PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych
Windows Mobile (Classic, Professional, Standard), Windows Phone 6.x oraz 7/8.x/10 => Pocket PC z telefonem - ogólnie (WM Professional/WP6.x) => Wątek zaczęty przez: krzysno w Styczeń 08, 2008, 21:22:51
-
Witam !
jestem nowym, być może szczęśliwym posiadaczem SPV m600. tzn, jeszcze go nie mam, bo jest w drodze
i stąd moje pytanie- wiem ze kupiłem go bez żadnego etui
czy mozna palmtopa nosić w kieszeni jak normalny telefon, czy skończy się to tragicznie?
czy skazany jestem na etui przy pasku?
-
To zależy... Ja swoją SPV M3100 jadąc do szkoły trzymam w kieszeni kurtki bez futerału (słucham muzyki)... Jak nie to w bluzie z kapturkiem... Ale co do kieszeni np. Jeansów to może być niebezpieczne dla dotykowego wyświetlacza... :) więc jak jest luz i PDA nie będzie ściskany to nie powinno być problemu... Oczywiście bez folii ochronnej nie próbuj wkładać PDA do jakiejkolwiek kieszeni... :)
-
Oczywiście bez folii ochronnej nie próbuj wkładać PDA do jakiejkolwiek kieszeni... :)
folia ochronna to taka ważna sprawa?
-
Ważna, jeśli zależy Ci przynajmniej na tym, aby po krótkim czasie nie mieć porysowanego całego wyświetlacza - co akurat w przypadku dotykowych wynalazków jest sprawą dosyć istotną.
-
Od roku noszę swojego pda zazwyczaj w kieszeni jeansów (z folią na ekranie), poza drobnymi obtarciami jest mu tam bardzo dobrze :)
-
ooo... szybciutko sprawdzilem ceny folii na allegro - 3 do 39zł??
spora różnica? warto dopłacać?
jakiś czas temu uzywalem w telefonie folii gllaser, i byla taka sobie....
-
Tak zdecydowanie warto :ok: ja mam Brando ultra clear i jest :ok: :ok:
-
Ja na początku użytkowania PDA aplikowałem mu jakieś tańsze uniwersalne folie za kilka złotych jednak ich żywotność nie przekraczała miesiąca, do tego zwykle były bardzo cienkie i upierdliwe w montażu. Postanowiłem dołożyć parę groszy na folię Brando i po 10 miesiącach użytkowania nie widać na niej nawet śladu zużycia.
-
Swojego Compacta mam od maja, w wakacje nosiłem w krótkich luźnychh spodenkach, jak się oziębiło to w kieszeni jeansów (skate'em nie jestem, więc nie w jakiś super luźnych, tylko normalnych jeansach), dodam że pracuję na magazynie, więc wiąże się to z częstym schylaniem/kucaniem, przez co jeansy się napinają i pda jest ściśnięty, ale nic mu się nie stało :) Nawet teraz w sylwestra spadł mi z wysokości ok 1m, już myślałem że jest po wyświetlaczu, naszczęście wszystko było ok, nawet rysik i karta pamięci które wypadły się znalazły :) (cudem, gdyz wypadł na parkiecie). Oczywiście na wyświetlaczu folia Brando (nie ultra clear, tylko ta druga, zapomniałem nazwy :S)
-
Ja nosze swojego w kieszeni ponad rok, spadł mi też 2 razy dość porządnie, nie ma żadnej rysy B) Folie też mam Brando. Może ta folia dodała jakieś antywstrząsowe właściwości :)
-
Od roku noszę swojego pda zazwyczaj w kieszeni jeansów (z folią na ekranie), poza drobnymi obtarciami jest mu tam bardzo dobrze :)
z tym, że nasz zabawki posiadają twarde zabezpieczenie ekranu - bardzo przydatna rzecz.
-
Oczywiście na wyświetlaczu folia Brando (nie ultra clear, tylko ta druga, zapomniałem nazwy :S)
Protector Plus :ok:
-
Ważna, jeśli zależy Ci przynajmniej na tym, aby po krótkim czasie nie mieć porysowanego całego wyświetlacza - co akurat w przypadku dotykowych wynalazków jest sprawą dosyć istotną.
To kompletnie nieistotne. Rysy powstające na gołych wyświetlaczach są zwykle tak subtelne, że nijak nie mogą pogorszyć wykrywania dotyku. Folie te nie tylko utrudniają znacząco wykrywanie naciskania ale też rysują się niemiłosiernie. Folia tylko minimalnie ułatwia oszukanie kupującego, gdybyśmy zdecydowali się na sprzedaż urządzenia, bo rysuje się cała obudowa. Uniknąć rysowania obudowy można używając futerału, i wtedy nie rysuje się także wyświetlacz.
