Mam problem (nie wiem jeszcze, jak poważny) ze swoim HTC Touch Pro. To nowy sprzęt, mam go niecały miesiąc. Telefon się zawiesza, czasem raz na pięć dni, a czasem dwa razy dziennie, raz po razie. Po zawieszeniu się ekran wyświetla zaśnieżony obraz, taki jak w telewizorze po odłączeniu anteny czy kabla od kablówki. Raz też zdarzyło mi się, że zawiesiło mi się czy też uległo awarii TouchFLO - obszar na ekranie z TouchFLO przypominał popękaną szybę (w tym czasie pozostałe elementy, np. menu start z Windowsa, były wyświetlane prawidłowo).
Ponieważ nie wiem, czy to wina sprzętu czy oprogramowania, do tej pory przeprowadziłem kilka testów. Zresetowałem telefon do ustawień fabrycznych, był spokój przez pięć dni, potem znów pojawił sie zaśnieżony ekran. Wyjąłem też z urządzenia w ramach testów ośmiogigową kartę pamięci (gdzieś przeczytałem, że ktoś miał problem z zawieszaniem się przy używaniu kart o zbyt dużej pojemności, przy mniejszych wszystko było ok). Na razie jest spokój, ale nie wiem, jak długo to potrwa. Staram się również jak najrzadziej synchronizować telefon z PC, bo zauważyłem, że do zawieszania się najczęściej dochodzi wkrótce potem: synchronizuję, odłączam, wyłączam ekran, odkładam na półkę, przychodzi jakiś sms i prawdopodobnie właśnie w tym momencie telefon pada, o czym dowiaduję się po jakimś czasie, gdy na przykład chcę gdzieś zadzwonić.
Szczerze powiedziawszy nie wiem, co jeszcze mógłbym zrobić. Telefon pochodzi z Orange, oczywiście jest na gwarancji (dostarczał go kurier, może rzucił paczką o ziemię?). Zastanawiałem się nad wgraniem zupełnie nowego systemu, oryginalnego, nie z Orange, ale nie mam pojęcia, jak to zrobić ani czy nie spowoduje to utraty gwarancji.
Będę wdzięczny za jakieś sugestie:-)