HTC Porphet uszkodzony dygitalizer czy wina softu?

  • 22 Odpowiedzi
  • 2282 Wyświetleń

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

HTC Porphet uszkodzony dygitalizer czy wina softu?
« dnia: Maj 10, 2008, 08:49:15 »
Witam
Problem dotyczy HTC Porphet (XDA NEO O2 Germany) który jeszcze jakim miesiąc temu służył jakiemuś Niemcowi :) Kupiłem go jako "niesprawdzony" - (takie lubię najbardziej:) ) no i jak się łatwo domyśleć był uszkodzony. Nie ma baterii wiec testy robiłem na zasilaczu 3,7v podłączonym kabelkami w miejsce baterii. Telefonik sie uruchamia ale strasznie wolno. Nieraz zatrzymuje sie na pierwszym ekranie O2 i koniec, ale jak sie już uruchomił to prawie działał - pisze prawie bo kolory były jakieś kiepskie - jak by sterownik od grafiki nie byl prawidłowy - kamerka działała prawidłowo, telefon dzwonił i odbierał połączenia. Ale największym problemem jest ekran dotykowy - nie ma on uszkodzeń fizycznych, nie jest pęknięty a mimo to nie chce działać prawidłowo.
Specjalnie nie wiem nawet jak opisać problem - otóż gdy rysikiem dotykam np górnej części ekranu to palm to "widzi" jak bym dotykał mniej więcej na środku, jak dotykam na dole to tez urządzenie odbiera jak bym  dotykał na środku. jak dotykam na środku to nic się nie dzieje. Urządzenia nie da sie skalibrować. Zrobiłem HR mając nadzieje ze to może jakiś virus czy cos, ale teraz sobie sam strzeliłem gola bo żeby włączyć go to trzeba skalibrować ekran, a tu sie nie da. Co z tym począć, czy to może być wina nieudanego update softu (nie mam pewności ze ktoś to robił) czy raczej dygitalizer jest uszkodzony i trzeba go wymienić? Zaznaczę jeszcze ze przelutowalem  taśmę od ekranu dotykowego i czyściłem styki taśmy od LCD - nic nie pomogło. Proszę o pomoc
Pozdrawiam

*

Offline bikekowal

  • ******
  • 13104
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: HTC Porphet uszkodzony dygitalizer czy wina softu?
« Odpowiedź #1 dnia: Maj 10, 2008, 09:57:21 »
znajdź na xda-dev jakiś dobry ROM do tego urządzenia i przeflashuj go. Powinno pomóc.
Bądźcie realistami, żądajcie niemożliwego...

Odp: HTC Porphet uszkodzony dygitalizer czy wina softu?
« Odpowiedź #2 dnia: Maj 10, 2008, 13:22:49 »
szukalem szukalem i nie znalazlem romu - widocznie moj angielski jest za slaby zeby sie polapac na tej stronie - a moze ktos ma link do romu do tego urzadzenia? Pod bateria jest opisany jako PM300. Czy do fleszowania go potrzebny jest jakis dodatkowy program czy tylko zwykly kabel usb i rom wystarczy do takiej operacji?

*

tomwil

Odp: HTC Porphet uszkodzony dygitalizer czy wina softu?
« Odpowiedź #3 dnia: Maj 10, 2008, 20:42:53 »
tu masz wszystko tylko poświęcić czasu na czytanie postów-i rada-nie bierz się za to skoro o takie rzeczy pytasz bo akuratnie Tego uwalić łatwo.

Odp: HTC Porphet uszkodzony dygitalizer czy wina softu?
« Odpowiedź #4 dnia: Maj 10, 2008, 20:49:52 »
tak czy siak jest niesprawny wiec nie robi mi wielkiej różnicy czy będzie bardziej czy tak jak jest teraz, a może akurat zrobię - po PDAclub  tez szukałem wsadu, ale nie znalazłem - może źle szukałem. Podtrzymuje pytanie - ma ktoś rom do tego urządzenia?