-
@ trzcionk Używałeś kiedyś folii porządnej firmy (Brando). Bo jeśli tak to wiesz że się nie rysuje (no chyba że czubkiem noża :E) i wcale nie pogorsza korzystania z palma.
Nie wiem czego urzywałeś ale z opisu to jakiś badziew. :worried:
-
Ważna, jeśli zależy Ci przynajmniej na tym, aby po krótkim czasie nie mieć porysowanego całego wyświetlacza - co akurat w przypadku dotykowych wynalazków jest sprawą dosyć istotną.
To kompletnie nieistotne. Rysy powstające na gołych wyświetlaczach są zwykle tak subtelne, że nijak nie mogą pogorszyć wykrywania dotyku. Folie te nie tylko utrudniają znacząco wykrywanie naciskania ale też rysują się niemiłosiernie. Folia tylko minimalnie ułatwia oszukanie kupującego, gdybyśmy zdecydowali się na sprzedaż urządzenia, bo rysuje się cała obudowa. Uniknąć rysowania obudowy można używając futerału, i wtedy nie rysuje się także wyświetlacz.
Podtrzymuję to co napisałem wcześniej. Jeśli komuś zależy żeby nie mieć problemów z wyświetlaczem - zadba o niego przynajmniej nakładając folię. W innych przypadkach, jak np. woli kolega trzcionk, można żyć z każdą, nawet tą najgłębszą rysą i jest ok. Zatem zależy co kto woli.
@ trzcionk Używałeś kiedyś folii porządnej firmy (Brando). Ba jeśli tak to wiesz że się nie rysuje (no chyba że czubkiem noża :E) i wcale nie pogorsza korzystania z palma.
Nie wiem czego urzywałeś ale z opisu to jakiś badziew. :worried:
Podpisuję się jeśli można pod wypowiedzią.
-
Ja noszę tylko w kieszeni, ale mam Universala (jest otwierany jak laptop), więc jak noszę wyświetlaczem do środka to nie ma problemów (a noszę tak cały czas). Do tego folia ochronna i jest git.
-
Zdarza mi się nosić PDA w kieszeni, ale wiążą się z tym jednak pewne problemy:
- wypchane kieszenie.
- nic innego tam nie włożysz.
- mimo wszystko ryzyko uszkodzenia jest większe.
- paprochy na ekranie (to dotyczy także universala) :P
A co do folii to nie wiem skąd trzcionk wziąłeś takie informacje. Subtelne rysy to są tylko na początku, a ziarnko do ziarnka i będziesz miał matowy ekran. Pomijam już głębokie rysy powstałe przypadkowo. Założenie folii nie wpływa na warstwę dotykową. Może ewentualnie wpłynąć na jakość obrazu, ale dotyczy to raczej tanich folii i/lub niestarannie założonej folii. Moja siostra ma MDAI, na którym nigdy nie było folii. Dzięki temu ma 2 głębokie rysy i jedno miejsce zmatowiałe, gdzie pewnie jakiś często używany program miał jakieś funkcje. Szczegóły, nie?
-
@ trzcionk Używałeś kiedyś folii porządnej firmy (Brando). Bo jeśli tak to wiesz że się nie rysuje (no chyba że czubkiem noża :E) i wcale nie pogorsza korzystania z palma.
Nie wiem czego urzywałeś ale z opisu to jakiś badziew. :worried:
No facet ... ja nie wątpię, że da się zrobić super hiper folię i pewne nawet takie są, ale ... po kija to w ogóle nalepiać jak wyświetlacze zasadniczo nie rysują się ?!
-
No facet ... ja nie wątpię, że da się zrobić super hiper folię i pewne nawet takie są, ale ... po kija to w ogóle nalepiać jak wyświetlacze zasadniczo nie rysują się ?!
Jak to się nie rysują??? To po co by były folie? Skąd taki wniosek?? Pewnie, że się rysują i lepiej od razu zainwestować w porządną folię!!
-
...
A co do folii to nie wiem skąd trzcionk wziąłeś takie informacje. Subtelne rysy to są tylko na początku, a ziarnko do ziarnka i będziesz miał matowy ekran.Stąd, że mam 2 PDA używane bez futerału i wiem jak wyglądają ich wyświetlacze
Pomijam już głębokie rysy powstałe przypadkowo.
Tego się akurat nie da pominąć w odróżnieniu od tego, przed czym może uchronić folia.Założenie folii nie wpływa na warstwę dotykową.
Kpisz ? Jest oczywiste, że zalepianie elementu dotykowego choćby najcieńszą folią musi skutkować jego mniejszą wrażliwością.Może ewentualnie wpłynąć na jakość obrazu, ale dotyczy to raczej tanich folii i/lub niestarannie założonej folii. Moja siostra ma MDAI, na którym nigdy nie było folii. Dzięki temu ma 2 głębokie rysy i jedno miejsce zmatowiałe, gdzie pewnie jakiś często używany program miał jakieś funkcje. Szczegóły, nie?
