faraula: Używanie Rafałka (i jakiegokolwiek PDA na Windows Mobile) bez karty to dziwny pomysł - nawet urządzeniach, które nie mają slotu na kartę jest osobna pamięć flash na dane, których nie chcesz kasować po każdym Hard Resecie (a to się zdarza - i wiąże się z utratą wszystkiego, co nie było na tej karcie i/lub w backup wykonanym za pomocą ActiveSync (lub płatnym MissingSync na Macach) albo PIMBackup na karcie SD). Kartu microSD nie są drogie, na początek kup sobie np. 4GB (albo 8GB jak cię stać

i masz w cholerę miejsca na muzykę.
Co to jest i jak włączyć Beam napisał ci szarik.
Jeżeli nie masz karty, "trick" (trudno to tak nazwać, bo to funkcja dość standardowa) z USB nie zadziała.
Co do nazywania "HTC" to jest kilka wersji: Albo po prostu handlowo TouchPro, albo po codename producenta, czyli Raphael (tak jak to podforum), albo wersje pieszczotliwe obu tych nazw: taczka/i (mało to pieszczotliwe) i właśnie rafałek (tylko koniecznie z małej litery, jak masz znajomych Rafałów, a jak aklurat mam).
I pytanie z boku: co cię podkusiło, żeby kupić urządzenie na Windows Mobile do używania z MacOSX? nie lepiej było za podobne pieniądze kupić iPhone? STANOWCZO mniej problemów, jak na człowieka tak "rozluźnionego" wygodą komputerów Apple.