PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych
Windows Mobile (Classic, Professional, Standard), Windows Phone 6.x oraz 7/8.x/10 => Pocket PC - ogólnie (WM Classic) => Wątek zaczęty przez: KarolP w Marzec 01, 2006, 16:56:32
-
Witam!!
Ostatnio ni stąd ni zowąd na kablu synchronizacyjnoładującym pojawiła się taka zielona szadź. Początkowo nie chciało ładować, ani synchronizować to zdrapałem to i działa teraz. Zostało jednak trochę tego świństwa. Co to jest, jak to się zrobiło i co z tym zrobić. Kabel leżał cały czas na podłodze podłączony do przedłużacza i PC.
-
To sniadz...miedz sie utlenia pod wplywem wilgoci, wiec albo masz wilgoc w chacie albo cos nakapalo na wtyczke.
Lepsze/drozsze kabelki maja pozlacane koncowki dzieki czemu nie sniedzieja.
-
To sniadz...miedz sie utlenia pod wplywem wilgoci, wiec albo masz wilgoc w chacie albo cos nakapalo na wtyczke.
Lepsze/drozsze kabelki maja pozlacane koncowki dzieki czemu nie sniedzieja.
Przepraszam, ale nie sniadz tylko śniedź czyli zasadowe węglany, które powstają pod wpływem wilgoci na miedzi i jej pochodnych, a więc reszta się zgadza.
-
Czy ten kabel bedzie dalej śnadział czy jak? Czy mam sie martwić że z nim jest cos nie tak?
-
Z kablem wszystko jest ok....po prostu albo masz wilgoc w chacie (a to przeciez nie wina kabla) albo cos nakapalo (jednorazowo/przypadkowo) na wtyczke. Jak sie problem powotrzy to albo osusz mieszkanie ;) albo kup kabel z pozlacanymi konektorkami, one nie sniadzieja.