Czego to ludzie sobie nie wmówią ?!
Napisane: Styczeń 21, 2008, 13:54:59
No facet ... ja nie wątpię, że da się zrobić super hiper folię i pewne nawet takie są, ale ... po kija to w ogóle nalepiać jak wyświetlacze zasadniczo nie rysują się ?!
Jak to się nie rysują??? To po co by były folie? Skąd taki wniosek??
Folie są po to żebyś je kupił <rotfl>
Pewnie, że się rysują i lepiej od razu zainwestować w porządną folię!!
Jedynym istotnym skutkiem nalepienia folii jest zmniejszenie czułości dotykowej wyświetlacza. Poza tym może posłużyć tylko do oszukania kupującego o ile wierzy w cuda.
Jedynie futerał zabezpieczy pda przed uszkodzeniem. A i to nie zawsze. Raz mi się odczepił i wpadł z futerałem w zamykające się drzwi :)
-
(...)Jedynym istotnym skutkiem nalepienia folii jest zmniejszenie czułości dotykowej wyświetlacza. Poza tym może posłużyć tylko do oszukania kupującego o ile wierzy w cuda. Jedynie futerał zabezpieczy pda przed uszkodzeniem. A i to nie zawsze. Raz mi się odczepił i wpadł z futerałem w zamykające się drzwi :)
Tym razem to już przesadziłeś. Nie wiem o jakich mówisz foliach (może samoprzylepnych do drukarek?) - miałem już kilka PDA, każda z Brando na ekranie i nigdy nie miałem odczucia zmniejszenia czułości dotykowej ekranu. Co do etui/kaburę - fakt chronią, ale głównie obudowę przed zniszczeniem i skutkami upadku. Jednakże nie mając folii bardzo szybko zniszczysz ekran: rysik, paznokcie itp.
-
Kolego trzcionk, jakiej firmy produkującej etui a nie produkującej folii jesteś przedstawicielem? Bo tylko tak jeszcze mógłbym wytłumaczyć sobie te wszystkie Twoje teorie. Ehh... zresztą nie musisz mówić bo i tak każdy ma swoje zdanie.
-
W sumie też wolałbym mieć etui do mojego Wizarda tylko moja kieszeń już by tego nie wytrzymała. I do tego miałbym pewnie i tak założoną folie na wyświetlacz ponieważ nie wpływa jakoś szczególnie w moim odczuciu na komfort pracy z moim PDA. A rysuje się wtedy folia a nie wyświetlacz. Koszty wymiany folii a wyświetlacza można sobie już samemu porównać i z tego wyciągnąć wnioski.
-
ale fakt faktem, ekrany mają miękką powłokę, która podatność na zarysowania ma mniejszą niż w zwykłych wyświetlaczach, np, ja na Magicianie nie miałem folii przez 2 lata, i wyświetlacz, poza malutkimi dwoma ryskami, jest bardzo ok, (gorzej z obudową)
A teraz na Artemisie, też nie mam folii, i też jest ok (narazie)
-
trzcionk najwyraźniej brakuje Ci elementarnej wiedzy z fizyki, albo po prostu zdrowego rozsądku. Słyszałeś o takim czymś jak akcja-reakcja? Albo widziałeś może taką huśtawkę z kulkami ułożonymi w rzędzie? Wpływ takiej folii jest podobny, przenosi siłę z minimalną stratą.
Przy odpowiedniej dbałości ekran może dałoby się zachować w dobrym stanie bez folii, ale co z przypadkowymi zarysowaniami? Folia nie tylko chroni przed zużyciem ekranu w wyniku normalnego użytkowania, ale także przed przypadkowymi zarysowaniami.
Jak dla mnie stwarzasz wrażenie osoby stającej na siłę iść pod prąd, ponieważ nie chcesz się podporządkować przyjętym normom. Nie chcesz robić "to co inni". Wyświetlacze rysują się. Nie wiem w jakim ty świecie żyjesz, ale w tym, w którym ja żyję większość powierzchni da się zarysować w ten lub inny sposób, a ekran PDA czy telefonu nie jest przykładem super twardej powierzchni, którą można dopiero diamentowym ostrzem uszkodzić...
PS. Zauważ, że folii na ekran nikt nie reklamuje, a mimo to jest na nie popyt. Skoro jest popyt to jest i podaż, nie na odwrót.
