Czyżby koniec palmofonów z dużymi ekranami?

Od ponad roku nie pojawił się nowy model,po HTC Universal,palmofonu z dużym ekranem min.3.5".Wszystkie nowe modele mają najwyżej 2.8".Czyżby to koniec palmofonów z dużymi ekranami,których jestem wielkim zwolennikiem?Czy jesteśmy skazani na miniaturyzację?

Eeee... To chyba nie do końca tak jest  - po prostu urządzenie z ekranem 3,5" a nawet 4" byłoby chyba nieco za duże na telefon...

właśnie, to mnie boli

Chcę załóżmy palmofona z co najmniej 3,5" ekranem i zostaje mi mały wybór w postaci MDA1,2,3,4,2i i może jeszcze jakieś. Powinni od czasu do czasu też dać z 3,5"

zawsze możesz kupić laptopa z modemem gsm

Jako zwolennik ekranów większych niż te obecnie najpopularniejsze 2,8” muszę powiedzieć, że laptopa nie zabieram wszędzie ze sobą bo czasem nie wypada go zabierać, nie mam ochoty nic ze sobą taszczyć lub po prostu moje „wyjście w miasto” ma zgoła odmienny charakter od założonego. Dlatego pocket z dużym ekranem to jest to, mam go zawsze i wiem, że mogę spokojnie go wyjąć nie wzbudzając zbytnio emocji. Porównywanie pocketów z wielkimi ekranami do laptopów to błędne założenie. Kontynuując taki tok rozumowania można by dojąć do wniosku, że po co nam laptop lepiej już zabierać wszędzie dużego PC, wygodna klawiatura, dobry monitor, szybkość i cena często o wiele niższa niż porównywalnego laptopa – trochę koloryzuję ale widać, że zły kierunek myślenia. Nie da się porównywać pocketa ze sporym ekranem do laptopa. Poza tym niektóre osoby nie mają wyboru i muszę mieć ekran jak w kinie bo pingle mają jak denka od słoików – bez urazy, sam noszę bryle - ja po chwili patrzenia się w Wizarda czuję się jak bym miał chorobę morską.
Faktem jest, że na rynku coraz trudniej o „duży ekran” choć problem nie w samych matrycach bo jakiś czas temu był na PdaClubie news o bodajże nowych ekranach z całą rozciągłością rozmiarów.

Mam podobne zdanie, jak kolega Mikolajek. Wydaje mi sie, ze urzadzenie z ekranem 3.5 cala jest "troszke" za duze, zeby moglo spelniac funkcje telefonu stad taka tendencja producentow. Poza tym nie wydaje mi sie, zeby wyciagniecie czegos tak duzego i przykladania do ucha nie wzbudzalo w naszym kraju emocji  

No trochę tak to może wygląda jak bym dzwonił z czegoś wielkości Książki Telefonicznej ale nie mam tego sprzętu aby ładnie wyglądał (tak to bym sobie kupił coś wysadzanego diamentami). Mam pocketa po to bo mi ułatwia życie i usprawnia kwestie zarówno zawodowe jak i dostarcza trochę rozrywki.
Nie widzę też potrzeby i nie lubię noszenia dwóch urządzeń.
Na całe szczęście każdy może sobie kupić taki ekran jaki chce, a my tu trochę ubolewamy, że producenci trochę zarzucają takie rozwiązania, starając się na siłę powiedzieć klientom co jest dla nich lepsze.

Poza tym nie wydaje mi sie, zeby wyciagniecie czegos tak duzego i przykladania do ucha nie wzbudzalo w naszym kraju emocji  

Niestety... Rozwiązaniem mogłaby być słuchaweczka BT, ale z doświadczenia wiem, że też nieraz wzbudza niezdrowe zainteresowanie.

Cytat: "horde"

Poza tym nie wydaje mi sie, zeby wyciagniecie czegos tak duzego i przykladania do ucha nie wzbudzalo w naszym kraju emocji  

Niestety... Rozwiązaniem mogłaby być słuchaweczka BT, ale z doświadczenia wiem, że też nieraz wzbudza niezdrowe zainteresowanie.

