PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych
Windows Mobile (Classic, Professional, Standard), Windows Phone 6.x oraz 7/8.x/10 => Pocket PC z telefonem - ogólnie (WM Professional/WP6.x) => Wątek zaczęty przez: niezawodny w Marzec 19, 2006, 14:29:39
-
Mam pytanie do ludzi którzy w ostatnim czasie przesiadli się ze zwykłej komórki na palmofona typu Qtek itp.
Jakie są wasze wrażenia; pozytywne, negatywne, mieszane?
Kiedyś byłem napalony na hybrydę ale po lekturze PDA-forum uznałem że jeszcze nie czas, tzn. poziom dopracowania tego sprzętu budzi wątpliwości. Dlatego chętnie poczytam opinie userów :wink:
-
przy takiej przesiadce musisz być przygotowany na pewne kompromisy a sądzę, że od czasu kiedy czytałeś posty w tym temacie coś się zmieniło ;)
więc - póki co - chyba lepszym rozwiązaniem dla Ciebie byłby P910i (lub jego nadchodzący następca P990) - mówię ja jako były użytkownik SE 910i oraz Qteka 9100
-
przy takiej przesiadce musisz być przygotowany na pewne kompromisy a sądzę, że od czasu kiedy czytałeś posty w tym temacie coś się zmieniło ;)
więc - póki co - chyba lepszym rozwiązaniem dla Ciebie byłby P910i (lub jego nadchodzący następca P990) - mówię ja jako były użytkownik SE 910i oraz Qteka 9100
Powiem ci Chato że mam obraz idealnego jak dla mnie palmofona i niestety nie jest nim nic co aktualnie istnieje. Co prawda to trochę OT ale jako "właściciel" tematu wymienię cechy idealnego palmofona:
1) dotykowy ekran 3,5 cala, najlepiej defaultowo zamknięty (ochrona)
2) dodatkowy malutki ekranik do celów czysto telefonicznych
3) sprzętowa klawiatura telefoniczna (reszta klawiatury softweareowa)
4) wbudowany GPS Sirf III lub lepszy
5) wielkość obecnego pocketa
6) bateria wytrzymująca 12h intensywnego wykorzystania
Oglądałem Wizarda (SPVM3000) i stwierdzam że to zabawka nie dla mnie, daleka od tego co w/w, choć pewnie to obecnie najlepsze co istnieje. Ani dobry dobry telefon ani palmtop, choć razem zapewne dobry palmofon. Chyba podobny będzie ten SE 990. Mówię to jako ktoś dla którego telefon jest priorytetem.
No ale wróćmy do tematu.... :wink:
-
powiem tak - po 3-miesiecznej znajomości z Wizardem wróciłem do rozwiązania telefon + pda i nie żałuję ... choć również wyczekuję na udaną hybrydę takich urządzeń
-
powiem tak - po 3-miesiecznej znajomości z Wizardem wróciłem do rozwiązania telefon + pda i nie żałuję ... choć również wyczekuję na udaną hybrydę takich urządzeń
A jakieś konkrety Chato; co ci nie odpowiadało w Wizardzie?
No i jak wyobrażasz sobie hybrydę twoich marzeń?
-
Fajne,
miałem nokie communikator 9210
wymieniłem na xelibri (tel bez bajerów ale mały) bo wkurzał mnie rozmiar nokii a teraz kupiłem mda i jestem bardzo zadowolony, bo ten telefon można porózwnać z komputerem pc, wielu różnic nie ma, ps nic lepszego nie ma jak palmfon...
-
Mówię to jako ktoś dla którego telefon jest priorytetem.
Jesli telefon jest dla Ciebie priorytetem to palmofon nie jest dobrym rozwiazamiem.Poszukaj raczej czegos wsrod telefonow bo przeciez szukasz telefonu.W palmofonach zawsze priorytetem bedzie "palm" a "fon" jako dodatek.
-
Witam.
Ja przesiadlem sie z nokii na Etena M500 i powiem ze ogolne wrazenie rewelacja.Pocket jest super i rozmowy tel tez nie najgorsze. Kompromis tak jak powiedziano wczesniej, ale krotko dogadasz sie z kim chcesz, a pocket to juz wiadomo co komu potrzebane. Polecam
-
Witam.
Ja przesiadlem sie z nokii na Etena M500 i powiem ze ogolne wrazenie rewelacja.Pocket jest super i rozmowy tel tez nie najgorsze. Kompromis tak jak powiedziano wczesniej, ale krotko dogadasz sie z kim chcesz, a pocket to juz wiadomo co komu potrzebane. Polecam
-
jak dlamnie to telefon ma być mały i długo trzymać na bateri i juz n-gage mi nie pasował bo trzymał tylko 3-4 dni i straszna cegła a dla człowieka aktywnego (rower + jakies inne "niebezpieczne dla sprzętu sporty") to palmofon jest zdecydowanie złym rozwiązaniem
-
A jakieś konkrety Chato; co ci nie odpowiadało w Wizardzie?
Ogólnie windziany software odpowiadający za obsługę modułu GSM jest jeszcze daleki od doskonałości (zarówno od strony niezawodności i wygody obsługi), no i sam Wizard wolny jest ...