-
co do noszenia PDA w kieszeni to trzeba z tym ostrożnie, palmtop musi być w niej samotny, trzeba byc ostrożnym przy kucaniu (raz miałem drobne w kieszeni razem z mp3 playerem, kucnąłem i usłyszałem trzask - pękł wyświetlacz :) ) oraz zbiera sie sporo paprochów na krawędziach ekranu oraz na wejściach. spv m500 nosze od 18 miesiecy w dżinsach - ma sie dobrze okryty folią, jednak axima x51v jedynie w wewnętrznej kieszeni kurtki w pokrowcu i za folią.
a ekran PDA czy telefonu nie jest przykładem super twardej powierzchni, którą można dopiero diamentowym ostrzem uszkodzić...
a ja zawsze sądziłem że to diamenty szlifuje się przy pomocy wyświetlaczy PDA bez folii ochronnych ;)
-
a ekran PDA czy telefonu nie jest przykładem super twardej powierzchni, którą można dopiero diamentowym ostrzem uszkodzić...
a ja zawsze sądziłem że to diamenty szlifuje się przy pomocy wyświetlaczy PDA bez folii ochronnych ;)
Hehe, dobre :ok:
-
Jesli mam miec jakiegos PDA to tylko w wersji Compact. Wczesniej 2x MDA compact, a teraz spv m650, zawsze nosze w kieszeni ekranikiem w kierunku ciala :P i musze przyznac, ze nie przeszkadza mi nigdy, nigdy tez nie zrobilem na nich rysek. Ot jesli sie zachowuje pewne zasady noszenia to mozna sie cieszyc dlugimi latami uzywania.
Przestrzegam natomiast przed noszeniem ich w "nosidelkach" jakie otrzymujemy w komplecie. Bardzo latwo wypinaja sie z paska co grozi upadkiem i uszkodzeniem.
-
Przy noszeniu pocketa w kieszeni spodni należy uważać na jedną sprawę - wilgoć. Niestety tak umarł mój Wizard, miałem go w kieszeni podczas koncertu. Wiadomo, człowiek się poci, paruje etc. w końcu skroplona woda dostała się w newralgiczne miejsce i zdechł.
-
Mojemu ani wilgoć w kieszeni ani rozmowy na deszczu jeszcze nie zaszkodziły. Za to przestrzegam przed noszeniem kluczy w tej samej kieszeni co pocket, już mi zdropał się lakier w 2 miejscach.
-
Przy noszeniu pocketa w kieszeni spodni należy uważać na jedną sprawę - wilgoć. Niestety tak umarł mój Wizard, miałem go w kieszeni podczas koncertu. Wiadomo, człowiek się poci, paruje etc. w końcu skroplona woda dostała się w newralgiczne miejsce i zdechł.
nie spodziewałbym się aż takiej delikatności po wizardzie.
-
No, chyba że kolega na tym koncercie był bardzo długo.... zbyt długo, by wytrzymać :mrgreen:
BP,MSPANC
-
Słabe te Wizardy :D Mój Asus to już nie jeden upadek przeżył i minusowe temperatury :ok: Asus rulez
-
Ja tam swojego HP-ka nosze w aluminiowej obudowie i mam naklejona folie na ekran.
Jestem strasznie zadowolony.
Pozdro
-
Co do wilgoci, to gdy jestem w pracy, lub w normlany dzień w wakacje, gdy noszę jeansy na wyświetlaczu widać te małe wilogtne "fafołki" na folii od wyświetlacza, i naszczęście nie zaszkodziły pocketowi, wszystko jest ok, więc może miałeś pecha z tym wizzardem, albo jakiś inny był powód awarii...
Co do noszenia w kieszenie bez kluczy to chyba logiczne, nigdy nie nosiłem telefonu/pocketa z czymś innym w kieszeni ;)
-
ja tak samo, nosze tylko w kieszeni spodni ale za to ma wydzielona swoja wlasna kieszen w ktorej nigdy nic innego nie ląduje ;)
-
(...)Jedynym istotnym skutkiem nalepienia folii jest zmniejszenie czułości dotykowej wyświetlacza. Poza tym może posłużyć tylko do oszukania kupującego o ile wierzy w cuda. Jedynie futerał zabezpieczy pda przed uszkodzeniem. A i to nie zawsze. Raz mi się odczepił i wpadł z futerałem w zamykające się drzwi :)
Tym razem to już przesadziłeś. Nie wiem o jakich mówisz foliach (może samoprzylepnych do drukarek?) - miałem już kilka PDA, każda z Brando na ekranie i nigdy nie miałem odczucia zmniejszenia czułości dotykowej ekranu.
Bo w cuda wierzysz.
Co do etui/kaburę - fakt chronią, ale głównie obudowę przed zniszczeniem i skutkami upadku.
Obudowę chronią a wyświetlacz nie ? Hehe.
Jednakże nie mając folii bardzo szybko zniszczysz ekran: rysik, paznokcie itp.