Pozostaje jeszcze niezastąpiony kabelek i dyskretna słuchaweczka w uchu, a i mp3 można wtedy posłuchać

Tak czy inaczej bez względu na to, kto co tutaj napisze, wybór powinien być. Ja również wolę palmofony z ekranem 3,5". Rozumiem zwolenników małych urządzeń, ale wszystko zależy kto do czego używa sprzętu. Dla mnie ekran 2,8 jest zdecydowanie zbyt mały.

Ja używam automapy na MDA II i nie wyobrażam sobie mniejszego ekranu - przecież na mniejszym to już nic nie będzie widać, albo człowiek będzie się gapił żeby coś zobaczyć i zjedzie z drogi.
Takie jest moje zdanie. Pewnie kwestia przyzwyczajenia:-)

Dokladnie kwestia przyzwyczajenia. Ja jak na razie nie narzekam na swoj wzrok i korzystajac z AM na ekranie 2.8 cala jestem zadwolony i wszystko dobrze widze, zreszta nie tylko ja.
Fakt, wybor powinien byc, a to uzytkownicy powinni decydowac co potrzebuja i co maja ochote zakupic.

Jak dla mnie 2,8 cala to zupelne minimum a i tu obslugiwac palcem i bez sokolego wzroku sie juz nie da. Kluczem jest zastosowanie - jesi szukacie telefonu na ktorym okazjonalnie mozna odpalic arkusz excela to bierzcie najmniejsze co jest (i tak bedzie narzekanie ze kloc) jesli jednak potrzebujecie sprzetu zastepujacego laptopa a modol GSM bedzie sluzyl raczej do transmisji danych niz rozmow glosowyh spokojnie mozna zdecydowac sie na cos z wiekszym ekranem. Ja chyba powoli dojrzewam do czegos naprawde duzego. I tak nosze tez zawsze zwykla komorke a duzy ekran cholernie przydalby mi sie w pracy... Tylko dlaczego nie ma zadnego teleofnu z VGA poza Universalem? Przeciez mozna zrobic to w mniejszej formie i np. bez klawiatury...

... Przeciez mozna zrobic to w mniejszej formie i np. bez klawiatury...

Taka klawiatura jak w Universalu to moim zdaniem akurat wielki plus, jest naprawdę bardzo wygodna zwłaszcza poprzez to, że cały sprzęt można położyć na względnie płaskiej powierzchni jak „prawdziwego laptopa” i ustawić ekran pod dogodnym kątem, ma się tedy dwie ręce wolne i można klepać naprawdę sporo tekstu – jest to po prostu wygodne nawet do oglądania filmów czy przeglądania netu. Pisanie dłuższych tekstów na klawiaturze ekranowej, czy nawet sprzętowej jak w MDA 3, Wizardzie czy też dopinanej do HP 6340 nie przypadło mi do gustu – oczywiście to moje zdanie lecz wynikające nie tylko z przyzwyczajenia/zastosowania ale również doświadczeń z tymi sprzętami.

Właściwie to widząc kierunki rozwoju naszych pocketów to już się niepokoję, że nic w podobie do HTC Universala się nie pojawi. Dziś nic mi nie brakuje ale za jakiś czas można by go trochę podrasować o WiFi w wersji „g”, aparat foto ponad 2 mgpix, może szybszy proc i wydajniejsza bateria – to już dziś prawie standard.

Ja używam automapy na MDA II i nie wyobrażam sobie mniejszego ekranu - przecież na mniejszym to już nic nie będzie widać, albo człowiek będzie się gapił żeby coś zobaczyć i zjedzie z drogi.
Takie jest moje zdanie. Pewnie kwestia przyzwyczajenia:-)

a ja myslalem ze am daje komendy glosowe, a skoro nie ma popytu na cegy to nikt tego nie bedzie produkowal, chyba logiczne dajecie takie ladne i obszerne wypowiedzi na temat malych 2,8 pocketow a nie potraficie tego zakumac