Wysuwana klawiatura sprzętowa do pisania była super ale z drugiej strony powodowała uczucie braku zwartości bryły obudowy (jej zaczepy są zbyt słabe i bardzo łatwo klawiatura się rozkładała np. przy wyjmowaniu z kabury)
No i jeszcze zbytnie skupienie klawiszy odbierania/kończenia połączeń razem z Sofkeys'ami - bardzo czesto przyciskałem nie ten co chciałem - niby drobnostka ale jednak irytująca (a w czasie prowadzenia rozmów często uchem wciskałem prawy-górny klawisz sprzętowy, uruchamiając IE ;))
No i jak wyobrażasz sobie hybrydę twoich marzeń?
Coś o rozmiarach**/parametrach/wydajności n311 ale czasie pracy na baterii jak w Wizardzie i już z zainstalowaną kolejną wersją WM ;). Na pewno wymogiem będą: rozdzielczość VGA, WLAN 802.11g i Bluetooth (wolę zewnętrzy odbiornik GPS)
** - ze sprzętowej klawiatury jestem w stanie zrezygnować
-
Najfajniesze rozwiazanie jak dla mnie to by było N9500 lub 9300i ale z WM2005 i wiekszym dotykowym ekranem w środku i lepszym aparatem foto niż 9500 (GPS wole jako bluetooth - zamontowany na stale w aucie) ... a może już coś takiego istnieje a ja o tym nie wiem.
-
Aaaa... - jerzy.e był łaskaw przypomnieć mi o tzw. aparacie fotograficznym - mówię abslutne nie takiemu pomysłowi (nawet gdyby miałby mieć 10MPix jak zapowiadany Szajsung B600)
-
hmmm, w sumie tez myslalem, ze kiedys przesiade sie na Wizarda, a Chato zdecydowanie ochlodzil moj zapal (zawsze reviewy brzmia pozytywnie bo oceniajacy po tygodniu nie zdazyli jeszcze zauwazyc wad) :/
chyba jedna zostane przy C550 i dokupie jakiegos palmtopa z wifi.
nie urywam, ze najbardziej zalezy mi na jak najbardziej komfortowym przegladaniu stron (pare stron mobilnych, google, goole mail).
Chato, czy moglbys sprecyzowac z jaka predkoscia Wizard przerabia strony internetowe na wifi?? I czy skype naprawde az tak przycina???
-
skype przez wi-fi to zaprzeczenie mobilnosci, ze wtrace swoje 5 groszy.
Co nie powiedza inni klubowicze, to uwazam, ze efekt w sumie ZENUJACY. Rozmowa w kawiarni lub rest. z wi -fi . Tragedia, przekrzykiwanie sie i brak intymnosci. Nastepca Qteka Hermes o ile faktycznie bedzie mial UMTS, ma szanse poprawic wizerunek takiego rozwiazania.
-
Chato, czy moglbys sprecyzowac z jaka predkoscia Wizard przerabia strony internetowe na wifi?? I czy skype naprawde az tak przycina???
www po 802.11g szło mu naprawdę całkiem nieźle (ale nie podam Ci wartości bo nie pamiętam, a teraz nie mam już jak tego sprawdzić)
co do Skype'a to - u mnie, wtedy jeszcze jakaś wersja beta - via Wi-Fi przycinał się z rzadka, natomiast przy połączeniu EDGE'owym już rwało się na tyle mocno, że ciężko by to nazwać rozmową ...
-
Nastepca Qteka Hermes o ile faktycznie bedzie mial UMTS
on ma UMTS'a n pokładzie :arrow: http://msmobiles.com/news.php/5011.html
-
W sumie powiem, ze sie troche zawiodlem. Mialem nadzieje, ze Wizard bedzie dla mnie idealnym wszystko-w-jednym :/
chato korzystal i na pewno wie, co mowi.
Pewnie jest duzo racji w Skype po wifi w kawiarniach. Na PC skype wiele razy uratowal mi zycie i myslalem ze bedzie podobnie na PPC.
Chyba jednak nadal zostane przy C550 i SmartGadu (jak narazie spelnia swoje zadanie prawie doskonale - numeryczna klawiatura daje sie we znaki czasem...) moze dokupie jakiegos wiekszego poketa... ale w sumie to jak duzego pocketa, to moze poczekac na UMPC........????
PS: Sorki, za OT, ale mam kolejnego C550 do sprzedania na allegro... Nikt sie nie obrazi, jak zamieszcze ogloszenie w odpowiednim dziale??? :D
-
dabi "Na PC skype wiele razy uratowal mi zycie "
Mógłbyś to rozwinąć? Niezła reklama skype by z tego mogła być :)
Osobiście mam etena m500. Jakby był centymetr cieńszy, to w ogóle byłaby BAJKA. Mówiąc krótko - zwykła komórka to dla mnie już za mało - z kolei np. MDA4 full wypas - jest za duże - zapomnij o wygodzie zwykłej komórki. Rozwiązanie PDA+komórka osobno ćwiczyłem - zalety 2w1 są niezaprzeczalne.
Obecnie na rynku rozwiązanie typu eten m500, mda compact, wizard SPV m300 itp. to chyba najlepszy kompromis.
Oczywiście, w warunkach "plażowych" i awaryjnych nigdy nie zawiodę się na moim ukochanym ME45 - to jest genialny telefonik.
