Witam i bardzo przepraszam, jeżeli ten wątek będzie trochę długi, ale myślę, że kogoś może on zainteresować, a ja sam liczę, że otrzymam od Was jakieś pomocne wskazówki. Otóż, nabyłem ostatnio cztery programy (jestem "lżejszy" o prawie 100$

) i pełne zadowolenie z zakupu psują mi pewne drobne mankamenty w działaniu niektórych

. Mam cichą nadzieję, że (poza jednym przypadkiem) są one spowodowane moją niewiedzą w ich konfiguracji, choć wydaje mi się, że próbowałem wszystkiego. Ale do rzeczy...
Pierwszy programik, z którym nie mam żadnego problemu i spisuje się rewelacyjnie na moim Asusie A716

, to Sprite Backup Premium Edition. Tu info dla Jakuba, którego pytałem się kilkanaście dni temu w temacie backup'u. Jakubie, obecny Sprite backup'uje wszystko bezbłędnie łącznie z kontami pocztowymi i rejestracją zainstalowanych programów, jedynie sam gubi swoją rejestrację, ale to żaden problem. Dla przyszłych posiadaczy Asusa 716 informacja - firmowy AsusBackup, to wielka pomyłka !!!

Drugi nabytek, to MultiIE v.3.1. Ogólnie, świetny dodatek do systemowego IE. Pełne zadowolenie psuje mi fakt zapisywania fotek z sieci z default'owym rozszerzeniem *.gif.
Jest to dość upierdliwe, bo systemowy Pictures, czy Spb Imageer nie potrafią takiej fotki otworzyć (no chyba, że jest to faktycznie gif) i trzeba ręcznie zmieniać rozszerzenie. Zapisując obrazek, trudno wyczuć czy jest to gif lub jpg, aby wybrać właściwy format. Bitmapy MultiIE w ogóle nie zna
Niby głupia sprawa, a wkurza

A może jest jakieś ustawienie, o którym ja nie wiem ?
Trzeci program, to Nyditot 3.22. Powiem szczerze - żałuję, że go zakupiłem. Zalecane ustawienie "Resize Desktop"(320x320), aby uchronić się przed każdorazowym soft-resetem, skutkuje tym, że standardowy ekran jest obcięty, a używanie tej pomarańczowej kropy ze strzałkami jest dla mnie osobiście do d...!

Sądziłem, że aplikacja ta (tak przynajmniej przeczytałem na stronie producenta) umożliwia błyskawiczne przechodzenie z jednego formatu do drugiego z automatycznym doborem właściwego formatu ekranu (bez resetu!!!). Niestety, u mnie się to nie udało. Próbowałem wszystkich możliwych kombinacji, ale bez skutku.

Może, tak jak poprzednio, czegoś nie wiem?
Czwarty programik, to Spb Pocket Plus v.2.2. Do tej aplikacji bardzo się przyzwyczaiłem, bo korzystałem z niej wcześniej w wersji trial. Programik znany i przydatny, ale moim zdaniem, chyba w przypadku Asusa A716 (a może i innych PDA) jest coś nie tak, a mianowicie - włączenie Wi-Fi w Asusie, wywołuje pojawienie się systemowego wskaźnika poziomu sygnału na górnym pasku. Wszystko jest OK, do momentu uruchomienia "Taskbar Battery Indykator" w Spb Pocket P. W tym momencie wskaźnik sygnału Wi-Fi pojawia się na jakimś pos...ym prostokącie

i staje się mało czytelny.
Załączam dwa fragmenty screen'ów (mam nadzieję, że się odpalą, bo ostatnio moje konto na "Neozdradzie" bardzo się ślimaczy).
[pic=http://www.krzycho.neostrada.pl/index.htm]
A, i jeszcze jedno. Czy komuś udało się zainstalować z powodzeniem spolszczenie Spb Pocket Plus ściągnięte z
http://www.spbsoftwarehouse.com/products/pocketplus/localization.html ? Jeśli ktoś z Kolegów zna sposoby na usunięcie opisanych "dolegliwości" - będę bardzo happy.