Ankieta

Czy dynamiczny system powstanie ?

Tak
10 (41.7%)
Prosty
1 (4.2%)
Nie wiem
3 (12.5%)
Nie
10 (41.7%)

Głosów w sumie: 24

Dynamiczny i rozproszony system informacji geograficznej

  • 63 Odpowiedzi
  • 51287 Wyświetleń

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

*

Offline andy_bez_wandy

  • ******
  • 4056
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Dynamiczny i rozproszony system informacji geograficznej
« Odpowiedź #30 dnia: Luty 11, 2008, 23:44:06 »

Operatorzy ? Przecież oni tylko sprzedają usługi obcych firm. Jak zrobisz działający system to oni go sprzedadzą użytkownikom, ale jak go nie masz to go nie zbudują za Ciebie. Mogą Ci ułatwić dostęp do swojej sieci.

Tak czy siak, napisać proste oprogramowanie należy.

tak, operatorzy - to również ich brocha. Najlepiej połączyć siły kilku instytucji - rozgłośni radiowych - mają w miare aktualne informacje, operatorów GSM - mogą monitorować ruch przemieszczeń pojedynczych abonentów i generować odpowiednie dane oraz instytucji działającej jak GDDKiA - w celu umieszczenia czujników ruchu monitorujących ruch na bieżąco. Dodatkowo stworzenie możliwosci wymiany informacji bezposrednio między kierowcami oraz udostępnienie tego w postaci danych obrabialnych przez nawigacje - efekt mógłby być świetny.

zaden operator sie tego nie podejmie, bo .. za duzo sie trzeba napracowac a za maly w stosunku do pracy zysk .... to raz, a dwa nikt (przy zdrowych zmyslach) nie da operatorm dostepu do takich danych

co do reszty to taki system jak opisywany wyzej jako samodzielny i autonomiczny nie ma racji bytu bo nikt nie wylozy takich $$$, jako czesc wiekszego rozwiazania .... duzo bardziej
nie upieralem sie przy wojsku, mowilem ze moga byc tym zainteresowani bo jako cywil widze tam duze pole praktycznych aplikacji ... w skali mikro i makro

i naldal uwazam ze pytanie powinno byc skonstruowane nie "czy" tylko "jak" bo kwestia czy jest dla mnie oczywista  :E
« Ostatnia zmiana: Luty 11, 2008, 23:49:13 wysłana przez andy_bez_wandy »

Odp: Dynamiczny i rozproszony system informacji geograficznej
« Odpowiedź #31 dnia: Luty 12, 2008, 01:07:04 »
...
co do reszty to taki system jak opisywany wyzej jako samodzielny i autonomiczny nie ma racji bytu bo nikt nie wylozy takich $$$, jako czesc wiekszego rozwiazania .... duzo bardziej
Ale jakiego "większego rozwiązania" ? Chciałbym wiedzieć jak wyobrażasz sobie taki system. Choć trochę realnie.
Cytuj
nie upieralem sie przy wojsku, mowilem ze moga byc tym zainteresowani bo jako cywil widze tam duze pole praktycznych aplikacji ... w skali mikro i makro
Np ?
Cytuj
i naldal uwazam ze pytanie powinno byc skonstruowane nie "czy" tylko "jak" bo kwestia czy jest dla mnie oczywista  :E
Ale ja tego nie kwestionuję, że lepiej by było otrzymać odpowiedź na pytanie "jak" tylko co z tego ?!

*

Offline andy_bez_wandy

  • ******
  • 4056
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Dynamiczny i rozproszony system informacji geograficznej
« Odpowiedź #32 dnia: Luty 12, 2008, 08:37:37 »
...
co do reszty to taki system jak opisywany wyzej jako samodzielny i autonomiczny nie ma racji bytu bo nikt nie wylozy takich $$$, jako czesc wiekszego rozwiazania .... duzo bardziej
Ale jakiego "większego rozwiązania" ? Chciałbym wiedzieć jak wyobrażasz sobie taki system. Choć trochę realnie.

wytlumacze Ci a przynamniej sprobuje w sposob bardziej syntetyczny, bo np. na forum nie bardzo jest sens zaglebiania sie w specyfike czy systemow dla konkretnych "branz" czy tez wchodzenie w duzo wiekszy stopien szczegolowosci a zatem ... jesli przyjmiemy iz:
1. tworzymy system sterujacy i nadrzedny nazywany dla przykladu A
2. tworzymy podsystemy wspomagajaco-kontrolne (np. uslugodawcze, bedace zrodlem danych dla systemu glownego)  nazywane B, C, D etc etc .....
3. system A nie bedzie prawidlowo funkcjonowal bez danych wsadowych ktore generuja B, C, D i inne

i wlasnie ten system o ktorycm mowisz mozemy przyjac umownie iz jest to np system okreslany wedlug przyjetej terminologii jako B

czy teraz jasniej ?   

i wierz mi lub nie .... ale ja tez bym wolal zrobic system jako stand-alone, taki o jakim piszesz ... od poczatku bez dodawania przedrostkow i sprowadzania systemu do "podwykonawstwa" jednakze wtedy

1. najlepszym wtedy rozwiazaniem byloby wlaczenie tego do programu nawigacyjnego - takiego czy innego
2. wlaczenie polegaloby nie na wiazaniu sie z konkretnym producentem A czy B ktory wypuszcza swoj program nawigacyjny ale na pozyskiwaniu danych z systemu zarzadzanego, hmmmm, brzmi to zle .. ale centralnie od instytucji rzadowej C prosto do programu nawigacyjnego
3. rola instytucja rzadowej i poniekad psim obowiazkiem jest trzymanie update-ów niemal on-line lub informowanie z wyprzedzeniem o POI
4. zapytania indywidualne via SMS maja wtedy racje bytu .... odplatnosc jest do ustalenia

IMHO rola utrzymania dziennego i realnego PIO powinna spasc na barki urzedow gospodarki terenowej (np. urzad gminy etc).... gdzie dane sa zbierane, sortowane i rozdzielane, kazdy wrzuca zweryfikowane dane do swojego segmentu PIO .. i sytem bedzie dziala tak dobrze jak jego najslabsze ogniwo

kilka uwag ode mnie (w kwestii formalnej):
a. w kwestii "realnie" "np" ... nikt Ci nie poda recepty na zrobienie takiego systemu via forum mimo ze nawet moze miec niezbedna do tego wiedze jak taki czy inny system czy zbudowac czy tez wdrozyc  :grin:
b. nie bardzo rozumiem jaka jest Twoja rola w takim jak opisales projekcie, czy jestes programista i chcesz to zrobic, czy jestem manager-em i nie masz do konca wyklarowanego pomyslu, w kazdym badz razie IMHO stopien szczegolowsci podejmowany na tym etapie jest zbedny bez ogolnego zarysu koncepcji, przeznaczenia i okresleniea docelowego klienta .. bo musisz moim zdaniem zaczac od klienta i pod niego budowac system a nie budowac system ad-hoc i wtedy chodzic i szukac klienta bo to nie jest aplikacja ksiegowa ktora pasuje do de facto kazdej firmy czy dzialalnosci
c. mozna to nawet zrobic w wersji pelnej standalone i nie "przyklejac sie" do zadnych sluzb medycznych czy innych .... tylko trzeba to dobrze zogranizowac, i pracy jest duzo wiecej ... niz np. w sytuacji kied mozna zaaplikowac np. podobny nie tozsamy system dla ratownictwo i potem ewentualnie przeniesc na inny grunt ten sam engine, juz z poprawkami/modyfikacjami w stosunku do wersji pierwotnej robionej pod klucz dla klienta A czy B
« Ostatnia zmiana: Luty 12, 2008, 09:17:26 wysłana przez andy_bez_wandy »

*

Offline palmus

  • ****
  • 623
  • Palmax-Holux
Odp: Dynamiczny i rozproszony system informacji geograficznej
« Odpowiedź #33 dnia: Luty 12, 2008, 18:20:53 »
1. Czy temat nawiązuje do projektu bazy POI w ramach pdaclubu?