Pozdrawiam w poniedziałek
Janek
-
Popieram rozwiazanie dwa w jednym.. plus jeden :) mda4 + n6230i to na dzisiejsze czasy rozwiazanie optymalne. mieszkam w krakowie i umts tak sobie tu dziala i wtedy z pomoca przychodzi edge w nokii po bt. do gadania na dworze tylko nokia. trudno wyjac na deszczu mda4 i zerknac na wyswietlacz kto dzwoni.. a zwlaszcza idac przez osiedle typu biezanow :) ale vga to vga :)
-
chato : Hermes z UMTS em ma być ale po jakims upgrade softu. jest to już podane w jednym z dzisiejszych newsow. Ale ja już czytalem o tym ze 2 miechy temu na jakims forum anglojez.Tego sie wlasnie obawiam, bo napewno kupie Hermesa jak tylko sie ukaze na rynku.
-
Szkoda tylko że Hermes przy Wizardzie wygląda obciachowo.... ;(
-
na temat warto/nie warto było sporo mówione m.in. tutaj: http://www.pdaclub.pl/forum/viewtopic.php?t=27874
ja osobiście z przesiadki ze zwykłego telefonu i zwykłego PDA (konkretnie Siemens S65 i iPAQ rx3715) na Wizarda jestem ogólnie zadowolony. fakt, że to oznacza zgodę na pewne kompromisy, gdyż tego typu urządzeniom jeszcze sporo od doskonałości w zakresie 'telefonicznym', ale jako hybryda pda+tel, to rozwiązanie doskonałe.
a jeśli mowa o wadach, to chyba *najbardziej* w Wizardzie dokucza mi powolność. procek 200 MHz chwilami nawet nie wyrabia do 'zwykłych' czynności, a najbardziej mnie wnerwia ten moment, gdy ktoś do mnie dzwoni, wyciągam Wizarda z pokrowca i w tym momencie następuje znany problem w postaci przeskoku ekranu, spowodowany magnetycznym 'klipsem' zastosowanym w pokrowcu. w chwili przeskoku ekranu odbieranie połączenia mija się z celem, bo i tak trzeba będzie odczekać kilka sekund aż procek wyrobi się z *faktycznym* odebraniem tego połączenia i rozpoczęciem rozmowy... :(
-
chato : Hermes z UMTS em ma być ale po jakims upgrade softu. jest to już podane w jednym z dzisiejszych newsow. Ale ja już czytalem o tym ze 2 miechy temu na jakims forum anglojez.Tego sie wlasnie obawiam, bo napewno kupie Hermesa jak tylko sie ukaze na rynku.
UMTS w Hermesie po upgrade softu?? AFAIK to UMTS jest tam defaultowo... gdzie przeczytałeś ten news?
ja zamierzam Hermesa zdobyć za free, ew. za syboliczną opłatą razem z aktywacją w T-Mobile UK jak tylko się pojawi w ofercie (lipiec/sierpień). :))
-
Majac na mysli uratowac zycie - uratowac sporo kasy. :twisted:
Troche podrozuje i czasem za polaczenia musialbym zaplacic "troche za duzo". A ze wiekszosc znajomych, rodzinka itd maja juz laptopiki u siebie to polaczenia za free, a nawet jak zadzwonie placac na skype to i tak wychodza grosze 8)
Tak, jak mowie, mialem nadzieje, ze czasem skorzystam z darmowego hot-spota i zadzwonie, ale moze jednak zostane przy PC:P
-
dla mnie po przesiadce narazie najgorsza opcja jest pisanie sms'ow w samochodzie :)
przesiadka z 6230 na mda compact.
-
chato : Hermes z UMTS em ma być ale po jakims upgrade softu. jest to już podane w jednym z dzisiejszych newsow. Ale ja już czytalem o tym ze 2 miechy temu na jakims forum anglojez.Tego sie wlasnie obawiam, bo napewno kupie Hermesa jak tylko sie ukaze na rynku.
zapewne chodzi Ci o ten news:
http://www.pdaclub.pl/view.php?news_id=11379
i
http://pdanews-de.blogspot.com/2006/03/cebit-2006-hermes-castrated-vodafone.html
otóż mowa w nim o supporcie dla HSDPA (High-Speed Downlink Packet Access), a różnica pomiędzy HSDPA i UMTS, to w dużym uproszczeniu tak, jak pomiędzy EDGE i GPRS. czyli HSDPA to coś w stylu 'nakładki' na UMTS, umożliwiającej osiągnięcie dużo większych prędkości transmisji danych (nawet do 7 Mbit/s!).
innymi słowy - support dla UMTS będzie defaultowo na 100%. natomiast z newsa wynika, że HSDPA będzie dostępne dopiero po upgradzie softu.
-
Przesiadłem się z K700i + Acera n50 na SPV M3000. Ogólnie jestem zadowolony, choć demonem szybkości to SPV nie jest... ale jakoś daje się z tym żyć. Dużą wadą jest dla mnie brak wybierania głosowego z poziomu zestawu słuchawkowego - w K700i korzystałem z tego często w samochodzie. Odnoszę też wrażenie, że foto w moim palmfonie jest znacznie słabszy niż w K700i (w którym oczywiście też nie powalał). Ogólnie: wrażenie na plus z niewielkimi zgrzytami, które w moim przypadku można uznać za pomijalne ;)
Aaaa... no i nie potrafię go zmusić do ActiveSynca po BT mimo zestawionych elegancko portów szeregowych itp.