Człowieku, nie FANTAZJUJ. Ja JUŻ MAM urządzenie bez folii a także urządzenie z folią. Powodzenia w robieniu wody z mózgu.
Napisane: Luty 04, 2008, 21:40:58
Kolego trzcionk, jakiej firmy produkującej etui a nie produkującej folii jesteś przedstawicielem? Bo tylko tak jeszcze mógłbym wytłumaczyć sobie te wszystkie Twoje teorie. Ehh... zresztą nie musisz mówić bo i tak każdy ma swoje zdanie.
Następny fantasta. MAM pda z folią i bez folii. Ty masz ?
Napisane: Luty 04, 2008, 21:43:33
W sumie też wolałbym mieć etui do mojego Wizarda tylko moja kieszeń już by tego nie wytrzymała. I do tego miałbym pewnie i tak założoną folie na wyświetlacz ponieważ nie wpływa jakoś szczególnie w moim odczuciu na komfort pracy z moim PDA. A rysuje się wtedy folia a nie wyświetlacz. Koszty wymiany folii a wyświetlacza można sobie już samemu porównać i z tego wyciągnąć wnioski.
Zrozum, ten wyświetlacz NIE RYSUJE SIĘ. Jest WIELOKROTNIE trudniej porysować go od folii. Żeby porysować wyświetlacz tak, jak jest porysowana twoja folia trzeba 10 razy dłużej go użytkować, czyli za jakieś 10 lat. Się zastanów jaki sens ma nalepianie czegokolwiek na niego !
Napisane: Luty 04, 2008, 21:51:35
trzcionk najwyraźniej brakuje Ci elementarnej wiedzy z fizyki, albo po prostu zdrowego rozsądku. Słyszałeś o takim czymś jak akcja-reakcja? Albo widziałeś może taką huśtawkę z kulkami ułożonymi w rzędzie? Wpływ takiej folii jest podobny, przenosi siłę z minimalną stratą.
Przy odpowiedniej dbałości ekran może dałoby się zachować w dobrym stanie bez folii, ale co z przypadkowymi zarysowaniami? Folia nie tylko chroni przed zużyciem ekranu w wyniku normalnego użytkowania, ale także przed przypadkowymi zarysowaniami.
Jak dla mnie stwarzasz wrażenie osoby stającej na siłę iść pod prąd, ponieważ nie chcesz się podporządkować przyjętym normom. Nie chcesz robić "to co inni". Wyświetlacze rysują się. Nie wiem w jakim ty świecie żyjesz, ale w tym, w którym ja żyję większość powierzchni da się zarysować w ten lub inny sposób, a ekran PDA czy telefonu nie jest przykładem super twardej powierzchni, którą można dopiero diamentowym ostrzem uszkodzić...
PS. Zauważ, że folii na ekran nikt nie reklamuje, a mimo to jest na nie popyt. Skoro jest popyt to jest i podaż, nie na odwrót.
Gdyby wyświetlacze moich starych pda bez żadnej ochrony były porysowane to tak bym napisał. Tymczasem NIE SĄ. Dowodzi to tego, że problem rysowania wyświetlacza jest marginalny a twoje wywody bzdurne. Możesz sobie nalepiać te swoje folie za kilka złoty a te wyświetlacze nie zaczną się ani trochę bardziej od tego rysować. Tyle.
-
trzcionk, nudny już jesteś z tym punktowaniem poszczególnych wypowiedzi.
-
trzcionk, nudny już jesteś z tym punktowaniem poszczególnych wypowiedzi.
Nudny nie nudny. Chodziło o rysowanie wyświetlacza to piszę jak jest.
-
Ja również mam PDA z folią i bez. I miałem jeszcze innego z folią i jeszcze innego bez.
Według mnie folia niezbędna jest dla tych, którzy ekran dotykają palcami, łapią za niego, lub często tapują w tych samych miejscach. Nie ukrywam, że folia jest dosyć niewygodnia, zniekształca obraz, ciężko się wciska i nakleja, ale w niektórych przypadkach jest niezbędna.
Trzcionk, miałeś do czynienia z dobrymi, firmowymi foliami? Na przykład brando? Używałem obydwóch. Są o wiele mocniejsze niż warstwa dotykowa. Wcale się tak nie rysują. Właściwie to są świetne. A jak już zarysują to wystarczy wymienić. A wyświetlacz co, niby też wymienisz?
-
Coście tak na trzcionk'a napadli?
Mam drugiego już BlueAngela (duży wyświetlacz). Pierwszy eksploatowany zgodndie z regułami - Brando (jakaś UltrClear), od pierwszego momentu. Po dość krótkim czasie folia była powycierana kluczowych miejscach. Do tego stopnia było to niefajne, że kupiłem drugą. Też Brando, jakąś matową. Na szczęście wyśiwetlacz pękł (od noszenia w tej samej kieszeni palmtopa i GPSa), bo też już nie nadawała się do użytku.