*

Offline jas_pik:: Janusz Piwiński

  • ******
  • 7793
  • Płeć: Mężczyzna
    • https://www.facebook.com/mediapik/
  • Sprzęt: Athena &amp iPhone
Odp: HTC Porphet uszkodzony dygitalizer czy wina softu?
« Odpowiedź #5 dnia: Maj 10, 2008, 21:43:48 »
Po pierwsze spraswdź jaką wersję masz G3/G4 - aby nie uwalić całkowicie .
IPL/SPL: kończy się  .000   = G3
IPL/SPL: kończy się  .0000 = G3
IPL/SPL: kończy się  .0001 = G4
Masz ROM angielski  WWE chociażby taki na wiki.xda-developers : http://rapidshare.com/files/41754719/RUU_Prophet_220734_2207114_024721_QtekWWE_Ship.exe.html
Gotoane ROM-y WM5/WM6  masz linki tu : http://wiki.xda-developers.com/index.php?pagename=Prophet_Contributed_ROMs
Masz też Polski ROM WM6 : ftp://xda-leech:leechit@skyn3t.org/Roms/gullum/Coffie/CoffiePLK.zip

Na obejscie problemu źle działającej warstwy dotykowej : http://www.codefactory.es/downloads/mobile_speak_pocket/release/MSP_RemoteAlignment.zip
potrzebna zgoda

*

tomwil

Odp: HTC Porphet uszkodzony dygitalizer czy wina softu?
« Odpowiedź #6 dnia: Maj 10, 2008, 22:25:03 »
to ma mu pomóc w obejściu rozwalonego digitalizera??? toż to pomija tylko kalibracje a digitalizer dalej popsuty :)
proponuje z Azmo się spiknąć bo jeśli raz zaczyna szwankować (mozliwe,ze po Hard Resecie albo flashu zacznie na moment działać) to wierz mi szlag go trafi na pewno i to w najmniej spodziewanym momencie(znam to z autopsji). Możliwości: nowy digitalizer, nowy LCD z digitalizerem (nieopłacalna zabawa) i używany od dawcy narządów (części) ale tu musisz wiedzieć czego szukać. Są 2 LCD do propheta: ze złota i czarna taśma. Jak kupisz inny niż masz nie będzie działać (będzie świecił na biało). Praktycznie Wizard, Charmer,Magican i Prophet mają ten sam LCD.

Odp: HTC Porphet uszkodzony dygitalizer czy wina softu?
« Odpowiedź #7 dnia: Maj 10, 2008, 23:14:15 »
mam wersje G4, zrobiłem update, no i teraz pojawia mi się kolorowy ekran z cieniami kolorów: czerwonym zielonym niebieskim i tyle. Wyświetla jeszcze IPL 2.15.0001 i SPL 2.15.0001. Co teraz z trzeba zrobić żeby poszło cos dalej?

*

Offline jas_pik:: Janusz Piwiński

  • ******
  • 7793
  • Płeć: Mężczyzna
    • https://www.facebook.com/mediapik/
  • Sprzęt: Athena &amp iPhone
Odp: HTC Porphet uszkodzony dygitalizer czy wina softu?
« Odpowiedź #8 dnia: Maj 10, 2008, 23:16:00 »
Jesteś w trybie BL - czas na wgranie ROM-u
potrzebna zgoda

Odp: HTC Porphet uszkodzony dygitalizer czy wina softu?
« Odpowiedź #9 dnia: Maj 10, 2008, 23:17:48 »
tzn chyba cos zle zrobilem albo nie rozumiem - wgralem to ftp://xda-leech:leechit@skyn3t.org/Roms/gullum/Coffie/CoffiePLK.zip - to nie jest rom?

*

tomwil

Odp: HTC Porphet uszkodzony dygitalizer czy wina softu?
« Odpowiedź #10 dnia: Maj 11, 2008, 08:52:38 »
a wgrałeś HardSPL???? Bo nie sądzę abyś CIDa ściągnął.
jasiu-kolega uwalił Propheta i tyle. Jedynie co możesz robić to poszukać WM5
RUU_Prophet_220734_2207114_024721_NVID.exe

wgraj go normalnie, przejdź kaliracje i kustomizacje później poszukaj Jump_HardSPL
zgraj HardSPL a pliki z folderu SPL wrzuć do pamięci Propheta (tam gdzie folder Windows-nie do niego) i z poziomu eksplatora plików z PDA uruchom plik .INK
Ekran zrobi się biały i teraz mozesz wgrywać rom

Odp: HTC Porphet uszkodzony dygitalizer czy wina softu?
« Odpowiedź #11 dnia: Maj 11, 2008, 09:25:20 »
HardSPL nie wgrywalem, CID tez nie sciagalem. ( a tak na marginesie to CID to co to jest, bo gdzies doczytalem ze to simlock ale nie jestem tego pewien, ale jesli tak to simlocka nie bylo w tel). Postaram sie wykonac instrukcje i dam znac co z tego wyszlo
Napisane: Maj 11, 2008, 09:11:04
aha, jeszcze zapytam - p[od okresleniem "wgraj go normalnie" kryje sie cos? bo cos doczytalem ze sa rozene metody updatowania, stara nowa - czyli jak mam wgrac wm5? podlaczyc tel do usb i enter na plik exe?