-
Masz racje evad. Mój blad .Czytalem to dawno wiec mi sie cos poprzestawialo;) i jak czytalem newsa z naszego forum z dzis. to powtorzylem ten blad wlaczajac do dyskusji.Dziekuje za sprostowanie. A co do hybrydy .to niestety podczas sesji internetowej a raczej sciagania danch nikt sie do nas nie dodzwoni...:( musze mieć drugi telefon i przekierowane nan rozmowy, bo sporo siedze w sieci na Qteku. Tak wiec bez drugiego fona ANI RUSZ jeżeli oczywiście sciagamy lub wysylamy sporo danych. A i przy otwieraniu stron sesja GPRS odtraca polaczenia przychodzace, no a jak wtedy to będzie wlasnie to pol. na którym nam zalezy....
-
powiem tak - po 3-miesiecznej znajomości z Wizardem wróciłem do rozwiązania telefon + pda i nie żałuję ... choć również wyczekuję na udaną hybrydę takich urządzeń
Chato NIE LUBIE CIE :) ... juz znow zaczalem myslec o MDA VArio a ty mi tu TAKI tekst ... ale nic ... pojawil sie FSC N560 i chyba go zakupie :)
-
Ja mam pare telefonow i 3 karty sim abonamentowe z czego zawsze 2 przy sobie. W MDA Compact co rusz laduje inna karta i zupelnie mi bez roznicy czy jest tam ta z ktorej czesciej dzwonie czy nie. Moze to kwestia przyzwyczajenia ale nie odczowam juz zadnego dyskomfortu zwiazanego z telefonowaniem z pocketa. Generalnie SMSy pisze mi sie znacznie latwiej na PDA (intellipad rzadzi) - na telefonie zwykle wole jednak zadzwonic. Wybieranie numerow tez jest jakby latwiejsze (intelli dialer z kolei) bo wystarczy wybrac dowolny ciag znakow zeby odnalezc konkretny kontakt (z kazdym znakiem lista wynikow sie zaweza) podczas gdy na SE musze pamietac czy szukac imienia czy nazwiska a na motce najpierw musze wpisac ciag a potem dac wyszukaj co w praktyce niezbyt dziala. Odbieranie rozmow tez jest fajniejsze na PDA bo MS VoiceCommand odczytuje mi na glos dane dzwoniacego i nie musze nawet patrzec na ekran (na ktorym mam animowana gola babke jako caller picture :P).
Reasumujac IMHO czysty WM ma sporo brakow (tak jakby telefony ich nie mialy..) jednak przy odpowiednim sofcie mozna osiagnac naprawde rewelacyjne rezultaty.
Na koncu wspomne o sofcie ktory puszcza krotka wibracje po nawiazaniu polaczenia. Moge wybrac numer i spokojnie odlozyc tel do kieszeni a on powiadomi mnie kiedy rozmowca sie odezwie, zamiast paradowac przez minute z telefonem przy uchu na mrozie w oczekiwaniu na polaczenie co wyglada jakbym szpanowal sluchawka :P Tego nie spotkalem jeszcze w zadnym telefonie...
-
Chato NIE LUBIE CIE :) ... juz znow zaczalem myslec o MDA VArio a ty mi tu TAKI tekst ...
ale ja słowa o MDA Vario nie powiedziałem (http://images1.fotosik.pl/12/xy30viosn8eszyg5.gif)
-
TAk ... no mialem na mysli Wizarda ... ale i tak chyba wole N560 ... jednak telefonicznie Siemens SX1 RULEZ ... A jeszcze PDA z GPS to juz mam full wypas :)
-
Witam.
Ja przesiadłem się z Siemensa Sx1 i ogólnie nie żałuje. W SX1 brakowało mi dotykowego ekranu, a akumulator ładowałem co 2 dni. W MDA Compact dodałbym radio i lepszy aparat, bo ten robi rozmyte zdjęcia. Siemens ma bardzo dobre słuchawki stereo, których brakuje w MDA. Głośnik wydaje lepszej jakości dźwięk. System jest mniej awaryjny od Symbiana rzadko się "wiesza". Gabaryty podobne czas pracy na aku 2 razy większy no i ten super ekran dotykowy. Szkoda mi gierek na Symbiana bo były naprawde niezłe :-) MDA jest bardziej zaawansowany technicznie pod względem zarządzania energią. Chodzi mi o wyłączanie ekranu i modułów łączności bezprzewodowej.
Podsumowując wybrałem kompromis między moim poprzednim Acerem N50 i Siemensem SX1 i nie żałuje. Compact to bardzo dobry sprzęt. Polecam
-
Może i wtrącę swoje trzy grosze.
Telefon, to jednak telefon i jakoś z niego zrezygnować nie potrafię mimo bawienia się już trzeci rok MDA1. Wsadziłem do niego kartę prepaidową, aby Internet działał i zadzwonić też można było, ale ta zabawka towarzyszy mi raczej w torbie lub w samochodzie jako nawigacja, a na ryby, czy do lasu jej nie zabieram.
Jakoś nie mogłem odkochać się od starego poręcznego Ericsson T39M obsługiwanego w pełni głosowo. Obecnie próbuje zastąpić go SonyEricssonem K750i, ale stara miłość nie rdzewieje.
Telefon to jednak telefon.