Kupiłem okazyjnie drugiego BlueAngela i nie mam folii. Od października. Nie noszę w tej samej kieszeni co, klucze zapalniczka ani inne twarde rzeczy. Obejrzałem teraz. Jest jedna ryska (tak ze 6mm), ale widoczna przy wyłączonym ekranie, jak się popatrzy, jak światło się odbija od wyświetlacza.
Ekran dotykowy reaguje jakby sprawniej na dotyk palcem (z rysikiem wszystko jedno).
Następnego palmtopa też będę bez folii używać.
-
Heh, moje pierwsze Mda Compact było bez foli, upadki z 1m nie były mu straszne, ale kiedyś z rana rozmawiałem przez niego (mam 190 cm wzrostu) i spadł, nic by mu raczej nie pomogło w takiej sytuacji, żadne folie czy futerały, wyświetlacz się nawet nie wylał tylko na szaro zaczął świecić, nowego compact nakleiłem już folie i jestem w miarę zadowolony, kupiłem folie elektrostatyczną bez kleju za 3 zł :P z allegro ale się zastanawiam nad taką droższą ;] w czym ona jest lepsza ? przylega idealnie do powierzchni ? wyczuwa się jakieś wielkie różnice ? bo mi w tej zwykłej na przykład przeszkadza to jak przesuwa się coś na wyświetlaczu to ciężko rysik idzie, czy te droższe folie są bardziej "ślizgie" ??
-
Ja już nie rozumiem. Wybacz, że w tym momencie zacznę na Ciebie włazić trzcionk, ale ja już nie wiem czy ty jesteś ślepy, głupi, czy po prostu uparty? Weź swojego kuloodpornego, bez foliowego PDA skieruj tak, by odbijało się w nim światło i w tym momencie przyciśnij go rysikiem. Zobaczysz, że jego powierzchnia się zagnie. Jeśli coś tak elastycznego wg Ciebie się nie rysuje, to gratuluję zdrowego rozsądku. Jeśli jesteś tak pewny tego, co piszesz, to weź np klucze i przejedź nimi po ekranie. Nie masz się czego obawiać, w końcu się nie rysuje.
EDIT:
Zrozum, ten wyświetlacz NIE RYSUJE SIĘ. Jest WIELOKROTNIE trudniej porysować go od folii.
Zdajesz sobie sprawę, że sam sobie zaprzeczasz? Większość folii faktycznie łatwiej jest zarysować niż ekran, ale jak już Ci się folia porysowała to chyba łatwiej jest ją zdjąć i użytkować normalnie PDA niż zastanawiać się czy dalej miałbyś ekran w takim stanie gdybyś jej nie założył. Pamiętaj, że folia chroni zarówno przed skutkami normalnego użytkowania jak i przypadkowo powstałych rys np od innych przedmiotów w kieszeni itp.
PS Sprawiasz wrażenie osoby, która oszczędza na bezpieczeństwie.
-
Każdy ekran się rysuje, tym bardziej że nie jest to szkło hartowane, a podczas spotkania z kluczami - tym bardziej.
-
Trzcionk powoli przestaje wierzyć w to co mówisz (to że wyświetlacze się 10 razy mniej niż folia rysują jest jak to ładnie wcześniej napisałeś (ale w innym kontekście) "robieniem wody z mózgu)). Uzupełnij tabelkę "Sprzęt" w profilu. A jeszcze lepiej podeśli zdjęcia swoich pda. Bo cos nie wierze że są nie porysowane. :S
Podsumywując temat:
1. Kupić folię (dobrą) to wydatek ~30 zł a bezpieczęństwo większe i komfort niewiele mniejszy.
2. Używanie futerału jest przydatne jak ktoś ma duże kieszenie i troche więcej chęci chronienia swojego pda.
-
Ja już nie rozumiem. Wybacz, że w tym momencie zacznę na Ciebie włazić trzcionk, ale ja już nie wiem czy ty jesteś ślepy, głupi, czy po prostu uparty?
Jak nie rozumiesz to znaczy, że Ty jesteś głupi a nie ja. Papa
Napisane: Luty 08, 2008, 18:38:41
Trzcionk powoli przestaje wierzyć w to co mówisz (to że wyświetlacze się 10 razy mniej niż folia rysują jest jak to ładnie wcześniej napisałeś (ale w innym kontekście) "robieniem wody z mózgu)). Uzupełnij tabelkę "Sprzęt" w profilu. A jeszcze lepiej podeśli zdjęcia swoich pda. Bo cos nie wierze że są nie porysowane. :S
Podsumywując temat:
1. Kupić folię (dobrą) to wydatek ~30 zł a bezpieczęństwo większe i komfort niewiele mniejszy.
2. Używanie futerału jest przydatne jak ktoś ma duże kieszenie i troche więcej chęci chronienia swojego pda.
Nie chce mi się.