2. Nie wyobrażam sobie, żeby cieć zamykający kino z powodu braku prądu, wciskał jednocześnie przycisk łączący go z bazą w necie....Albo policjant z suszarą.. Od biedy właściciel remontowanej knajpy może i dałby się na mękach przekonać.
3. Widzę bardziej np. takie rozwiązanie: stały dostęp do netu (jeden wielki, ogólnopolski hotspot :D lub ich gęsta sieć. Dodanie nowego POI do pocketa, lub informacji "czasowo offline" natychmiast trafiałaby do bazy.Tylko szansa,że dwóch, trzech gps - maniaków spotka się za 20 minut u tego samego zamkniętego fryzjera jest raczej niewielka...
4.Sprawa korków przecież jest rozwiązana na zachodzie(TT). Wyważamy otwarte drzwi, czy produkujemy inny, lepszy system :wink: ?
Pozdrawiam i mam nadzieję,że się nie mylę
« Ostatnia zmiana: Luty 12, 2008, 18:22:31 wysłana przez palmus »
palmus

Odp: Dynamiczny i rozproszony system informacji geograficznej
« Odpowiedź #34 dnia: Luty 12, 2008, 20:57:31 »
1. Czy temat nawiązuje do projektu bazy POI w ramach pdaclubu?
No tak, pytałem wtedy o dostęp do bazy właśnie po to, by stworzyć rozwiązanie dostarczające poi dynamicznie czy chociaż zapewniające automatyczną synchronizację.
Cytuj
2. Nie wyobrażam sobie, żeby cieć zamykający kino z powodu braku prądu, wciskał jednocześnie przycisk łączący go z bazą w necie....
Oczywiście, że nie, ale jeśli wiadomo z góry kiedy to kino otwierają i zamykają, to już można to wykorzystać. Można nawet informować o repertuarach kin znaczy szukasz sobie najbliższego kina w którym cośtam leci. Powstaje program telewizyjny na pda ... który w analogiczny sposób mógłby korzystać z systemu rozgłoszeń zamiast pobierać wszystkie dane z góry. Mnie się marzy wiele takich rozwiązań. Np program do robienia zakupów, który zgłasza potrzebę zrobienia zakupów gdy znajdujesz się w okolicy hipermarketu wskazując towary, które w tej lokalizacji wydają się mieć korzystne dla klienta ceny tudzież jakość. Tyle, że to wszystko wymaga zrobienia.
Cytuj
Albo policjant z suszarą..
No jest problem bo 20zł x 10złapanych x 20dni = 4000zł . To chyba ciężko tyle kasy nazbierać od mieszkańców całej polski dla każdego naczelnika.  :wink:
Cytuj
Od biedy właściciel remontowanej knajpy może i dałby się na mękach przekonać.
Trzeba stworzyć rynek dla dostawców zawartości.
Cytuj
3. Widzę bardziej np. takie rozwiązanie: stały dostęp do netu (jeden wielki, ogólnopolski hotspot :D lub ich gęsta sieć.
No to już masz różne rozwiązania zapewniające stały dostęp do internetu pokrywające generalnie cały kraj.
Cytuj
Dodanie nowego POI do pocketa, lub informacji "czasowo offline" natychmiast trafiałaby do bazy.
No tak, z tym, że od umieszczenia w bazie istotniejsze jest by taka informacja została rozesłana użytkownikom, którzy zadeklarowali zainteresowanie nią.
Cytuj
Tylko szansa,że dwóch, trzech gps - maniaków spotka się za 20 minut u tego samego zamkniętego fryzjera jest raczej niewielka...
No jest niewielka, więc nie sądzę by system działający wyłącznie na podstawie zgłoszeń użytkowników był użyteczny. Prędzej takie zabawowe zainteresowania jak bezpośrednia komunikacja wzajemna tudzież śledzenie floty wydają się być tym, co może system upowszechnić.
Cytuj
4.Sprawa korków przecież jest rozwiązana na zachodzie(TT). Wyważamy otwarte drzwi, czy produkujemy inny, lepszy system :wink: ?
I gdzie tu wyważanie jak takiego systemu w Polsce nie ma ? Poza tym ... czy aby na pewno ten system zachodni o którym myślisz oferuje to, o co chodzi ? Czy jest otwarty ? Ile kosztuje korzystanie z niego ?
Napisane: Luty 12, 2008, 20:00:00
Ale jakiego "większego rozwiązania" ? Chciałbym wiedzieć jak wyobrażasz sobie taki system. Choć trochę realnie.

wytlumacze Ci a przynamniej sprobuje w sposob bardziej syntetyczny, bo np. na forum nie bardzo jest sens zaglebiania sie w specyfike czy systemow dla konkretnych "branz" czy tez wchodzenie w duzo wiekszy stopien szczegolowosci a zatem ... jesli przyjmiemy iz:
1. tworzymy system sterujacy i nadrzedny nazywany dla przykladu A
2. tworzymy podsystemy wspomagajaco-kontrolne (np. uslugodawcze, bedace zrodlem danych dla systemu glownego)  nazywane B, C, D etc etc .....
3. system A nie bedzie prawidlowo funkcjonowal bez danych wsadowych ktore generuja B, C, D i inne

i wlasnie ten system o ktorycm mowisz mozemy przyjac umownie iz jest to np system okreslany wedlug przyjetej terminologii jako B
No i co robi ten system nadrzędny A ? Wydaje mi się, że jakkolwiek jakaś organizacja jest przydatna to system może składać się wyłącznie z systemów DOSTAWCÓW i systemów KONSUMENTÓW. Pośrodku byłoby tylko medium transmisyjne istotne tylko jeśli chodzi o techniczną realizację, ale nie zmieniającym działania.
Cytuj
czy teraz jasniej ?   

i wierz mi lub nie .... ale ja tez bym wolal zrobic system jako stand-alone, taki o jakim piszesz ... od poczatku bez dodawania przedrostkow i sprowadzania systemu do "podwykonawstwa" jednakze wtedy
Napisz jak wyglądałby według Ciebie ten system nadrzędny bo tego nie bardzo rozumiem. Wydawało mi się, że zaproponowałem właśnie jakiś nadrzędny system przesyłania danych. Że już nic oprócz samych dostawców i konsumentów nie potrzeba.
Cytuj
1. najlepszym wtedy rozwiazaniem byloby wlaczenie tego do programu nawigacyjnego - takiego czy innego
2. wlaczenie polegaloby nie na wiazaniu sie z konkretnym producentem A czy B ktory wypuszcza swoj program nawigacyjny ale na pozyskiwaniu danych z systemu zarzadzanego, hmmmm, brzmi to zle .. ale centralnie od instytucji rzadowej C prosto do programu nawigacyjnego
3. rola instytucja rzadowej i poniekad psim obowiazkiem jest trzymanie update-ów niemal on-line lub informowanie z wyprzedzeniem o POI
Chyba rozumiem o jakiej nadrzędności mówisz ale nie widzę realnej możliwości zainstnienia takiej instytucji rządowej. Poza tym ... ja nie chcę rządowego tylko społecznego. Może za jakiś czas wszyscy zechcemy zmienić rząd polski na chiński i co wtedy ?!
Cytuj
4. zapytania indywidualne via SMS maja wtedy racje bytu .... odplatnosc jest do ustalenia
To tylko jakiś agent systemu zapewniający określone medium transmisyjne.
Cytuj
IMHO rola utrzymania dziennego i realnego PIO powinna spasc na barki urzedow gospodarki terenowej (np. urzad gminy etc).... gdzie dane sa zbierane, sortowane i rozdzielane, kazdy wrzuca zweryfikowane dane do swojego segmentu PIO .. i sytem bedzie dziala tak dobrze jak jego najslabsze ogniwo
No ale urzędy pewnych danych nigdy nie będą gromadziły mimo, że są one społecznie użyteczne. Więc ... to tylko jeden z dostawców. Być może ważny i może tak dokładnie powinien funkcjonować jak piszesz, ale zupełnie nie predysponowany do pełnienia roli nadrzędnego. Takiej nadrzędności w ogóle nie potrzeba. Dostawcy są równorzędni. De facto wszyscy są bo każdy może być dostawcą i konsumentem jednocześnie.
Cytuj

kilka uwag ode mnie (w kwestii formalnej):
a. w kwestii "realnie" "np" ... nikt Ci nie poda recepty na zrobienie takiego systemu via forum mimo ze nawet moze miec niezbedna do tego wiedze jak taki czy inny system czy zbudowac czy tez wdrozyc  :grin:
Jasna sprawa. Mnie chodziło przede wszystkim o organizację. Nie wyobrażam sobie bym był w stanie dostarczać wszystkie dane.
Cytuj
b. nie bardzo rozumiem jaka jest Twoja rola w takim jak opisales projekcie, czy jestes programista i chcesz to zrobic, czy jestem manager-em i nie masz do konca wyklarowanego pomyslu, w kazdym badz razie IMHO stopien szczegolowsci podejmowany na tym etapie jest zbedny bez ogolnego zarysu koncepcji, przeznaczenia i okresleniea docelowego klienta ..
Słyszałeś o mobilne.net ? Taki sam projekt usiłuje obecnie robić PDACLUB w sposób taki jak mobilne działały przed 2 laty.
Cytuj
bo musisz moim zdaniem zaczac od klienta i pod niego budowac system a nie budowac system ad-hoc i wtedy chodzic i szukac klienta bo to nie jest aplikacja ksiegowa ktora pasuje do de facto kazdej firmy czy dzialalnosci
No właśnie zależy. Mnie interesuje stworzenie rozwiązania dla wymiany danych. Na tym rozwiązaniu mogą bazować różni specjalizowani dostawcy treści i konsumenci. Rozwiązanie nie determinuje rodzaju przesyłanej treści.
Cytuj
c. mozna to nawet zrobic w wersji pelnej standalone i nie "przyklejac sie" do zadnych sluzb medycznych czy innych .... tylko trzeba to dobrze zogranizowac, i pracy jest duzo wiecej ... niz np. w sytuacji kied mozna zaaplikowac np. podobny nie tozsamy system dla ratownictwo i potem ewentualnie przeniesc na inny grunt ten sam engine, juz z poprawkami/modyfikacjami w stosunku do wersji pierwotnej robionej pod klucz dla klienta A czy B
Ciągle nie rozumiem co mogłoby te służby interesować.