-
pozwole sobie na drobna dygresje od tematu. Ze wzgledow sentymentalnych (obecnie) i uzytkowych (kiedys) do dnia dzisiejszego mam Eryka T39m. Bateria w tym "malenstwie" - polimerowa moze zaspokoic najwybredniejszych poza, oczywiscie reszta walorow jakimi sie charakteryzuje. Niezmiennie jestem do niego przywiazany. Wizard jako olbrzym i T39 jako liliput swietnie ze soba wspolgraja. Chodze oczywiscie jak zapewne lwia czesc z nas z 2 kartami roznych opow.
Milo przeczytac ze ktos tak jak Powhatan (i Ja :D ) posiada i docenia takie "cacka" jak T39m 8)
-
Chodze oczywiscie jak zapewne lwia czesc z nas z 2 kartami roznych opow.
Sorry za szczerość ale jak dla mnie to jest bezsens i zaprzeczenie idei palmofonu żeby dodatkowo nosić drugi telefon, czyli de facto 2 telefony na raz.
Palmofon ma być w założeniu jednym wygodnym urządzeniem, więc noszenie dugiej słuchawki to pozbawienie się głównej korzyści palmofonu, IMHO. Ale rozumiem że wynika to z faktu że sam palmofon póki co nie wystarcza, z czym akurat osobiście się zgadzam i póki co spokojnie sobie poczekam (parę lat zapewne) aż ktoś zrobi palmofona, który w 100% zastąpi palmtopa i telefon
-
Tak ,przedewszystkim musi zostac opracowany sposób na zawieszanie sesji GPRS w pockecie podczas pol. przychodzacych.O ile to wogole mozliwe. Wtedy drugi tel. jest zbedny
Czasami prywatny nr. jest jeden a sluzbowych kilka, bo np.. sie zmieniaja razem z praca. Co jest nie wygodne przyznaje.jest jeszcze szereg innych powodow dla których czesc z nas jest skazana na 2 opow.
-
Chodze oczywiscie jak zapewne lwia czesc z nas z 2 kartami roznych opow.
Sorry za szczerość ale jak dla mnie to jest bezsens i zaprzeczenie idei palmofonu żeby dodatkowo nosić drugi telefon, czyli de facto 2 telefony na raz.
Palmofon ma być w założeniu jednym wygodnym urządzeniem, więc noszenie dugiej słuchawki to pozbawienie się głównej korzyści palmofonu, IMHO. Ale rozumiem że wynika to z faktu że sam palmofon póki co nie wystarcza, z czym akurat osobiście się zgadzam i póki co spokojnie sobie poczekam (parę lat zapewne) aż ktoś zrobi palmofona, który w 100% zastąpi palmtopa i telefon
To Twoja opinia oparta na czystej teorii. Ja zwykle telefony tez nosilem conajmniej 2 z przyczyn zupelnie nie zwiazanych z jakoscia tych telefonow. W czasie weekendow ostatnio zostawiam tel. w domu i zabieram tylko PDA (mam przekierowane rozmowy) - w zupelnosci mi to wystarcza. Nie neguja zalozenia, ze palmofon laczy cechy PDA i telefonu i jako taki powinien oba te urzadzenia zastapic. Gdybym jednak mial gole PDA musialbym nosic je razem z 2 telefonami co byloby zupelnie bez sensu.
Reasumujac nosze telefon niezaleznie od palmofonu mimo ze dla mnie palmofon jako telefon sprawdza sie idealnie.
PS. Mam MDA Compacta, wczesniej z MDA1 faktycznie telefon awaryjny byl koniecznoscia (glownie z powodu baterii oraz wielkosci). Palmofony sa rozne i nie wszystkie sa w stanie telefon zastapic (np. MDA 4). Najpopularniejsze jednak obecnie urzadzenia czyli Magician i Wizard (qtek9100) robia to z powodzeniem glownie dzieki malym rozmiarom oraz bardzo dobrej pracy na baterii (wizard ma lepsze osiagi od wiekszosci telefonow). Jesli chodzi o funkcjonalnosc oprogramowania (przy zalozeniu ze doinstalujemy odpowiedni soft) palmofony nigdy telefonom nie ustepowaly.
PSII. Wlasnie sprzedalem SX1 - mowcie co chcecie o palmofonach ale zadna ich wada nie dorowna kretynskiej klawiaturze tego telefonu. Pisanie SMSow to koszmar a niemal niemozliwe jest nawet szybkie wybranie numeru telefonu. Do tego joystik uniemozliwiajacy granie i strasznie wolny symbian. Oczywiscie poza tymi wadami urzadzenie jest rewelacyjne jednak zarowno jako telefon jak i platforma do gier czy sluchania muzyki (profil A2DP) MDA C sprawuje sie o niebo lepiej.
-
Tak ,przedewszystkim musi zostac opracowany sposób na zawieszanie sesji GPRS w pockecie podczas pol. przychodzacych.O ile to wogole mozliwe.
Mozliwe i sposob jest juz opracowany.
-
hmm u mnie w wizardzie nie mozna sie do mnie dodzwonic tylko w chwili sciagania/wysylania danych. Tzn w trakcie otwierania strony na przyklad.Ale jak juz w tych kilka sekund strona sie otworzy to potem juz mozna sie do mnie dodzwonic a polaczenie GPRS raczej sie nie przerwywa bo gdy po przychodzacym połączeniu chce otworzyć następną strone, odrazu następuje otwieranie bez kilkusekundowego nawiązywania połączenia GPRS.
