PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych
Windows Mobile (Classic, Professional, Standard), Windows Phone 6.x oraz 7/8.x/10 => HTC => Pocket PC z telefonem - ogólnie (WM Professional/WP6.x) => Polaris => Wątek zaczęty przez: drunkenmunky w Sierpień 25, 2009, 08:16:22
-
Witam
W moim polarisie zmienialem juz roma z 30 razy lub wiecej, za kazdym razem testowalem jakis romik a jak cos nie dzialalo to musialem wrocic do poprzedniego i dalej szukalem nowych i tak w kolko. od niedawna pojawil sie problem. Teraz jak wgram jakis rom to pozostaje mi ekran startowy z M-anime 2 i dalej juz z nowego i tak na kilku romach. Ale to jeszcze nic bo to dam rade wytrzymac, caly czas pali mi sie niebieska dioda a od czasu do czasu calkowicie wylacza sie moj pda i nie mage go wlaczyc. Dopiero po odczekaniu wyjeciu baterii i resecie na soft reset albo power telefon da sie uruchomic(po ponownym wlozeniu baterii co by sie ktos nie przyczepil :) ). Co tu sie dzieje? Moze jakis wirus? Moze cos trzeba w rejestrze usunac? Moze jest jakis programik ktory wczesniej calkowicie czysci pamiec, nie wiem. Co mozeci mi doradzic. Czy mam juz sprzedawac fona bo to jego koniec?
-
Kucharze dziennie 10 razy ROM wgrywają i nic się nie dzieje, to nie od tego. Po każdym nowym ROMie zalecane jest zrobienie HR, który wyczyści wszystko.
-
jakoś nie moge za bardzo sobie wyobrazic jak moze Ci cokolwiek zostać w Polarisie ze "starego" romu po HR i wgraniu nowego romu. Spróbuj wgrać oryginalny ROM 6.1 ze strony HTC i dopiero jak wtedy okaze się, że coś jest nie tak to...serwis, no bo co innego.
PS. a swoją drogą - dziwisz sie skoro tak kasprujesz z tym telefonem? Ja raz tylko zmieniałem ROM - z 6.0 na 6.1 no bo w końcu ten aparat słuzy do telefonowania, nawigowania, geotagowania, mailowania, oglądania filmów, grania, planowania, fotografowania ( nie artystycznego :wink: ) i cholera wie czego tam jeszcze ale na pewno nie do testowania gotowanych, ciągle niedoskonałych, powodujacych ciągłe problemy i utrate gwarancji ROM-ów.
-
No wlasnie moze dlatego cos sie dzieje. Wlasnie wgrywam oryginalnego roma bo fonik dzialal juz dobrze ale nagle sie zaciol i musialem wyjac bateryjke, i tak z 5 minut go reanimowalem az zadzialal. Mialem wgranego "c_shekhar". Moim zdaniem jeden z najlepszych romow. Zrobilem 3 hard reset i dzialalo pieknie ale znowu cos sie stalo i zgasl. Jak beda problemy na oryginale to chyba go sprzedam.
Ps. Wgralem oryginalnego roma. Dochodzi do 100%... i nic, nie restartuje sie. Mial ktos kiedys takie problemy ? Trzeba samemu zrestartowac.
Ale juz sie nie odpala :( :( Jedyne co sie da uruchomic to botloader.
I jeszcze jedno jak dokladnie robi sie hard reset. Bo naciskam rysikiem soft reset + przycisk gps/wiadomosci + internet explorer i nic sie nie dzieje. Nie dzialalo mi to nawet jak telefon byl sprawny. Czy dobrze opisalem reset czy cos sie pomylilem ? Jezeli podlacze ladowarke to zalacza sie usbloader.
-
I jeszcze jedno jak dokladnie robi sie hard reset. Bo naciskam rysikiem soft reset + przycisk gps/wiadomosci + internet explorer i nic sie nie dzieje. Nie dzialalo mi to nawet jak telefon byl sprawny. Czy dobrze opisalem reset czy cos sie pomylilem ?
Cusik z tą kolejnością jest nie tak :ohreally: Ja robie tak:
wciskam jednoczesnie GPS + IE i zaraz po tym "dziubię" w SR, całość trzymam 1-2 sekundy po czym zwalniam SR nadal trzymając wciśniete GPS i IE. Dopiero jak pokaze mi się info o wciśnięciu "OK" czyli zielonej słuchawki zwalniam oba przyciski i naciskam zieloną słuchawkę. Generalnie to chyba znaczenia nie ma bo najwazniejsze jest to, żeby pokazał Ci się ekran z informacją o utracie wszystkich danych po naciśnieciu "zielonego" ale jesli zrobisz tak jak jak ja to na pewno nie zaszkodzi :ok: Czasami zdarzy się, że HR nie wyjdzie ale wynika to najczęściej ze zbyt słabego trzymania GPS + IE ale wtedy to nie problem bo po prostu powtarzasz "procedurę" tak długo aż pojawi się ekran z info o utracie danych i "zielonym" - ot co :)
-
Zobacze ale chyba cos powaznego stalo sie z moim pda, bo jezeli podlacze do ladowania to pokazuje sie botloader a dioda (ta pomaranczowa) od ladowania wogole sie nie swieci. W poniedzialek czeka go serwic. Ciekawe ile zabule za naprawe i czy wogole da sie uratowac moj fonik. Strasznie mi go szkoda, ale jezeli bedzie juz dzialal to nie bede juz wgrywal zadnych niestabilnych testowych romow, tylko dobre oficjalne.