Mialem dzis rano klopot z zamontowaniem telefonu w uchwycie samochodowym. Bo telefon jest za gruby. Na szczescie klapka z tylu ma wyciecie i telefon oparlem na dolnym schodku (moze on wlasnie po to jest?)
Bateria po 1 ladowaniu wytrzymala 3 pelne dni. Z 20 smsow, kilka rozmow telefonicznych, byl podlaczony pod komputer (oczywiscie bez ladowania), skopiowane na karte pamieci ok 2gb (karta klasy 2 wiec dluuugo) i kasowanie innych rzeczy, z 10-12 soft resetow, wlaczona nawigacja z zewnetrznym odbiornikiem gps na prawie 3h, kamera aparatu tez mi sie wlaczyla przez przypadek na jakies 15min

Generalnie standardowa bateria miala juz dosc po tych 3h samej nawigacji

Teraz naladowalem telefon i sie nim nie bede bawil.