Witam
Mam dosyc powazny problem z moja "cegielka", a tak sie sklada, ze 8smego czerwca wyjezdzam i musze miec wszystko sprawne. Problem jest nastepujacy. Ogolnie nie ma dzwieku i telefon zwolnil o jakies 70 procent. Wiem ze glosnik dziala, bo wczoraj robilem trase do Bielska z Czestochowy i dzwiek, w automapie chociazby, nagle sie odpalil. Telefon nagle przyspieszyl i wszystko dzialalo. Nie wiem co znowu sie stalo, ale w pewnym momencie znowu dzwiek padl i predkosc spadla.
Robilem juz 3 hard resety i nic nie pomaga. Boje sie, ze moze to byc cos z hardwarem. Dziwi mnie natomiast fakt, ze jak ktos do mnie dzwoni i teoretycznie powinien leciec dzwiek dzwonka, to slysze szumienie, takie ktore swiadczy o dzialajacym glosniku. Oczywiscie rozmowcy tez nie slysze :/
Prosze o jakas pomoc. Moze mieliscie podobne problemy. Jezeli nie podajcie namiary na jakis fachowy serwis, ktory wyrobi sie do 8smego czerwca...
Edit: Jeszcze tylko dodam, ze wlozenie sluchawek i poruszanie nimi nic nie daje.
Edit2: Zapomnialem oczywiscie napisac, ze gdy odpalam jakis plik dzwiekowy, to pasek postepu stoi w miejscu. To musi byc software :/
Edit3: Zrobilem przed chwila restore backupu i dzwiek na 10 sec wrocil. Pozniej znowu to samo.
Nie rozumiem tylko dlaczego po hardresetach nadal sie cos chrzani?
pozdrawiam
Marek Klajn