach wirless lan trzeba zmienic w power mode na best performance

widocznie wczesniej mialem podlaczone do zasilania, stad w poprezdnim domu nie mialem tego problemu ;P
ja rozumiem ze oszczednosc oszczednoscia, ale bez przesady kurde
