Wczoraj wieczorem przy probie wlaczenia aparatu foto Polaris wzial sie i zawiesil, a po SR pojawil sie tylko napis "smart mobility" bez zadnych cyferek oznaczajacych ROM i po 30 sekundach Polaris sie wylaczyl. I tak w kolko, przy podlaczonej ladowarce napis "smart mobility" wisial do czasu odpiecia ladowaki, po odpieciu Polaris sie wylaczal. Oczywiscie HR dalo sie zrobic i zrobilem, ale nic nie pomoglo, efekt nadal ten sam. Brak czerwonych cyferek podsunal mi mysl, ze moze ROM sie uwalil, wiec sciagnalem ze strony HTC oficjalny ROM, odpalilem boot loadera, wgralem ROM i... nic, nadal to samo, czyli czarny ekran z napisem "smart mobility" i po 30 sekundach wylaczenie urzadzenia. Coz, pomyslalem, jutro do serwisu...
Dzis rano, godzine temu wyjalem Polarisa z myślą, ze jeszcze raz wlacze i zobacze co jest. Wlaczylem i... Polaris wstal. I poki co, ma sie dobrze...
Ma ktos jakis pomysl, co mu moglo sie stac?
X.