*

tomwil

Odp: HTC Porphet uszkodzony dygitalizer czy wina softu?
« Odpowiedź #12 dnia: Maj 11, 2008, 11:34:10 »
no ładnie-masz kupę szczęścia że w ogóle PDA działa CID to blokada Softu(systemu) przed np zmianami ROMów a SIMLOCK to blokada operatora gsm żebyś nie dzwonił z innej karty. CIDa nie ściągałeś-czyli próba zmiany ROMu może się zakończyć przekształceniem Twojego PDA w ładny przycisk do papieru na biurko :)
rób tak jak napisałem -na xda w wyszukiwarkę powklejaj to co zapodałem
Normalne wgrywanie to właśnie takie-podpinasz kabel klikasz exe kilka razy next czekasz na komunikat "Congratulations". Jeśli wywali a uruchamia się bootloader to WM5(musi się wgrać)
stara a nowa metoda ?? nie używałem nowej tylko tej(Jump-HadrSPL) jest też samo HardSPL. Wychodzę z założenia,że jak nie trzeba niepotrzebnie ryzykować (a ten sprzęcik ciutkę kosztuje) to nie co kombinować-jeśli działa 1 metoda to OK.

Odp: HTC Porphet uszkodzony dygitalizer czy wina softu?
« Odpowiedź #13 dnia: Maj 11, 2008, 15:24:45 »
wgrałem RUU_Prophet_220734_2207114_024721_NVID.exe

Wykalibrować dalej sie nie da - wiec myślę ze dygitalizer jest uszkodzony
przeskoczyłem kalibracje tym programem
http://www.codefactory.es/downloads/mobile_speak_pocket/release/MSP_RemoteAlignment.zip

Sam win działa chyba prawidłowo, tyle ze jakoś wolno i kolory zdjęć, czy z kamery sa kiepskie -  sama szata windowsa wygląda prawidłowo. Tak sie zastanawiam czy opłaca sie kupic mu nowy dygitalizer, baterie i resztę akcesoriów bo w sumie dalej nie wiem czy nie ma on jakigos głębszego uszkodzenia, grafiki czy jeszcze czegoś innego.
Nie mogę ściągnąć HardSPL - sa jakieś strony gdzie nie trzeba sie logować, rejestrować itp zeby to zassać?
Spróbuje jeszcze wgrać tego wm6 ftp://xda-leech:leechit@skyn3t.org/Roms/gullum/Coffie/CoffiePLK.zip i zobaczę co z ta grafika

*

tomwil

Odp: HTC Porphet uszkodzony dygitalizer czy wina softu?
« Odpowiedź #14 dnia: Maj 11, 2008, 20:31:12 »
szukaj na xda i nie próbuj wgrywać bez tego bo za którymś razem padnie płyta główna i juz nie będziesz miał żadnych zmartwień czy LCD czy digitalizer ;) po prostu wywalisz do smieci :)
nie można flaschować z zablokowanym CIDem. To,ze Ci działa bootloader to szczęście a nie reguła!!!!

Odp: HTC Porphet uszkodzony dygitalizer czy wina softu?
« Odpowiedź #15 dnia: Maj 12, 2008, 13:44:34 »
HardSPL to jest 1 plik czy więcej? Bo ściągałem z 2 serwerów cos cos sie nazywało HardSPL G4 i jedno to folder z 13 plikami ale nie ma tam pliku .ink a drugie to 1 plik exe który wazy 2,5MB i po uruchomieniu go wyskakuje małe okienko Wizard DOC version z 1 przyciskiem "Check DOC" - uruchomiłem to, pokazało sie okno dosowe i wgrywanie czegoś - doszło do 100%, ekran pada zrobił sie biały i uruchomił sie program do updatu romu - ale tego juz nie robiłem bo nie wiem czy to tak być powinno. Pisałeś żebym pliki z folderu SPL zgrał do pada i z jego poziomu uruchomił plik ink - no i dalej nie wiem co zrobić - bo takiego pliku nie ma w tym co ściągnąłem - zassałem nie tego Hard SPL co trzeba? Czy dalej robię cos źle?