Podsumowując temat:
Chcesz koniecznie założyć tę folię mimo, że w oczywisty sposób zmniejsza ona czułość dotykową wyświetlacza a zabezpiecza tylko przed delikatnymi porysowaniami, które 10 razy bardziej odnoszą skutek na folii niż wyświetlaczu.
-
To, że odniosłeś się tylko do tego zdania z całego posta świadczy o czymś innym.
-
Każdy ekran się rysuje, tym bardziej że nie jest to szkło hartowane, a podczas spotkania z kluczami - tym bardziej.
No tak, ale co z tego ? Tak samo rysują się ekrany zwykłych komórek na które nikt nie nakleja folii, by się zabezpieczyć przed małymi ryskami mimo, że nalepienie na nie skutkuje tak jak w pda zmniejszeniem czułości dotykowej.
-
Ekrany w komórkach się nie rysują. Rysują się szybki/obudowy.
Poza tym zobacz jak niską rozdzielczość ma ekran komórki, rys praktycznie nie widać.
-
To, że odniosłeś się tylko do tego zdania z całego posta świadczy o czymś innym.
Powiem Ci nawet o czym. Znudziło mnie już komentowanie twoich beznadziejnych wywodów.
-
Beznadziejnych? Jeśli nie zauważyłeś to większość osób zabierająca głos w tym temacie ma podobne stanowisko w sprawie folii.
Dodam jeszcze, że nie jest prawdą, tym bardziej nie jest to oczywiste, że folia wpływa na czułość warstwy dotykowej. Jeśli używasz dłuta to wg Ciebie siła z jaką działa dłuto na dany przedmiot jest znacząco mniejsza niż ta między młotkiem, a dłutem? Na tej samej zasadzie działa folia.
-
Podzieliłem ten wątek, dalszą dyskusję nie związaną z tematem proszę prowadzić w dziale HP:
http://pdaclub.pl/forum/index.php?topic=90817.0
-
nie spodziewałbym się aż takiej delikatności po wizardzie.
wypadki typu:
- 3.5 metrowy lot w kierunku czoła krawężnika - zero efektu, uderzenie spodem(nie tyłem) maszyny( miejsce startu - wewnętrzna kieszeń kurtki, przyczyna - głupi dzwonek S:, wypadł przy energicznym wyjmowaniu),
- 4x uderzenie o podłogę z wys. około 75 cm, kąt dowolny, uderzenie spodem, wierzchem na płask, bokiem(miejsce startu - ...różne nieudane przypadki podnoszenia, zrzucenia maszyny)...
- 2 uderzenia w stylu : młotkiem - nieświadome zawadzanie(przy np. odebieraniu telefonu) o różne twarde przeszkody... zero efektu.
nie sprawiły szczególnej ujmy na możliwościach maszyny...
teraz noszę w kieszeni, bo ileż można testować...wyjmuję powoli, oddycham statecznie...
wyobraźmy sobie potencjał della x51v przy locie 3.5 metra po balistycznej na beton....
konkludując - folia pomaga (:...
-
Rozumiem, ze w tym watku bylo duzo OT, ale zostal wyrzucony moj post, ktory byl na temat wiec nie rozumiem dlaczego zostal przeniesiony i rozdzielony do innego watku, jak w tym nadal zostaly posty nie zwiazane z tematem....
-
to ja rozpocząłem te kłótnie o folię, więc piszę jak jest teraz u mnie
najpierw kupiłem zwyczajną folię za 10 zł - PORAZKA- niemożliwa do przyklejenia bez bąbelków, rysowała się w tempie 1 rysy/tapnięcie
po napisaniu kilku sms cały dół porysowany
kupiłem Brando (matowa, chyba Protector Plus) - i teraz wiem o czym pisaliście- to po prostu rewelacja
nakleiła się właściwie "sama" ani jednego bąbelka za pierwszym razem
po 2 tygodniach użytkowania 2 maleńkie ryski 1mm
nie widać odcisków palców, a często ich używam
dzięki
acha, może mi ktoś pomóc?
http://pdaclub.pl/forum/index.php?topic=86641.0
-
Podzieliłem ten wątek, dalszą dyskusję nie związaną z tematem proszę prowadzić w dziale HP:
http://pdaclub.pl/forum/index.php?topic=90817.0
Ej no ... nie dyskutowałem w Hyde Parku, więc nie wiem czemu tam publikujesz moje artykuły. Mogą się nie podobać itp itd, ale to nie powód by przenosić je w zupełnie inne miejsce niż były przeznaczone. Możesz sobie je cytować w innych miejscach jak chcesz tam prowadzić dalszą dyskusję, ale nie przenoś całych artykułów. Co to takie ... chcesz aby twoje artykuły też były publikowane gdzieś indziej, gdzie ich nie wysyłałeś ? Np na zupełnie innej witrynie. Chyba nie. Rozumiem skasowanie artykułu gdy kogoś obraża albo faktycznie jest lepsze miejsce dla niego ale Hyde Park ... czy celem twojego postępowania jest dewaluowanie tego wątku ?