Czy to jest wlasnie to zawieszanie polaczenia GPRS? Mi to wystarczy.
A nawet jesli ktos bedzie probowal sie dodzwonic w ciagu tych kilku sekund w ciagu ktorych akurat otwwieram strone www, to po chwili przychodzi mi sms od plusa ze numer "taki i taki" probowal sie dodzwonic.
A Ty indian o jakim sposobie mówisz?
BTW, ten Chronos ktory mi jakis czas temu poleciłeś, po kilku resetach zaczal dzialac i teraz bez problemu wzbudza pocketa i piknie mi bimba alarm :) (od kilku tygodni, ani razu nie zdarzylo sie ani mi ani jemu zaspac)
-
A Ty indian o jakim sposobie mówisz?
To nie zaden sposob tylko rozwiazanie hardwarowe,gprs klasy A umozliwia jednoczesna transmisje GSM i GPRS.
BTW, ten Chronos ktory mi jakis czas temu poleciłeś, po kilku resetach zaczal dzialac i teraz bez problemu wzbudza pocketa i piknie mi bimba alarm :))
Taaaak... Chronos jest debesciak :)
-
A jakie to Indian rozwiazanie hardwerowe zastosowac u siebie? Bo mi wlasnie zalezy na pol. podczas tych kilku sekund kiedy otwieram strone. Przy sciaganiu innych danych to trwa dluzej.Np.po podpieciu do laptopa i sciaganiu przez Torrenta.
Zauwazylem jeszcze zaleznosc w polaczeniu przez Bt i kabelu na USB . Na pol. internetowym przez BT czesciej zrywa ,zawiesza i przyjmuje pol. telef. niż przez kabel.
-
Rozmyslam nad nabyciem SPV M3000 - czy faktycznie klawiatura ma zwyczaj wysuwac sie bez proszenia? Jak mówi mój znajomy inżynier - jesli cos jest mechanizmem, musi się zepsuć. Ale zeby tak od razu?
-
Tak ,przedewszystkim musi zostac opracowany sposób na zawieszanie sesji GPRS w pockecie podczas pol. przychodzacych.O ile to wogole mozliwe.
Mozliwe i sposob jest juz opracowany.
A można prosić o jakąś poradę na ten temat, lub info gdzie tego szukać.
-
A jakie to Indian rozwiazanie hardwerowe zastosowac u siebie? Bo mi wlasnie zalezy na pol. podczas tych kilku sekund kiedy otwieram strone. Przy sciaganiu innych danych to trwa dluzej.Np.po podpieciu do laptopa i sciaganiu przez Torrenta.
Tego sie nie da zastosowac samodzielnie,po prostu urzadzenie musi byc wyposazone przez producenta w gprs klasy A wtedy mozna jednoczesnie rozmawiac i sciagac dane przez gprs.W palmofonach i telefonach jest gprs klasy B ktory na czas polaczenia zawiesza sesje gprs ale tak jak napisal Grzegorz gdy chwili polaczenia akurat sciaga sie dane to nie ma jak go zawiesic.Wszystko bylo ok poki telefony sluzyly jako telefony,teraz po wprowadzeniu ryczaltow i uzytkowaniu telefonow jako modemy problem zostal dostrzezony.Przypomina to troche czasy kiedy dostep do internetu byl przez modem :) I wrzask po drugiej stronie sluchawki kiedy sie wkoncu zona dodzwonila :)
-
Z tym dodzwonieniem się podczas transmisji danych to czegoś nie rozumiem. Użytkuję poczciwą N6310i którą wykorzystuję czasem jako modem GPRS (chodzi bardzo fajnie). Podczas sesji GPRS w razie nadejścia rozmowy telefon dzwoni i sesja automatycznie ulega zawieszeniu żeby równie automatycznie wznowić się po zakończeniu rozmowy. Czyżby nowsze urządzenia tak nie działały?
-
Sorry za szczerość ale jak dla mnie to jest bezsens i zaprzeczenie idei palmofonu żeby dodatkowo nosić drugi telefon, czyli de facto 2 telefony na raz.
Palmofon ma być w założeniu jednym wygodnym urządzeniem, więc noszenie dugiej słuchawki to pozbawienie się głównej korzyści palmofonu, IMHO. Ale rozumiem że wynika to z faktu że sam palmofon póki co nie wystarcza, z czym akurat osobiście się zgadzam i póki co spokojnie sobie poczekam (parę lat zapewne) aż ktoś zrobi palmofona, który w 100% zastąpi palmtopa i telefon
ja uważam, że to nie jest tylko kwestia sprzętowa, ale ofertowa. też bym chętnie nie nosił ze sobą drugiej słuchawki, ale kwestia jest taka, że defaultowo mam abonament w erze, w którym minuta kosztuje mnie średnio 20 groszy na każdą sieć, ale GPRS wychodzi drogo. dlatego noszę zwykle drugi telefon (N6230) z simdatą w środku i używam Wizarda jako 'normalnego' telefonu, a N6230 jako modemu GPRS. gdyby Era była na tyle łaskawa, aby zaoferować przyzwoite stawki za GPRS, to chętnie bym się dodatkowej N6230 w kieszeni pozbył i sam Wizard zupełnie by wystarczył...