*

tomwil

Odp: HTC Porphet uszkodzony dygitalizer czy wina softu?
« Odpowiedź #16 dnia: Maj 12, 2008, 15:39:37 »
flash-ujesz tym
http://forum.xda-developers.com/attachment.php?attachmentid=68783&d=1202092776
później
jump SPL wrzucasz do pda
http://forum.xda-developers.com/attachment.php?attachmentid=65113&d=1199776832

później z poziomu PDA uruchamiasz plik .ink


a tak jak piszesz to jest prawdopodobnie ta nowsza metoda(nie bawiłem się nią) ale biały ekran wskazuje,ze tak jest. Flashuj do końca. Jeśli się cykasz (w końcu to kosztuje pare groszy) to rób tak jak pisze :)
ufff
zdrówko :)

« Ostatnia zmiana: Maj 12, 2008, 15:42:41 wysłana przez tomwil »

Odp: HTC Porphet uszkodzony dygitalizer czy wina softu?
« Odpowiedź #17 dnia: Maj 12, 2008, 20:07:48 »
zrobiłem jak piszesz, prze'flesh'owalem go tym http://forum.xda-developers.com/attachment.php?attachmentid=68783&d=1202092776
później wgrałem 3 pliki do pda - uruchomiłem z pada plik JumpSPL ekran zrobił sie biały - uruchomiłem program do wgrywanie romu i wyskoczył erroe 300 i tyle. Po resecie pad działa normalnie, później spróbowałem jeszcze raz, tym razem uruchomiłem plik SPL - ekran tez zrobił sie biały i później tez error 300. Pisałeś żebym z poziomu pada uruchomił plik .ink - tylko ze pliku z takim rozszerzeniem nie ma nigdzie, ani w folderze jumpspl ani w Hard SPL-g4. A może to INK to nie rozszerzenie tylko cos innego? Pliku o tej nazwie tez nigdzie nie ma. Co znów robię źle?

*

tomwil

Odp: HTC Porphet uszkodzony dygitalizer czy wina softu?
« Odpowiedź #18 dnia: Maj 12, 2008, 20:47:50 »
coś nie tak robisz-coś Ci nie blokuje połączenia czasami??? Antywirus albo firewallek??

Odp: HTC Porphet uszkodzony dygitalizer czy wina softu?
« Odpowiedź #19 dnia: Maj 12, 2008, 22:51:06 »
antywira nie mam, ale wydaje mi się ze cos nie tak jest z gniazdem synchronizacji, bo nie zawsze łączy sie z AS, a jak nim rusze to wtedy zaskakuje, przylutuje je hotem, bo sam kontakt nic nie pomógł i dam znać co z tym fleshowaniem. Póki co chce kupić digitizer i znalazłem taki http://www.allegro.pl/item359128920_digitizer_m3000_vario_compact_qtek_htc_.html
- nie jestem pewien czy będzie pasował - jak myślisz?

*

tomwil

Odp: HTC Porphet uszkodzony dygitalizer czy wina softu?
« Odpowiedź #20 dnia: Maj 12, 2008, 23:43:05 »
z tego co wiem ciężko samemu wymienić (no chyba ,że się ma doświadczenie w ww) Pogadaj z Azmo albo PAjerosem oni za drobną opłatą Ci to zrobia i n ie spaprają.

Odp: HTC Porphet uszkodzony dygitalizer czy wina softu?
« Odpowiedź #21 dnia: Maj 16, 2008, 21:23:58 »
dziś wymieniłem ekran dotykowy - nie trwało to dużej niz 40min, przydał mi sie nożyk do tapet - żeby oddzielić stary ekran od ramki, lutownica i trochę chęci - nowy dział jak trzeba :) Czyli stary pomimo tego ze nie był pęknięty był uszkodzony. Teraz jeszcze tylko zmiana gniazda i fleszuje znowu. Dam znać jak postępy

Odp: HTC Porphet uszkodzony dygitalizer czy wina softu?
« Odpowiedź #22 dnia: Maj 20, 2008, 22:56:47 »
Gwoli scislosci: jesli sie nie myle to wlasnie nowa metoda flashowania polega na zainstalowaniu HARDSPL, co pozwala na bezposrednie wgrywanie odpowiedniego romu bez wczesniejszego wgrywania romu WM5 NOVENDOR ID tak jak to sie robilo stara metoda.