polaris Zgon po wcisnięciu przycisku aparatu

Witam jestem tu nowy wiec prosze jak coś mnie poprawic.
Kupiłem niedawno HTC polaris. Wczoraj chciałem zrobić zdjęcie i po wciśnięciu przycisku aparatu wyskoczyła mi komenda po angielsku po czym telefon sie wyłaczył. Teraz włacza sie i pokazuje sie tylko ekran smart mobility i sie wyłacza. Nie pokazują sie czerwone napisy w prawym dolnym rogu ekranu. Wgranie orginalnego softu ze strony HTC przebiegło pomyślnie ale nic sie nie zmieniło. Nie znam sie na tym wiec ktoś może obrazowo pomoże mi albo powie co sie mogło stać. Hard reset też nie pomaga.
Bardzo prosze o rade.

CZy waszym zdaniem trzeba go spisać na straty??

Pozdrawiam serdecznie

EDIT:
Telefon juz ma czerwone literki w prawym dolnym rogu ekranu ładuje sie windows i sie wyłacza. pikniecie i koniec

wgraj org. rom

wgraj org. rom

w tym rzecz, że kolega już go wgrał i nic nie pomogło...

panowie jeżeli dobrze rozumiem to org.rom to oprogramowanie producenta. Teraz tak jak napisałem ładuje sie Windows czekam jakies 15 sekund na ekranie powitalnym windows mobile i po tym czasie taki dziwny dźwięk. Po tym następuje wyłaczenie telefonu.

zrob hr,wgraj rom i znow hr.mi w hermesie pomoglo

zrobiłem harda potem wgrałem orginalny rom i znowu zrobiłem harda yyyy.... nic sie nie dzieje może macie rom wcześniejszy?? niż W.M 6.1 tyle ze orginalny

1. W polarisach po grzebaniu z ROM sterowniki aparatu kasują się (sam tak mam i dałem sobie spokój, dużo w tym temacie już robiłem i udało mi się odzyskać tylko przednią kamerę).
2. Jaki miałeś poziom aku bo wygląda jakby był słaby?
3. Cidlock ominięty? Poza tym że musi być oryginalny ROM to musi być on pod konkretny brand (jeśli nie ma HarSPL).