-
To co napisałem powyżej na temat mojego stosunku do pocketotelefonu i dalszego upiedliwego stosowanie małego eryka, wymaga jeszcze jednego wyjaśnienia. Ja o moduł telefonicznym w PPC z się nie prosiłem i darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby. Chciałem zwykłego PPC a dostałem MDA i te funkcje telefoniczne są dla mnie tylko złem koniecznym (naciągaczem na kolejny rachunek) Gdyby nie zagnieżdżona pod tapicerką samochodu instalacja z odbiornikiem GPS już dawno kupiłbym zwykłego pada, a MDA oddał na powodzian. Chyba, że Wy coś wiecie jaki inny sprzęt bez modułu telefonicznego ma takie samo złącze do anteny i zasilacza abym mógł pozbyć się tego psełdotelefonu. :twisted:
-
ja uważam, że to nie jest tylko kwestia sprzętowa, ale ofertowa. też bym chętnie nie nosił ze sobą drugiej słuchawki, ale kwestia jest taka, że defaultowo mam abonament w erze, w którym minuta kosztuje mnie średnio 20 groszy na każdą sieć, ale GPRS wychodzi drogo. dlatego noszę zwykle drugi telefon (N6230) z simdatą w środku i używam Wizarda jako 'normalnego' telefonu, a N6230 jako modemu GPRS. gdyby Era była na tyle łaskawa, aby zaoferować przyzwoite stawki za GPRS, to chętnie bym się dodatkowej N6230 w kieszeni pozbył i sam Wizard zupełnie by wystarczył...
W Plusie jest chyba taka mozliwosc zeby do dowolnego abonamentu dokupic ryczalt na gprs.
-
W Plusie jest chyba taka mozliwosc zeby do dowolnego abonamentu dokupic ryczalt na gprs.
być może, ale ja nie chcę *ryczałtu*, ja chcę rozsądne stawki *standardowe*, czyli te, które są normalnie w cenniku, bez żadnych pakietów, ryczałtów itp. a te są niestety beznadziejne... :(
-
Podczas sesji GPRS w razie nadejścia rozmowy telefon dzwoni i sesja automatycznie ulega zawieszeniu żeby równie automatycznie wznowić się po zakończeniu rozmowy. Czyżby nowsze urządzenia tak nie działały?
Tak dzialaja.Problem pojawia sie nie podczas sesji tylko podczas sciagania danych.
-
No tak ,plus GSM jest liderem jezeli chodzi o ceny za ryczalt jak i naliczanie za pakiety 50 lub 100 MB czy tez jak ma evad z simdaty. Dziwi tylko ze pozostale opy nie widza jeszcze gdzie "stoja konfitury"
Ostatnio jakis przedstawiciel nagabywal mnie na Oranga dla firm ,ja mowie ze nie ma sprawy, tylko chce identyczna (lub oczywiscie atrakcyjniejsza jezeli jest) oferte jak w Plusie czyli 60 zl brutto za internet jako usluge dodana do mojej karty sim. I na tym sie zazwyczaj konczy rozmowa.... Niedlugo minie rok jak plus ma taka oferte a reszta spi. Ofszem, inne opy zaoferuja Ci identyczny koszt rczaltu czyli 60 zl,ale musisz dokupic karte PCMIA do laptopa lub inny modem i to kosztuje okolo 400 zl (modem z EDGEM,nie mowiac o obsludze UMTS)
-
Podczas sesji GPRS w razie nadejścia rozmowy telefon dzwoni i sesja automatycznie ulega zawieszeniu żeby równie automatycznie wznowić się po zakończeniu rozmowy. Czyżby nowsze urządzenia tak nie działały?
Tak dzialaja.Problem pojawia sie nie podczas sesji tylko podczas sciagania danych.
będąc zaciekawiony tym problemem, specjalnie dziś sprawdziłem jak to będzie u mnie. no i połączyłem się bezpośrednio z wizarda z gprsem ery, zacząłem sciągać internet explorerem plik ok. 500 KB i w tym samym momencie zadzwoniłem z drugiego telefonu na mój numer. bez problemu odebrałem połączenie, a po zakończeniu połączenia, PIE grzecznie spytał czy ma wznowić pobieranie pliku. dałem 'yes' i plik zaczął się ściągać dalej.
krótko mówiąc: SOA#1 :)
btw, a może to zależy od sieci, a nie telefonu?
-
Podczas sesji GPRS w razie nadejścia rozmowy telefon dzwoni i sesja automatycznie ulega zawieszeniu żeby równie automatycznie wznowić się po zakończeniu rozmowy. Czyżby nowsze urządzenia tak nie działały?
Tak dzialaja.Problem pojawia sie nie podczas sesji tylko podczas sciagania danych.
będąc zaciekawiony tym problemem, specjalnie dziś sprawdziłem jak to będzie u mnie. no i połączyłem się bezpośrednio z wizarda z gprsem ery, zacząłem sciągać internet explorerem plik ok. 500 KB i w tym samym momencie zadzwoniłem z drugiego telefonu na mój numer. bez problemu odebrałem połączenie, a po zakończeniu połączenia, PIE grzecznie spytał czy ma wznowić pobieranie pliku. dałem 'yes' i plik zaczął się ściągać dalej.
krótko mówiąc: SOA#1 :)
btw, a może to zależy od sieci, a nie telefonu?