Napisane: Luty 18, 2008, 14:22:11
Rozumiem, ze w tym watku bylo duzo OT, ale zostal wyrzucony moj post, ktory byl na temat wiec nie rozumiem dlaczego zostal przeniesiony i rozdzielony do innego watku, jak w tym nadal zostaly posty nie zwiazane z tematem....
Nie było takich. Nawet te z wycieczkami osobistymi odnosiły się do tematu. Zresztą o czym tu gadać ... można przenieść artykuł bo się ktoś pomylił (np nie wiedział, że jest właściwsze miejsce) ale jak ktoś świadomie dyskutuje w takim czy innym miejscu to nie po to, by potem je znaleźć w zupełnie innym ... choćby były głupie, bez sensu itp itd
-
Podzieliłem ten wątek, dalszą dyskusję nie związaną z tematem proszę prowadzić w dziale HP:
http://pdaclub.pl/forum/index.php?topic=90817.0
Ej no ... nie dyskutowałem w Hyde Parku, więc nie wiem czemu tam publikujesz moje artykuły.
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
spokojnie panie redaktorze bo Ci żyłka pęknie :wink:
-
Pda w kieszeni- oczywiście !
TYlko ,że ja mam mda compact w aluminiowym etui i folią na wyświetlaczu hehehe a nosze go w kieszeni (nie jest aż tak bardzo duży)
Na temat z tą folią, to ja mam oczywiście tą folię aale nie przesadzajmy z jej przydatnością- miałem już dość dużo pda a szczególnie mda compact! (kocham ten model :proud: ) nosiłem je z folią i bez i powiem że się one wcale tak bardzo nie rysują a nawet powiem więcej - nosząc mda w kieszenie bez żadnej ochrony nie spostrzegłem żadnej nowej rysy na wyświetlaczu -z obudową to jest już zupełnie inna historia :| ale wyswietlacz był nienaruszony. Oczywiście jeśli ktoś korzysta z niego że słychać tylko stuk stuk na wyświetlaczu to wogóle powinien sobie kupić jakąś nokie. Ja mówie że folia tak ale nie koniecznie (sam urzywam bo kocham mój sprzęcik ale jeśli ktoś żyje z mda na zasadach partnerskich to i bez folii się obędzie :mrgreen:
Pozdro.
-
to chyba ekran dotykałeś powietrzem, bo nawet rysikiem jesteś go w stanie zarysować.
P.S. sprawdzaj pisownie przed wysłaniem posta. :)
-
to chyba ekran dotykałeś powietrzem, bo nawet rysikiem jesteś go w stanie zarysować.
P.S. sprawdzaj pisownie przed wysłaniem posta. :)
Ja tylko mówię jak było w moim przypadku -ekranu nie zarysowałem rysikiem chociaż z mda korzystam ok 2-3 godz dziennie głównie na gry z gba i takie tam klikanie
Oczywiście ekran jestem w stanie zarysować rysikiem lub paznokciem ale przy najmniej w moim przypadku tak się nie stało.
Sam jestem za stosowaniem folii gdyż je stosuje ,ale jak takiej nie założyłem to też się nic nie stało i jestem przekonany ,że do tej pory nie powstały by na wyświetlaczu jakieś głębsze rysy. Ale oczywiście lepiej się ubezpieczyć.
I przepraszam za błędy :P
-
Folia jak najbardziej wskazana, a co to szkodzi założyć jeśli można uniknać rys
na kabure mam już sposób, żeczywiście czasem się wypina, je przywiązałem ją na silny rzemyk, tak że mam przy kaburze pętelke, zaczepiam ją o pasek i nawet jak mi sie wyczepi to nie runie z hukiem tylko zawiśnie, poczuje szarpnięcie i poprawię
-
Ja mam problem, ponieważ niedługo zakupie HP 614c i nie widzę to niego żadnych etui i folii ochronnych, co mógłbym użyć?
-
Folię ochronną dopasuj po rozmiarze wyświetlacza, nie musi być na opakowaniu napisane, że to folia konkretnie do Twojego modelu. Co do etui, to nawet jeśli nie znajdziesz dedykowanego, to z pewnością uda Ci się znaleźć jakieś zamienne etui z podobnego gabarytami modelu. :ok: