Porysowana obudowa wiadomo jak wygląda.
Do tego kilka delikatnych wgniecen na rogach po spotkaniu z podłogą

Wybiore sie chyba do znajomego elektronika i niech sie pobawi z rozebraniem do malowania.
Ciekawe jak by wyglądala obudowa przednia gdyby ja wypolerowac na wysoki połysk i pokryc puzniej lakierem bezbarwnym zeby nie robiła sie matowa.
Znajomy lakiernik kiedys malowal swoj telefonik taka mieszanka lakieru bazy do malowania samochodow z lakierem bezbarwnym.
Wyszla z tego bardzi ladna powierzchnia. taka ala satynowa w dotyku.
Jak bede cos dzialal z obudowa ro porobie sporo zdjec i zamieszcze na forum.
Pozdrawiam