Też dziś wykonałem podobny test ale w Orange i niestety nie dodzwoniłem się sam do siebie podczas ściągania pliku :(
Na szczęście po jego ściągnięciu mogłem już bezproblemowo się dodzwonić.
Kurczę, chyba jednak dzisiejszym palmofonom jeszcze sporo brakuje by traktować je poważnie i by cała ta technologia traktowała użytkowników poważnie... Troche to wszystko zawodne i mało pewne :( Czasami mój Wizard nie wczytuje stron a po soft resecie już działa. Ostatnio przestał wydawać dźwięki i również pomógł soft reset. Mam też problemy z "kurczeniem" się pamięci RAM które opisałem w tym wątku:
http://pdaclub.pl/forum/viewtopic.php?t=35306
Czasami mam też problemy z wybieraniem numeru opisane w tym wątku:
http://pdaclub.pl/forum/viewtopic.php?t=35627
Trochę za dużo tych "ściem" jak na telefon, który w dzisiejszych czasach często służy jako podstawowe narzędzie pracy.......
-
Też dziś wykonałem podobny test ale w Orange i niestety nie dodzwoniłem się sam do siebie podczas ściągania pliku :(
Na szczęście po jego ściągnięciu mogłem już bezproblemowo się dodzwonić.
a czy ktoś mógłby przeprowadzić analogiczny test, ale w innej sieci? tak jak wspomniałem - ten 'bug' może dotyczyć sieci, a nie telefonu.
Kurczę, chyba jednak dzisiejszym palmofonom jeszcze sporo brakuje by traktować je poważnie i by cała ta technologia traktowała użytkowników poważnie...
...
Trochę za dużo tych "ściem" jak na telefon, który w dzisiejszych czasach często służy jako podstawowe narzędzie pracy.......
no cóż... nie raz i nie dwa już było pisane, że 'palmofony', to są doskonałe PDA, ale niedoskonałe telefony i każdy kto decyduje się na ich używanie, godzi się na pewne kompromisy...
-
Moje wrażenia z przesiadki;
Chronologicznie, sięgając jakieś 3-4 lata wstecz to było tak;
Nokia 6310, potem Taka rozsuwana Nokia z symbianem 7610 chyba?
później SE P800 - z każdego pod względem funkcjonalności byłem coraz bardziej zadowolony,
później zawiódł mnie Ipaq hw6516- nieporęczny i słaby modół tel.
wróciłem do czystych telefonów- SE k700 potem Nokia 6822a
dużo czytałem i napaliłem się, a potem kupiłem Qtek 9100 vel SPV m3000 vel MDA Vario
I jestem zadowolony- są oczywiście kompromisy- ale do zaakceptowania;
-troche za wolno reagująca część odpowiedzialna za połączenia, kontakty w rozwiązaniu typowym dla Windows Mobile niesprawdzają się w tel. i ciężko pisze się sms-y.
Ale myśle, że kokretnie ten model jest porównowywalny z SE P910 a nawet pewnie proponuje więcej możliwości i programowych i modyfikacji funkcjonalności.
-
Na koncu wspomne o sofcie ktory puszcza krotka wibracje po nawiazaniu polaczenia. Moge wybrac numer i spokojnie odlozyc tel do kieszeni a on powiadomi mnie kiedy rozmowca sie odezwie, zamiast paradowac przez minute z telefonem przy uchu na mrozie w oczekiwaniu na polaczenie co wyglada jakbym szpanowal sluchawka :P Tego nie spotkalem jeszcze w zadnym telefonie...
Mam takiego patcha wgranego w Siemensie S55 i to juz z 2 lata wiec pomysl nie jest nowy... :)
-
ja moge tylko przyznac racje ch@ato
Ideal to cos na bazie nalesnika tylko z modulem telefonicznym najlepiej UMTS... no i gdyby za bardzo go nie powiekszylo to modul GPS...
Co do klawiatury sprzetowej... sam nie wiem... mam duze rece i raczej ciezko mi sie pisze na czyms takim... no chyba ze byla by bardzo plaska z duzymi klawiszami :D
Jak ktos cos takiego zrobic to biore w ciemno!!!
Aparatu nie uzywam a jak juz potrzebuje to mam porzadne a nie jakies nedzne imitacje w palmach czy telefonach ;-)
-
ja moge tylko przyznac racje ch@ato
Ideal to cos na bazie nalesnika tylko z modulem telefonicznym najlepiej UMTS... no i gdyby za bardzo go nie powiekszylo to modul GPS...
Co do klawiatury sprzetowej... sam nie wiem... mam duze rece i raczej ciezko mi sie pisze na czyms takim... no chyba ze byla by bardzo plaska z duzymi klawiszami :D
Jak ktos cos takiego zrobic to biore w ciemno!!!
Psion Revo ;)
-
Mam takiego patcha wgranego w Siemensie S55 i to juz z 2 lata wiec pomysl nie jest nowy... :)
tylko że patch w siemensie, to nie jest do końca oficjalne rozwiązanie i wymaga bardziej skomplikowanej (z punktu widzenia przeciętnego usera) ingerencji w telefon. po drugie, nie każdy telefon (a raczej API systemu, który go kontroluje) nie pozwala na takie sztuczki.