Wielokroc pojawiajacy sie watek uprade'u MDA 1 z Windows Mobile 2002 do WM 2003 sklonil mnie do podjecia takiej proby.Udalem sie do RomKitchen i postanowilem "przesiasc" sie na WM 2003 SE."Upichcilem" podstawowy Rom, bez zbednych dodatkow, sciagnalem go (ok 15 mb) na dysk w postaci pliku .exe.Przy podlaczonym MDA kablem USB rozpoczalem proces instalacji.Wszystkie kroki przebiegaly normalnie - moja aktywnosc to tylko naciskanie przycisku "next".W MDA mam karte SD Kingston 256 MB.Po zakonczeniu wsztystkiego rozpoczal sie proces flashowania.I tu niespodzianka - na 99 procencie postepu wyskakuje error i kompletna zawiecha MDA!!!Zupelny brak reakcji!!!W koncu poszedl w ruch przycisk wylaczania.Po ponownym uruchomieniu wlacza sie Bootloader (5.15 bodajze) robi testy, ale, o zgrozo , zatrzymuje sie na tescie karty SD! Taki stan trwa caly czas...Malo tego - sama karta nie jest widziana przez PCta po wlozeniu jej do zewnetrznego czytnika kart!!! Co wiec mozna w takiej sytuacji zrobic? Czy mozliwe jest jakiekolwiek dokonczenie instalacji lub chociaz powrot do wczesniejszej wersji WM 2002 EN? Blagam, pomozcie!!! Jestescie moja ostatnia nadzieja......