*

Offline palmus

  • ****
  • 623
  • Palmax-Holux
Odp: Dynamiczny i rozproszony system informacji geograficznej
« Odpowiedź #35 dnia: Luty 13, 2008, 14:36:22 »
No tak, pytałem wtedy o dostęp do bazy właśnie po to, by stworzyć rozwiązanie dostarczające poi dynamicznie czy chociaż zapewniające automatyczną synchronizację.
Ok, Myślę,że mimo genialności pomysłu, jest on nie do udźwignięcia przez grupke zapaleńców:-(

No to już masz różne rozwiązania zapewniające stały dostęp do internetu pokrywające generalnie cały kraj.
Jak zawsze pozostaje problem kosztów

I gdzie tu wyważanie jak takiego systemu w Polsce nie ma ?
Wystarczy skopiować i zmodyfikoiwać skoro TAM działa...
Poza tym ... czy aby na pewno ten system zachodni o którym myślisz oferuje to, o co chodzi ? Czy jest otwarty ? Ile kosztuje korzystanie z niego ?
Nic nie jest bez wad.Cytat ze strony  TT:
Warto wiedzieć: Usługa TomTom Traffic (dostarczająca bieżących informacji o sytuacji na drogach) została zoptymalizowana do przesyłania danych przy wykorzystaniu transmisji typu GPRS. W związku ze znacznymi kosztami transmisji, zalecamy nie stosować do tego celu połączeń GSM.
Uwaga: Zmienna natura informacji drogowych sprawia, że przedstawienie aktualnej sytuacji na drogach ze stuprocentową dokładnością nie jest możliwe. W przypadku niektórych terenów informacje takie w ogóle nie są dostępne. Często zdarza się też, że nagłe wypadki i inne zdarzenia drogowe nie są zgłaszane na czas. Jakość, zasięg i czas ogłoszenia informacji będą się różnić w zależności od regionu.


Zaletą powyższego systemu napewno jest to, że jest.
palmus

Odp: Dynamiczny i rozproszony system informacji geograficznej
« Odpowiedź #36 dnia: Luty 13, 2008, 15:54:45 »
No tak, pytałem wtedy o dostęp do bazy właśnie po to, by stworzyć rozwiązanie dostarczające poi dynamicznie czy chociaż zapewniające automatyczną synchronizację.
Ok, Myślę,że mimo genialności pomysłu, jest on nie do udźwignięcia przez grupke zapaleńców:-(
Ale to chyba przez tę, która robi poi.pdaclub.pl. Bo tak sobie myślę, że jak firma miałaby stworzyć rozwiązanie do dynamicznej wymiany poi to ... w miesiąc by chyba coś powstało przy zaangażowaniu jednego pracownika.
Cytuj

No to już masz różne rozwiązania zapewniające stały dostęp do internetu pokrywające generalnie cały kraj.
Jak zawsze pozostaje problem kosztów
Czyich kosztów ? Zwykły użytkownik może mieć 1GB/miesiąc w cenie 30zł/miesiąc z roczną umową. Za 15zł można mieć 50MB ...
Cytuj

I gdzie tu wyważanie jak takiego systemu w Polsce nie ma ?
Wystarczy skopiować i zmodyfikoiwać skoro TAM działa...
To skopiuj, zmodyfikuj i zrób tak, bym mógł samodzielnie napisanym programem skorzystać z tego systemu.
Cytuj

Poza tym ... czy aby na pewno ten system zachodni o którym myślisz oferuje to, o co chodzi ? Czy jest otwarty ? Ile kosztuje korzystanie z niego ?
Nic nie jest bez wad.Cytat ze strony  TT:
Warto wiedzieć: Usługa TomTom Traffic (dostarczająca bieżących informacji o sytuacji na drogach) została zoptymalizowana do przesyłania danych przy wykorzystaniu transmisji typu GPRS. W związku ze znacznymi kosztami transmisji, zalecamy nie stosować do tego celu połączeń GSM.
Uwaga: Zmienna natura informacji drogowych sprawia, że przedstawienie aktualnej sytuacji na drogach ze stuprocentową dokładnością nie jest możliwe. W przypadku niektórych terenów informacje takie w ogóle nie są dostępne. Często zdarza się też, że nagłe wypadki i inne zdarzenia drogowe nie są zgłaszane na czas. Jakość, zasięg i czas ogłoszenia informacji będą się różnić w zależności od regionu.

No chyba jasne jest, że jak się danych nie dostarczy to nie można ich wykorzystać.
Cytuj

Zaletą powyższego systemu napewno jest to, że jest.
Tak jest jak Miplo jest ... dla użytkowników jednego systemu nawigacji. A właściwie gorzej o ile dobrze zrozumiałem. Jeśli jest sens robić poi.pdaclub.pl to tylko jako systemu otwartego. I nie jako serwisu internetowego tylko oprogramowania. Bo na dłuższą metę nikt nie będzie chodził po pdaclub.pl by sobie aktualizować poi.
« Ostatnia zmiana: Luty 13, 2008, 16:02:55 wysłana przez trzcionk »

*

Offline bikekowal

  • ******
  • 13104
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Dynamiczny i rozproszony system informacji geograficznej
« Odpowiedź #37 dnia: Luty 13, 2008, 23:40:32 »
Ten serwis faktycznie nie powstanie w jeden dzień, bo wszyscy którzy przy tym pracują robią to hobbystycznie, każdy ma swoją rodzinę, pracę itp itd. Nie chodzi jednak o to. Tak naprawdę wątpię aby PDAclub chciał się w najbliższej przyszłości zająć prowadzeniem działalności na tyle komercyjnej jak stworzenie systemu o którym mowa w tym temacie. Tak naprawdę o takiej działalności można rozmawiać z firmami, pojedynczym osobom trudno coś takiego zrealizować. Zauważcie jedna podstawową sprawą, że gdyby to, o czym rozmawiamy w tym wątku było łatwe do zrealizowania - potentat na naszym rynku - AutoMapa, już dawno by coś takiego zrealizowała - dlatego że ma środki oraz ma w tym interes. A jeśli nie zrobili tego to albo są z tego za małe pieniądze, albo za duże koszta, przeszkody technologiczne, lub też ostatecznie są w trakcie budowy podobnego projektu i nie puścili pary z ust.
Bądźcie realistami, żądajcie niemożliwego...

*

Offline andy_bez_wandy

  • ******
  • 4056
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Dynamiczny i rozproszony system informacji geograficznej
« Odpowiedź #38 dnia: Luty 14, 2008, 14:15:56 »
Zauważcie jedna podstawową sprawą, że gdyby to, o czym rozmawiamy w tym wątku było łatwe do zrealizowania - potentat na naszym rynku - AutoMapa, już dawno by coś takiego zrealizowała - dlatego że ma środki oraz ma w tym interes. A jeśli nie zrobili tego to albo są z tego za małe pieniądze, albo za duże koszta, przeszkody technologiczne, lub też ostatecznie są w trakcie budowy podobnego projektu i nie puścili pary z ust.

potentat ? to chyba jest jakis niesmaczny joke ....
prosze o informacje ile osob pracuje w AM ?
ile osob pracuje dla nich ? na stale .. a nie z doskosku (prosze nie liczyc sekretarek i dzialu wsparcia= infolinii, tylko pracownikow merytorycznych ktorzy pracuja nad developmentem ktorych oblozenie czasowe pozwala na dodanie im nowego 1-2 projektow)
jaka jest kapitalizacja spolki ?
ponadto bardzo watpie zeby AM dysponowala funduszami na cos takiego ....
a to ze tego poki co nie ma ... tj napisales, nie jest to takie proste lecz w oparciu o pasjonatow powstalo duzo wiekcje lepszych systemow niz w oparciu o pracownikow najemnych i tych ktorzy o 17tej maja juz buciki zasznurowane i sa gotowi do wyjscia, a IMHO z informacji dostepnych ogolnie mozna wywnioskowac iz w AM brak az takich pasjonatow ... u nich zostalo all sprawdzone do poziomu czystych kategorii maxymalizacji zysku (czemu z jednej strony trudno sie dziwic, ale z drugiej ...) czyli jak w XIX wieku, wlasnie w XIX a nie w koncu XX  :evil: stad tez tak duza rola uzytkownikow w poprawianiu bledow i bugow jakie wychodza, i tak duze przerzucenie ciezaru z obowiazkow firmy na zewnatrz
« Ostatnia zmiana: Luty 14, 2008, 14:17:44 wysłana przez andy_bez_wandy »

*

Offline bikekowal

  • ******
  • 13104
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Dynamiczny i rozproszony system informacji geograficznej
« Odpowiedź #39 dnia: Luty 14, 2008, 19:05:08 »
Andy...tak naprawdę oni teraz sprzedają najwięcej map w Polsce, oni też idą z dużym postępem. Nie wiem ilu tam pracuje programistów a ilu marktingowców. Nie wiem wogóle, ilu tam ludzi pracuje. Tutaj nie chodzi o to. Prawda jest taka, że w chwili obecnej mają największą część polskiego rynku i dlatego właśnie są potentatem. A czy mają środki? Czy mają środki - przypuszczam że mają.

a to ze tego poki co nie ma ... tj napisales, nie jest to takie proste lecz w oparciu o pasjonatow powstalo duzo wiekcje lepszych systemow niz w oparciu o pracownikow najemnych i tych ktorzy o 17tej maja juz buciki zasznurowane i sa gotowi do wyjscia, a IMHO z informacji dostepnych ogolnie mozna wywnioskowac iz w AM brak az takich pasjonatow ... u nich zostalo all sprawdzone do poziomu czystych kategorii maxymalizacji zysku (czemu z jednej strony trudno sie dziwic, ale z drugiej ...) czyli jak w XIX wieku, wlasnie w XIX a nie w koncu XX  :evil:

z tym się zgadzam, jednak jeśli najbardziej zapalony pasjonat nie będzie miał co jeść to niestety nic nie stworzy.


Cytuj
stad tez tak duza rola uzytkownikow w poprawianiu bledow i bugow jakie wychodza, i tak duze przerzucenie ciezaru z obowiazkow firmy na zewnatrz

rozejrzyj się wokoło - tak robią wszystkie firmy - na tym polega wyczucie preferencji użytkowników
Bądźcie realistami, żądajcie niemożliwego...

Odp: Dynamiczny i rozproszony system informacji geograficznej
« Odpowiedź #40 dnia: Luty 14, 2008, 21:54:59 »
Ten serwis faktycznie nie powstanie w jeden dzień, bo wszyscy którzy przy tym pracują robią to hobbystycznie, każdy ma swoją rodzinę, pracę itp itd. Nie chodzi jednak o to.

On w ogóle nie powstanie jeśli nikt nie będzie go realizował. Założeniem powinno być stworzenie przede wszystkim oprogramowania synchronizującego a nie serwisu internetowego.

Cytuj
Tak naprawdę wątpię aby PDAclub chciał się w najbliższej przyszłości zająć prowadzeniem działalności na tyle komercyjnej jak stworzenie systemu o którym mowa w tym temacie. Tak naprawdę o takiej działalności można rozmawiać z firmami, pojedynczym osobom trudno coś takiego zrealizować.

Też sądzę, że pdaclub niczego nie zrobi. Nie wiem tylko czy mówimy o tym samym ?

To o czym napisałem, to przede wszystkim koncepcja tworzenia takiego otwartego systemu wymiany danych. Na tej koncepcji można zrealizować np:
- system udostępniający poi z bazy pdaclub
- system wykrywania korków na drogach
- system informowania o warunkach pogodowych
- system lokalizujący użytkowników

To w kręgu moich zainteresowań, więc może coś z tego zrealizuję.

Cytuj
Zauważcie jedna podstawową sprawą, że gdyby to, o czym rozmawiamy w tym wątku było łatwe do zrealizowania - potentat na naszym rynku - AutoMapa, już dawno by coś takiego zrealizowała - dlatego że ma środki oraz ma w tym interes. A jeśli nie zrobili tego to albo są z tego za małe pieniądze, albo za duże koszta, przeszkody technologiczne, lub też ostatecznie są w trakcie budowy podobnego projektu i nie puścili pary z ust.

A jaka jest relacja AM z Miplo ? Bo Miplo jakieś takie rzeczy oferuje.
Napisane: Luty 14, 2008, 21:48:50
...
a to ze tego poki co nie ma ... tj napisales, nie jest to takie proste lecz w oparciu o pasjonatow powstalo duzo wiekcje lepszych systemow niz w oparciu o pracownikow najemnych i tych ktorzy o 17tej maja juz buciki zasznurowane i sa gotowi do wyjscia, a IMHO z informacji dostepnych ogolnie mozna wywnioskowac iz w AM brak az takich pasjonatow ...
Czy ja wiem ... może są a może ich nie ma, ale to nie przesądza jak inne rzeczy są ważniejsze
Cytuj
u nich zostalo all sprawdzone do poziomu czystych kategorii maxymalizacji zysku (czemu z jednej strony trudno sie dziwic, ale z drugiej ...) czyli jak w XIX wieku, wlasnie w XIX a nie w koncu XX  :evil: stad tez tak duza rola uzytkownikow w poprawianiu bledow i bugow jakie wychodza, i tak duze przerzucenie ciezaru z obowiazkow firmy na zewnatrz
To normalne, tak wszystkie firmy działają. Bawi mnie tylko zrozumienie użytkowników dla robienia z nich płatnych betatesterów :) znaczy, że oni będą płacić i zgłaszać.

*

Offline bikekowal

  • ******
  • 13104
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Dynamiczny i rozproszony system informacji geograficznej
« Odpowiedź #41 dnia: Luty 14, 2008, 22:22:39 »

On w ogóle nie powstanie jeśli nikt nie będzie go realizował. Założeniem powinno być stworzenie przede wszystkim oprogramowania synchronizującego a nie serwisu internetowego.


nie zgadzam się - założeniem jest stworzenie serwisu internetowego wymiany punktów POI. Takie jest podstawowe założenie. To o czym teraz rozmawiamy w tym wątku nie umywa się o zwykły serwis internetowy ale o stworzenie systemu ostrzegania.

Cytuj
Też sądzę, że pdaclub niczego nie zrobi. Nie wiem tylko czy mówimy o tym samym ?

ja nie uważam, że PDAclub niczego nie zrobi. Ja wiem, że ten serwis nie powstanie. Problem według Ciebie leży w tym, że nie będzie on wyglądał tak jakbyś tego chciał. Serwis powstanie taki jakie było założenie jego twórców.

Cytuj
To o czym napisałem, to przede wszystkim koncepcja tworzenia takiego otwartego systemu wymiany danych. Na tej koncepcji można zrealizować np:
- system udostępniający poi z bazy pdaclub
- system wykrywania korków na drogach
- system informowania o warunkach pogodowych
- system lokalizujący użytkowników

To w kręgu moich zainteresowań, więc może coś z tego zrealizuję.

Jak pisałem wcześniej, żaden portal internetowy nie jest w stanie stworzyć infrastruktury dla systemu ostrzegania o korkach lub stanie dróg. I możesz sobie mówić o jakiś programach itp itd. ale realia są takie, że do tego trzeba niesamowitych środków i jeśli uważasz że jest inaczej to nie wiesz jak jest naprawdę. Jeśli to kwestia napisania aplikacji to ją napisz - z poprzednich Twoich postów wynika że programujesz, więc to nie będzie dla Ciebie problem.

Cytuj
Cytuj
Zauważcie jedna podstawową sprawą, że gdyby to, o czym rozmawiamy w tym wątku było łatwe do zrealizowania - potentat na naszym rynku - AutoMapa, już dawno by coś takiego zrealizowała - dlatego że ma środki oraz ma w tym interes. A jeśli nie zrobili tego to albo są z tego za małe pieniądze, albo za duże koszta, przeszkody technologiczne, lub też ostatecznie są w trakcie budowy podobnego projektu i nie puścili pary z ust.

A jaka jest relacja AM z Miplo ? Bo Miplo jakieś takie rzeczy oferuje.

Problem nie jest w tym czy Miplo jest i co zawiera, ale w tym, że jest ograniczone do użytkowników AM>4.0
Bądźcie realistami, żądajcie niemożliwego...

*

Offline Moi (Adam Kubicki)

  • ******
  • 6498
  • Płeć: Mężczyzna
    • Moje linki do stron o GPS (i nie tylko)
  • Sprzęt: SGS2, iP3GS, Lumia 800, Note 3
Odp: Dynamiczny i rozproszony system informacji geograficznej
« Odpowiedź #42 dnia: Luty 14, 2008, 22:25:25 »
To normalne, tak wszystkie firmy działają. Bawi mnie tylko zrozumienie użytkowników dla robienia z nich płatnych betatesterów :) znaczy, że oni będą płacić i zgłaszać.

Jeśli w książce telefonicznej, PF, katalogu wystawców/producentów/dystrybutorów, w ogłoszeniu prasowym zauważysz błąd w numerze telefonu swojego lub Twojej firmy, to go nie zgłosisz wydawcy?
Niech sobie błąd będzie, przecież zapłaciłeś za prawidłowe brzmienie. A poza tym sam znasz do siebie numer telefonu, więc Ci to nie przeszkadza.

Znasz jakiegokolwiek, liczącego się producenta map do nawigacji GPS, który nie stworzył systemu zgłaszania poprawek przez userów?

Odp: Dynamiczny i rozproszony system informacji geograficznej
« Odpowiedź #43 dnia: Luty 14, 2008, 23:24:53 »
To normalne, tak wszystkie firmy działają. Bawi mnie tylko zrozumienie użytkowników dla robienia z nich płatnych betatesterów :) znaczy, że oni będą płacić i zgłaszać.

Jeśli w książce telefonicznej, PF, katalogu wystawców/producentów/dystrybutorów, w ogłoszeniu prasowym zauważysz błąd w numerze telefonu swojego lub Twojej firmy, to go nie zgłosisz wydawcy?
Niech sobie błąd będzie, przecież zapłaciłeś za prawidłowe brzmienie. A poza tym sam znasz do siebie numer telefonu, więc Ci to nie przeszkadza.

Znasz jakiegokolwiek, liczącego się producenta map do nawigacji GPS, który nie stworzył systemu zgłaszania poprawek przez userów?

A ja nie twierdziłem, że to źle, że AM stworzyła taki system i że nikt się tam nie ma prawa pomylić. Pisałem, że śmieszne są tłumaczenia użytkowników swojej dobroczynności, gdy ktoś im mówi, że dostarczanie sprawnej nawigacji jest "psim obowiązkiem" producenta.
Napisane: Luty 14, 2008, 22:54:43
On w ogóle nie powstanie jeśli nikt nie będzie go realizował. Założeniem powinno być stworzenie przede wszystkim oprogramowania synchronizującego a nie serwisu internetowego.

nie zgadzam się - założeniem jest stworzenie serwisu internetowego wymiany punktów POI. Takie jest podstawowe założenie.

Więc Ci mówię, że bez programu do wymiany tej wymiany naprawdę nie będzie.

Cytuj
To o czym teraz rozmawiamy w tym wątku nie umywa się o zwykły serwis internetowy ale o stworzenie systemu ostrzegania.

Ja tam mówię o dynamicznym systemie wymiany informacji, którego jedna z realizacji może zapewniać "twoją" wymianę poi.

Cytuj

Cytuj
To o czym napisałem, to przede wszystkim koncepcja tworzenia takiego otwartego systemu wymiany danych. Na tej koncepcji można zrealizować np:
- system udostępniający poi z bazy pdaclub
- system wykrywania korków na drogach
- system informowania o warunkach pogodowych
- system lokalizujący użytkowników

To w kręgu moich zainteresowań, więc może coś z tego zrealizuję.

Jak pisałem wcześniej, żaden portal internetowy nie jest w stanie stworzyć infrastruktury dla systemu ostrzegania o korkach lub stanie dróg.

No i co z tego jak koncepcja zakłada istnienie wielu dostawców treści ? Czy ja koniecznie muszę wszystko realizować sam ?

Cytuj
I możesz sobie mówić o jakiś programach itp itd.

Dane a programy to dwie różne rzeczy. Możesz mieć np. dostawcę mapy (dane) do programów nawigacji (programy).

Cytuj
ale realia są takie, że do tego trzeba niesamowitych środków i jeśli uważasz że jest inaczej to nie wiesz jak jest naprawdę.

To mówię, że zależy o czym mowa. Ty chcesz koniecznie tworzyć system ostrzegania o korkach a ja .. przeczytaj sobie pierwszy artykuł w tym wątku.

Cytuj
Jeśli to kwestia napisania aplikacji to ją napisz - z poprzednich Twoich postów wynika że programujesz, więc to nie będzie dla Ciebie problem.

To nie jest kwestia napisania aplikacji. To jest kwestia dostępu do takich danych. Ale jakąś aplikację trzeba napisać by w ogóle przekonać się czy ktoś zechce z tego korzystać.

Cytuj

Cytuj
Cytuj
Zauważcie jedna podstawową sprawą, że gdyby to, o czym rozmawiamy w tym wątku było łatwe do zrealizowania - potentat na naszym rynku - AutoMapa, już dawno by coś takiego zrealizowała - dlatego że ma środki oraz ma w tym interes. A jeśli nie zrobili tego to albo są z tego za małe pieniądze, albo za duże koszta, przeszkody technologiczne, lub też ostatecznie są w trakcie budowy podobnego projektu i nie puścili pary z ust.

A jaka jest relacja AM z Miplo ? Bo Miplo jakieś takie rzeczy oferuje.

Problem nie jest w tym czy Miplo jest i co zawiera, ale w tym, że jest ograniczone do użytkowników AM>4.0

Powątpiewałeś w potencjał AM to napisałem, że wydaje się, że "już to ma". Nie pisałeś, że chcesz od kogoś innego. To akurat ja pisałem. Nie upieraj się przy problemie wersji bo to nieistotne jest, gdyż wybierając AM wybrałeś wspólnego dostawcę map i programu. Jakbyś chciał niezależnego dostawcę mapy to bym Ci właśnie wskazał ten system a tak ... co ja mogę ?!
« Ostatnia zmiana: Luty 14, 2008, 23:38:59 wysłana przez trzcionk »

*

Offline palmus

  • ****
  • 623
  • Palmax-Holux
Odp: Dynamiczny i rozproszony system informacji geograficznej
« Odpowiedź #44 dnia: Luty 15, 2008, 19:18:38 »
Wydaje mi się trzcionk,że skupiłeś się na stronie technicznej problemu, który wywołałeś. Ok, wszystko dobrze, ale to, o czym mówisz i co postulijesz to tylko narzędzia- jakiś fragment całości.
Przecież trzeba powiązać mapy(ich alktualizacje itd) z jakąś tam siecią netową, RDS-ową czy jakąkolwiek inną TMC
(TMC bazuje na systemie informacji drogowych, które są na bieżąco rejestrowane - odbywa się to automatycznie poprzez umieszczone przy autostradach czujniki lub za pośrednictwem policji. Bez żadnego opóźnienia informacje napływają do rozgłośni radiowych, gdzie są kodowane cyfrowo, różnicowane na poszczególne regiony, odcinki tras i kierunki ruchu, a następnie bezgłośnie emitowane w trakcie trwania programu. Dzięki systemowi syntezy głosu tego rodzaju telegramy z informacjami drogowymi mogą być formułowane w logiczne informacje głosowe, podawane w języku ojczystym kierowcy, istnieją już odpowiednie kody standardowe. Urządzenie odbiorcze dokonuje selekcji wiadomości, wybierając region i kierunek ruchu najbardziej interesujący kierowcę. TMC sygnalizuje rodzaj zdarzenia na drodze oraz miejscowość. Wiadomość zapisywana jest w pamięci odbiornika TMC)
A to z kolei z bazą POI.
Wg mnie jest to gigantyczne(kosztowo i logistycznie) przedsięwzięcie.
Ale , gdyby nawet- to początkiem jest określenie potrzeb, ustalenie zasad, a potem dopasowanie urządzeń, softu, protokołów i wymiany informacji pomiędzy każdym z elementów.
A to jest tylko narzędziem..
palmus

*

Offline bikekowal

  • ******
  • 13104
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Dynamiczny i rozproszony system informacji geograficznej
« Odpowiedź #45 dnia: Luty 15, 2008, 20:22:21 »
Wydaje mi się trzcionk,że skupiłeś się na stronie technicznej problemu, który wywołałeś. Ok, wszystko dobrze, ale to, o czym mówisz i co postulijesz to tylko narzędzia- jakiś fragment całości.
Przecież trzeba powiązać mapy(ich alktualizacje itd) z jakąś tam siecią netową, RDS-ową czy jakąkolwiek inną TMC
(TMC bazuje na systemie informacji drogowych, które są na bieżąco rejestrowane - odbywa się to automatycznie poprzez umieszczone przy autostradach czujniki lub za pośrednictwem policji. Bez żadnego opóźnienia informacje napływają do rozgłośni radiowych, gdzie są kodowane cyfrowo, różnicowane na poszczególne regiony, odcinki tras i kierunki ruchu, a następnie bezgłośnie emitowane w trakcie trwania programu. Dzięki systemowi syntezy głosu tego rodzaju telegramy z informacjami drogowymi mogą być formułowane w logiczne informacje głosowe, podawane w języku ojczystym kierowcy, istnieją już odpowiednie kody standardowe. Urządzenie odbiorcze dokonuje selekcji wiadomości, wybierając region i kierunek ruchu najbardziej interesujący kierowcę. TMC sygnalizuje rodzaj zdarzenia na drodze oraz miejscowość. Wiadomość zapisywana jest w pamięci odbiornika TMC)
A to z kolei z bazą POI.
Wg mnie jest to gigantyczne(kosztowo i logistycznie) przedsięwzięcie.
Ale , gdyby nawet- to początkiem jest określenie potrzeb, ustalenie zasad, a potem dopasowanie urządzeń, softu, protokołów i wymiany informacji pomiędzy każdym z elementów.
A to jest tylko narzędziem..

również jestem zdania że stworzenie takiego systemu poprawnie działającego to jest praca dla dużego zespołu, a nie dla trzech osób. Poza tym za tym muszą iść spore środki.
Bądźcie realistami, żądajcie niemożliwego...

Odp: Dynamiczny i rozproszony system informacji geograficznej
« Odpowiedź #46 dnia: Luty 15, 2008, 20:40:47 »
Wydaje mi się trzcionk,że skupiłeś się na stronie technicznej problemu, który wywołałeś. Ok, wszystko dobrze, ale to, o czym mówisz i co postulijesz to tylko narzędzia- jakiś fragment całości.

Przecież trzeba powiązać mapy(ich alktualizacje itd) z jakąś tam siecią netową, RDS-ową czy jakąkolwiek inną TMC
(TMC bazuje na systemie informacji drogowych, które są na bieżąco rejestrowane - odbywa się to automatycznie poprzez umieszczone przy autostradach czujniki lub za pośrednictwem policji. Bez żadnego opóźnienia informacje napływają do rozgłośni radiowych, gdzie są kodowane cyfrowo, różnicowane na poszczególne regiony, odcinki tras i kierunki ruchu, a następnie bezgłośnie emitowane w trakcie trwania programu. Dzięki systemowi syntezy głosu tego rodzaju telegramy z informacjami drogowymi mogą być formułowane w logiczne informacje głosowe, podawane w języku ojczystym kierowcy, istnieją już odpowiednie kody standardowe. Urządzenie odbiorcze dokonuje selekcji wiadomości, wybierając region i kierunek ruchu najbardziej interesujący kierowcę. TMC sygnalizuje rodzaj zdarzenia na drodze oraz miejscowość. Wiadomość zapisywana jest w pamięci odbiornika TMC)
A to z kolei z bazą POI.
Wg mnie jest to gigantyczne(kosztowo i logistycznie) przedsięwzięcie.
Ale , gdyby nawet- to początkiem jest określenie potrzeb, ustalenie zasad, a potem dopasowanie urządzeń, softu, protokołów i wymiany informacji pomiędzy każdym z elementów.
A to jest tylko narzędziem..

O czym Ty gadasz ?! Jeśli rozważam system informowania o korkach to głównie jako system wzajemnego powiadamiania użytkowników, który na pewno nie będzie szczególnie skuteczny jeśli nie będzie wykorzystywał danych z innych systemów wykrywania korków, których infrastruktury ja przecież nie zamierzam budować bo niby jak.


Napisane: Luty 15, 2008, 20:28:24
...
również jestem zdania że stworzenie takiego systemu poprawnie działającego to jest praca dla dużego zespołu, a nie dla trzech osób. Poza tym za tym muszą iść spore środki.

Nie rozumiesz, że nawet gdybyś chciał oferować informacje o korkach to kupiłbyś te dane a nie budował infrastrukturę ?
« Ostatnia zmiana: Luty 15, 2008, 20:47:35 wysłana przez trzcionk »

*

Offline andy_bez_wandy

  • ******
  • 4056
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Dynamiczny i rozproszony system informacji geograficznej
« Odpowiedź #47 dnia: Luty 15, 2008, 20:49:30 »
wbrew temu co sadzisz w wypowiedzi Kolegi Palmus .. jest duzo racji, ponadto wskazuje On ciekawy kierunek jakim mozesz sie zajac .. nie musisz ale mozesz
ja odnioslem wrazenie iz nie bardzo sam wiesz co i jak masz zrobic z tym temacie tak wiec tez staralem sie podpowiedziec (stopien szczegolowosci poruszanych kwestii byl jak dla mnie za duzy, nie widzialem calosci koncepcji)

oczywiscie zrobisz jak chcesz i co chcesz .. nie zmienia to jednak faktu iz chyba nie masz zbyt zbyt duzego doswiadczenia w takich systemach ..... bo ja nadal nie widze tutaj zadnej koncepcji, tylko mysl bardzo ogolna i niezbyt jasno sprecyzowana

*

Offline palmus

  • ****
  • 623
  • Palmax-Holux
Odp: Dynamiczny i rozproszony system informacji geograficznej
« Odpowiedź #48 dnia: Luty 15, 2008, 21:39:31 »
No nie całkiem..
O ile dobrze zrozumiałem trzcionka, chce do informowania o korkach zaprząc ludzi np. w taki sposób, jak gromadzą POI- czyli bezpośrednio z terenu ale z taką różnicą, że takie info trafiałoby do bazy natychmiast.
Może i coś by się dało sklecić..
Póki co, realizują to driverzy przy pomocy CB;-)
palmus

*

Offline Moi (Adam Kubicki)

  • ******
  • 6498
  • Płeć: Mężczyzna
    • Moje linki do stron o GPS (i nie tylko)
  • Sprzęt: SGS2, iP3GS, Lumia 800, Note 3
Odp: Dynamiczny i rozproszony system informacji geograficznej
« Odpowiedź #49 dnia: Luty 15, 2008, 21:41:54 »
Wbrew temu, co wszyscy mówicie, problemem nie jest system jako taki, z podsystemami i innymi łotewerami typu komunikacja, czy dynamiczna zawartość w zależności od geolokalizacji abonenta. To kwestia tylko prawidłowego zaprojektowania aplikacji i sprawnej realizacji - przełożeniu pomysłu na kod. Wszystko już zostało wymyślone i wystarczy tylko zaczerpnąć, starając się ( :E) nie łamać patentów i copyrightów.
Prawdziwym problemem jest content i jego pozyskiwanie.

Dam przykład, który mi chodził po głowie od kilku(nastu?) lat - informacja o ilości wolnych miejsc na parkingach strzeżonych. Pozornie, znacznie prostsze od traffic info, by nie rzec - banalne. W praktyce -  dogadajcie się z cieciami/szefami/właścicielami. Abstrahując zupełnie od kosztów i systemu pozyskiwania i przepływu danych.

*

Offline bikekowal

  • ******
  • 13104
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Dynamiczny i rozproszony system informacji geograficznej
« Odpowiedź #50 dnia: Luty 15, 2008, 22:54:39 »
Wbrew temu, co wszyscy mówicie, problemem nie jest system jako taki, z podsystemami i innymi łotewerami typu komunikacja, czy dynamiczna zawartość w zależności od geolokalizacji abonenta. To kwestia tylko prawidłowego zaprojektowania aplikacji i sprawnej realizacji - przełożeniu pomysłu na kod. Wszystko już zostało wymyślone i wystarczy tylko zaczerpnąć, starając się ( :E) nie łamać patentów i copyrightów.
Prawdziwym problemem jest content i jego pozyskiwanie.

Dam przykład, który mi chodził po głowie od kilku(nastu?) lat - informacja o ilości wolnych miejsc na parkingach strzeżonych. Pozornie, znacznie prostsze od traffic info, by nie rzec - banalne. W praktyce -  dogadajcie się z cieciami/szefami/właścicielami. Abstrahując zupełnie od kosztów i systemu pozyskiwania i przepływu danych.

Dokładnie. Z parkingami jedna sprawa. Ale jeśli chodzi o korki itp. bez infrastruktury nie będziemy mieli skąd wziąć danych. Oczywiście są rozgłośnie radiowe, userzy, sieci komórkowe. Do tego trzeba to jakos sprawnie połączyć w jedną całość, a jak historia uczy..w Polsce nie jest to łatwe.
Bądźcie realistami, żądajcie niemożliwego...

*

Offline Moi (Adam Kubicki)

  • ******
  • 6498
  • Płeć: Mężczyzna
    • Moje linki do stron o GPS (i nie tylko)
  • Sprzęt: SGS2, iP3GS, Lumia 800, Note 3
Odp: Dynamiczny i rozproszony system informacji geograficznej
« Odpowiedź #51 dnia: Luty 15, 2008, 23:45:18 »
Swego czasu, często bywałem w Karlsruhe. Miasto w rozmiarze Białegostoku.
Tak wygląda tam informacja o wolnych miejscach do parkowania:
http://www2.karlsruhe.de/Service/Parken/
Kto podjeżdżał na dowolny parking strzeżony w Warszawie w godzinach szczytu, ten wie jak to wygląda u nas.
Informacja zwykle brzmi: "W zasadzie wolnych miejsc nie ma, ale wie pan...".
Niezłe źródło contentu.  :E

*

Offline bikekowal

  • ******
  • 13104
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Dynamiczny i rozproszony system informacji geograficznej
« Odpowiedź #52 dnia: Luty 16, 2008, 10:25:03 »
Swego czasu, często bywałem w Karlsruhe. Miasto w rozmiarze Białegostoku.
Tak wygląda tam informacja o wolnych miejscach do parkowania:
http://www2.karlsruhe.de/Service/Parken/
Kto podjeżdżał na dowolny parking strzeżony w Warszawie w godzinach szczytu, ten wie jak to wygląda u nas.
Informacja zwykle brzmi: "W zasadzie wolnych miejsc nie ma, ale wie pan...".
Niezłe źródło contentu.  :E

Wygląda świetnie, jeśli masz duży prześwit to zaparkujesz. Tylko wypatruj patrolu, bo parkowanie kosztuje...
Bądźcie realistami, żądajcie niemożliwego...

*

Offline Moi (Adam Kubicki)

  • ******
  • 6498
  • Płeć: Mężczyzna
    • Moje linki do stron o GPS (i nie tylko)
  • Sprzęt: SGS2, iP3GS, Lumia 800, Note 3
Odp: Dynamiczny i rozproszony system informacji geograficznej
« Odpowiedź #53 dnia: Luty 16, 2008, 11:48:06 »
Ja nawet nie mam na myśli łaziorów na ciężkim kacu, oferujących "przypilnowanie" auta przy parkomatach (i często sugerujących, że nie trzeba płacić parkomatowi). Zwykle im daję ze dwa peeleny, w ramach chrześcijańsko-muzułmańskich filarów różnych.
Mnie chodzi o oficjalnie wydzielone, ogrodzone parkingi, z różnymi "service" w nazwie na tablicy, na których widzisz z dziesięć miejsc wolnych, a cieć ci mówi j.w. I nie są to miejsca objęte abonamentem, bo kilka razy robiłem awanturę w tej sprawie.

*

Offline bikekowal

  • ******
  • 13104
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Dynamiczny i rozproszony system informacji geograficznej
« Odpowiedź #54 dnia: Luty 16, 2008, 12:57:20 »
Ja nawet nie mam na myśli łaziorów na ciężkim kacu, oferujących "przypilnowanie" auta przy parkomatach (i często sugerujących, że nie trzeba płacić parkomatowi). Zwykle im daję ze dwa peeleny, w ramach chrześcijańsko-muzułmańskich filarów różnych.
Mnie chodzi o oficjalnie wydzielone, ogrodzone parkingi, z różnymi "service" w nazwie na tablicy, na których widzisz z dziesięć miejsc wolnych, a cieć ci mówi j.w. I nie są to miejsca objęte abonamentem, bo kilka razy robiłem awanturę w tej sprawie.

ale to akurat jest problem samego społeczeństwa, niż samych parkingów jako takich.
Bądźcie realistami, żądajcie niemożliwego...

Odp: Dynamiczny i rozproszony system informacji geograficznej
« Odpowiedź #55 dnia: Luty 25, 2008, 14:07:54 »
Wbrew temu, co wszyscy mówicie, problemem nie jest system jako taki, z podsystemami i innymi łotewerami typu komunikacja, czy dynamiczna zawartość w zależności od geolokalizacji abonenta. To kwestia tylko prawidłowego zaprojektowania aplikacji i sprawnej realizacji - przełożeniu pomysłu na kod. Wszystko już zostało wymyślone i wystarczy tylko zaczerpnąć, starając się ( :E) nie łamać patentów i copyrightów.
Co tu czerpać jak istniejące systemy są zamknięte ? Możesz kupić licencje na ich użytkowanie w określony sposób i tak użytkować. Masz TT to używać będziesz ichniego systemu, AM to innego. Jak dojdzie do jakiegoś połączenia sił to tylko np ci dwaj producenci będą go oferowali. Sam system ciągle czarną skrzynką jest do którego tylko wybrańcy mogą się podłączać.
Cytuj
Prawdziwym problemem jest content i jego pozyskiwanie.
No więc mówię, że system musi być otwarty, by łatwo było dane dostarczać i łatwo konsumować.
Cytuj
Dam przykład, który mi chodził po głowie od kilku(nastu?) lat
Jak od kilkunastu to ... wtedy nie było powszechnego internetu więc o wiele łatwiej teraz zrobić taki system niż kiedyś. Jak kiedyś myślałem o programie komputerowym tablo to teraz reklamowy serwis nk bije rekordy popularności na takim pomyśle.
Cytuj
- informacja o ilości wolnych miejsc na parkingach strzeżonych. Pozornie, znacznie prostsze od traffic info, by nie rzec - banalne. W praktyce -  dogadajcie się z cieciami/szefami/właścicielami. Abstrahując zupełnie od kosztów i systemu pozyskiwania i przepływu danych.
Rety, bo nie mają interesu by takich informacji udzielać. Jakbyś postawił na środku miasta tablicę z wolnymi miejscami to właściciele sami do Ciebie przyszliby. Bo czuliby "oddech rynku". Powszechny system informowania to taka tablica na środku miasta z której może skorzystać dowolny producent oprogramowania nawigacyjnego czy prostego systemu gps.
Napisane: Luty 25, 2008, 13:52:56
No nie całkiem..
O ile dobrze zrozumiałem trzcionka, chce do informowania o korkach zaprząc ludzi np. w taki sposób, jak gromadzą POI- czyli bezpośrednio z terenu ale z taką różnicą, że takie info trafiałoby do bazy natychmiast.
No i byłoby rozsyłane do odbiorców natychmiast. Choć, jak mówiłem, nie podejrzewam by było to szczególnie skuteczne to myślę, że wraz z dostarczaniem innych poi mogłoby być ciekawym dodatkiem.
Cytuj
Może i coś by się dało sklecić..
Kleci się
Cytuj
Póki co, realizują to driverzy przy pomocy CB;-)
Tak się wydaje.

*

Offline bikekowal

  • ******
  • 13104
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Dynamiczny i rozproszony system informacji geograficznej
« Odpowiedź #56 dnia: Luty 25, 2008, 18:31:48 »
Z jednej strony dyskusja którą prowadzimy może zaowocować dobrym pomysłem, który ktoś kiedyś może zauważy, ale z drugiej strony nie jesteśmy w stanie zmienić nawyków kierowców. A tendencja jest taka, że kierowca zanim wyda swoje zarobione pieniądze dwa razy się zastanowi. Jeśli już ktokolwiek miałby się zabrać za tworzenie takiego systemu, to nie powininen go wdrażać dopóki nie będzie pracował przynajmniej w zadowalającym stopniu. Inaczej użytkownicy do tego nie wrócą.
Bądźcie realistami, żądajcie niemożliwego...

*

Offline Moi (Adam Kubicki)

  • ******
  • 6498
  • Płeć: Mężczyzna
    • Moje linki do stron o GPS (i nie tylko)
  • Sprzęt: SGS2, iP3GS, Lumia 800, Note 3
Odp: Dynamiczny i rozproszony system informacji geograficznej
« Odpowiedź #57 dnia: Luty 25, 2008, 19:09:29 »
Wbrew temu, co wszyscy mówicie, problemem nie jest system jako taki, z podsystemami i innymi łotewerami typu komunikacja, czy dynamiczna zawartość w zależności od geolokalizacji abonenta. To kwestia tylko prawidłowego zaprojektowania aplikacji i sprawnej realizacji - przełożeniu pomysłu na kod. Wszystko już zostało wymyślone i wystarczy tylko zaczerpnąć, starając się ( :E) nie łamać patentów i copyrightów.
Co tu czerpać jak istniejące systemy są zamknięte ? Możesz kupić licencje na ich użytkowanie w określony sposób i tak użytkować. Masz TT to używać będziesz ichniego systemu, AM to innego. Jak dojdzie do jakiegoś połączenia sił to tylko np ci dwaj producenci będą go oferowali. Sam system ciągle czarną skrzynką jest do którego tylko wybrańcy mogą się podłączać.

Przecież np. porządne systemy wymiany POIs współpracują z wieloma, przeróżnymi aplikacjami nawigacyjnymi - POI-warner, POI-handler, Radarfalle. O kopiowaniu takich rozwiązań mówię. Więc można się podłączyć. Jeśli uatrakcyjniasz aplikację, dodając jej nową funkjonalność, to z jej producentem się dogadasz.
Tylko trzeba mieć z czym. Napisanie aplikacji wymiany POIs dla serwera i klientów na różnych platformach nie jest jakąś czarną magią.
Gdybyś miał rzetelne, pełne i aktualne dane o korkach w Polsce, gwarantuję, że 100% wydawców aplikacji nawigacyjnych całowało by Cię tam, gdzie panu majstrowi Kobuszewskiemu można było kiedyś skoczyć. I otworzyłoby najbardziej zamknięte zakamarki swoich systemów.

Cytuj
Cytuj
Prawdziwym problemem jest content i jego pozyskiwanie.
No więc mówię, że system musi być otwarty, by łatwo było dane dostarczać i łatwo konsumować.
Skoro sam tworzysz system, to sam decydujesz, czy ma być otwarty, czy zamknięty. Inni się otworzą, jak będzie na co.

Cytuj
Cytuj
Dam przykład, który mi chodził po głowie od kilku(nastu?) lat
Jak od kilkunastu to ... wtedy nie było powszechnego internetu więc o wiele łatwiej teraz zrobić taki system niż kiedyś. Jak kiedyś myślałem o programie komputerowym tablo to teraz reklamowy serwis nk bije rekordy popularności na takim pomyśle.
Używam internetu od roku 1991. Od 1993 regularnie. Mogę nie pamiętać, a jest to niewątpliwie kilkanaście lat (w porywach).
Pomysł o informacji o wolnych miejscach nie był początkowo związany z internetem. Chodziło o jakąkolwiek informację, bo nie wiadomo było nic. Niewiele się zmieniło, zresztą.

Cytuj
Cytuj
- informacja o ilości wolnych miejsc na parkingach strzeżonych. Pozornie, znacznie prostsze od traffic info, by nie rzec - banalne. W praktyce -  dogadajcie się z cieciami/szefami/właścicielami. Abstrahując zupełnie od kosztów i systemu pozyskiwania i przepływu danych.
Rety, bo nie mają interesu by takich informacji udzielać. Jakbyś postawił na środku miasta tablicę z wolnymi miejscami to właściciele sami do Ciebie przyszliby. Bo czuliby "oddech rynku". Powszechny system informowania to taka tablica na środku miasta z której może skorzystać dowolny producent oprogramowania nawigacyjnego czy prostego systemu gps.
Rety, a z jaką zawartością mam postawić tę tabilcę. Znaczy - skąd mam wziąć dane o wolnych miejscach? Zatrudnić swojego człowieka na każdym parkingu, póki cieć nie poczuje jakiegoś pieprzonego oddechu? Jak dziś nie czuje, to jutro też nie poczuje.

Odp: Dynamiczny i rozproszony system informacji geograficznej
« Odpowiedź #58 dnia: Luty 25, 2008, 22:34:27 »
Wbrew temu, co wszyscy mówicie, problemem nie jest system jako taki, z podsystemami i innymi łotewerami typu komunikacja, czy dynamiczna zawartość w zależności od geolokalizacji abonenta. To kwestia tylko prawidłowego zaprojektowania aplikacji i sprawnej realizacji - przełożeniu pomysłu na kod. Wszystko już zostało wymyślone i wystarczy tylko zaczerpnąć, starając się ( :E) nie łamać patentów i copyrightów.
Co tu czerpać jak istniejące systemy są zamknięte ? Możesz kupić licencje na ich użytkowanie w określony sposób i tak użytkować. Masz TT to używać będziesz ichniego systemu, AM to innego. Jak dojdzie do jakiegoś połączenia sił to tylko np ci dwaj producenci będą go oferowali. Sam system ciągle czarną skrzynką jest do którego tylko wybrańcy mogą się podłączać.

Przecież np. porządne systemy wymiany POIs współpracują z wieloma, przeróżnymi aplikacjami nawigacyjnymi - POI-warner, POI-handler, Radarfalle. O kopiowaniu takich rozwiązań mówię. Więc można się podłączyć. Jeśli uatrakcyjniasz aplikację, dodając jej nową funkjonalność, to z jej producentem się dogadasz.
To tylko jakiś dostawca albo konsument danych.
Cytuj
Tylko trzeba mieć z czym.
Konsumenta z dostawcą ?
Cytuj
Napisanie aplikacji wymiany POIs dla serwera i klientów na różnych platformach nie jest jakąś czarną magią.
Jest takim, że nie ma ogólnodostępnego systemu wymiany poi wykorzystywanego przez popularne systemy nawigacji.
Cytuj
Gdybyś miał rzetelne, pełne i aktualne dane o korkach w Polsce, gwarantuję, że 100% wydawców aplikacji nawigacyjnych całowało by Cię tam, gdzie panu majstrowi Kobuszewskiemu można było kiedyś skoczyć. I otworzyłoby najbardziej zamknięte zakamarki swoich systemów.
No ale ja takich pełnych danych raczej nie będę miał to chyba nie muszę się przejmować.
Cytuj

Cytuj
Cytuj
Prawdziwym problemem jest content i jego pozyskiwanie.
No więc mówię, że system musi być otwarty, by łatwo było dane dostarczać i łatwo konsumować.
Skoro sam tworzysz system, to sam decydujesz, czy ma być otwarty, czy zamknięty. Inni się otworzą, jak będzie na co.
Dokładnie tak.
Cytuj

Cytuj
Cytuj
Dam przykład, który mi chodził po głowie od kilku(nastu?) lat
Jak od kilkunastu to ... wtedy nie było powszechnego internetu więc o wiele łatwiej teraz zrobić taki system niż kiedyś. Jak kiedyś myślałem o programie komputerowym tablo to teraz reklamowy serwis nk bije rekordy popularności na takim pomyśle.
Używam internetu od roku 1991. Od 1993 regularnie.
Jesteś pewien ? :) "Pierwsze połączenie Polski z Internetem nastąpiło 17 sierpnia 1991 roku."
Cytuj
Mogę nie pamiętać, a jest to niewątpliwie kilkanaście lat (w porywach).
Pomysł o informacji o wolnych miejscach nie był początkowo związany z internetem.
No właśnie, wtedy nie było internetu
Cytuj
Chodziło o jakąkolwiek informację, bo nie wiadomo było nic. Niewiele się zmieniło, zresztą.
Coś się jednak zmieniło. Masz internet, masz sms'y. Możesz zrobić serwis do przekazywania danych do systemu o jaki Ci chodzi. Wtedy nie miałeś jak.
Cytuj

Cytuj
Cytuj
- informacja o ilości wolnych miejsc na parkingach strzeżonych. Pozornie, znacznie prostsze od traffic info, by nie rzec - banalne. W praktyce -  dogadajcie się z cieciami/szefami/właścicielami. Abstrahując zupełnie od kosztów i systemu pozyskiwania i przepływu danych.
Rety, bo nie mają interesu by takich informacji udzielać. Jakbyś postawił na środku miasta tablicę z wolnymi miejscami to właściciele sami do Ciebie przyszliby. Bo czuliby "oddech rynku". Powszechny system informowania to taka tablica na środku miasta z której może skorzystać dowolny producent oprogramowania nawigacyjnego czy prostego systemu gps.
Rety, a z jaką zawartością mam postawić tę tabilcę. Znaczy - skąd mam wziąć dane o wolnych miejscach? Zatrudnić swojego człowieka na każdym parkingu, póki cieć nie poczuje jakiegoś pieprzonego oddechu? Jak dziś nie czuje, to jutro też nie poczuje.
No ale co tu stwarzać problemy ?! Oczywiste jest, że właściciel musi chcieć zareklamować swoje wolne miejsca, ale poza tym ... wystarczy by polecił cieciowi wysłanie sms'a z ilością.
« Ostatnia zmiana: Luty 25, 2008, 22:35:58 wysłana przez trzcionk »

*

Offline Moi (Adam Kubicki)

  • ******
  • 6498
  • Płeć: Mężczyzna
    • Moje linki do stron o GPS (i nie tylko)
  • Sprzęt: SGS2, iP3GS, Lumia 800, Note 3
Odp: Dynamiczny i rozproszony system informacji geograficznej
« Odpowiedź #59 dnia: Luty 25, 2008, 23:26:24 »
Cytuj
Używam internetu od roku 1991. Od 1993 regularnie.
Jesteś pewien ? :) "Pierwsze połączenie Polski z Internetem nastąpiło 17 sierpnia 1991 roku."

Jak Ci powiem, że przed '91 wdzwaniałem się (z Polski) na BBS-y na numery w USA, to już kompletnie nie uwierzysz.