Wymian telefonu na nowy (gwarancja) w Orange-Czy to mozliwe?

  • 8 Odpowiedzi
  • 1972 Wyświetleń

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

*

Offline kiosho

  • **
  • 240
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: HTC TOUCH DUAL
Wymian telefonu na nowy (gwarancja) w Orange-Czy to mozliwe?
« dnia: Grudzień 28, 2006, 22:11:51 »
. Wlasnie oddalem mojego wizara juz po raz 4 i mam pytanie czy przysluguje mi wymiana calego telefonu na nowy. Znajac ogolne warunki prawa cywilnego wiem ze tak, jednak w serwisie tlumacza mi iz przy 3 naprawie wymieniona zostale plyta glowna i to jest rownoznaczne z wymiana telefonu na nowy, jednoczesnie nie przysluguje mi "nowa" gwarancja (tzn od momentu wymiany). Jestem ciekaw co Wy sadzicie o tym i czy ktos ma podobny problem.
pozdrawiam adam

*

Offline Bat.

  • Homofob i seksista
  • ******
  • 3315
  • Płeć: Mężczyzna
  • Skąd: Śląsk
    • Deskorolka Underflip
  • Sprzęt: Dell Axim X51v | Blackberry 8110, 9700, PlayBook
Wymian telefonu na nowy (gwarancja) w Orange-Czy to mozliwe?
« Odpowiedź #1 dnia: Grudzień 28, 2006, 22:23:52 »
Nie ma szans, telefonu na nowy Ci nie wymienią - niby na jakiej podstawie mieli by Twój domowy wymieniać :)
Co do pocketa, tudzież Wizarda, to powinni wymienić - dodatkowym argumentem może być oczekiwanie na naprawę - czekałeś chociaż raz dłużej niż 14 dni?
Według regulaminu jeśli w danym urządzeniu notorycznie coś się psuje, to kilku naprawach (nie pamiętam ilu) powinni wymienić telefon. Wiem, bo sam tak miałem, ale w Plusie, i wymienili. Tutaj najlepiej jakby psuł się ten sam element :))

*

Offline cytryna

  • *****
  • 2390
  • Płeć: Mężczyzna
  • Herb Pruszkowa
  • Sprzęt: Nokia N70 BLACK, FS N520
Wymian telefonu na nowy (gwarancja) w Orange-Czy to mozliwe?
« Odpowiedź #2 dnia: Grudzień 28, 2006, 23:05:05 »
masz chyba gwarancję - przeczytaj zapisy dotyczące ilości napraw i wymiany. Powinno być napisane.

*

Offline CooL

  • 30
Wymian telefonu na nowy (gwarancja) w Orange-Czy to mozliwe?
« Odpowiedź #3 dnia: Grudzień 28, 2006, 23:55:53 »
swoja droga nie koniecznie musza wymienic, niektore firmy nie biora pod uwage wymiany, naprawiaja do oporu, az sie gwarancja skonczy, a potem sprawa sama sie rozwiazuje... A jesli tak to wyglada, to mozna wystapic z oficjalnym pismem do sprzedawcy, nie do producenta, na podstawie "niezgodnosci towaru z umowa" i motywujesz to tym, ze sprzet byl tyle a tyle razy w naprawach i caly czas nie funkcjonuje poprawnie.

Wymian telefonu na nowy (gwarancja) w Orange-Czy to mozliwe?
« Odpowiedź #4 dnia: Grudzień 30, 2006, 10:01:13 »
A jaką masz taryfę w orangutanie, pytam się dlatego że przy orange premium z tego co mi wiadomo serwis ma nie więcej  niż 48 godz. na naprawe, jęsli nie da rady w tym czasie podnieśc telefonu powinien dac Ci nowy. Związane jest to chyba z wliczonym w tej taryfie ubezpieczeniem telefonu o ile się nie mylę do 4000 zł w zależności od aparatu.

*

Offline jarekt

  • ****
  • 755
  • Płeć: Mężczyzna
  • na stanie Wizard, Uni, TouchHD, HTCHero, Milestone
  • Sprzęt: THD, Hero, Milestone
Wymian telefonu na nowy (gwarancja) w Orange-Czy to mozliwe?
« Odpowiedź #5 dnia: Grudzień 31, 2006, 16:26:39 »
Mi na nowy wymieniaja przy 4 naprawie. Tak bylo z V3 w Orange (caly nowy) i SE750 w erze (dostalem swapa czyli wszystko poza bateria i klapka nowe). Generalnie najczesciej zapisy sa takie, ze jesli sie nie uda 3 razy usunac wady musza Ci wymienic chyba ze nie jest to usterka "istotna" czyli nie uniemozliwia lub nie utrudnia korzystania z aparatu. W praktyce to lezy w gestii serwisu, ktory chyba tez nie ma za bardzo interesu w uzeraniu sie ze sprzetem ktorego naprawic nie potrafia (skoro przez 3 razy sie nie udalo to pewnie dalej sie nie uda). W praktyce wymiana plyty glownej jest najczesciej rownoznaczne z wymiana calego aparatu ale to chyba zalezy od polityki producenta. Tak czy owak przeczytaj gwarancje - tam bedzie dokladnie pisalo co mozesz a czego nie. Inna sprawa, ze koniecznie musisz zaznaczyc, ze w zwiazku z niemoznoscia naprawy zadasz wymiany na nowy.

Wymian telefonu na nowy (gwarancja) w Orange-Czy to mozliwe?
« Odpowiedź #6 dnia: Grudzień 31, 2006, 21:29:17 »
Pracuje u jednego z polskich operatorow i jest tak ze najpierw trzeba by zerkna w karcie gwarancyjnej. Kazdy gwarant okresla w jakim terminie ma naprawic sprzet. Siemens daje 14dni, Nokia np. nie okresla jasno terminu definiujac go jako odpowiedni na naprawe.  Wiekszosc serwisow uznaje wymiane po 3 znaczacych naprawach (znaczacych- to slowo daje spora manipulacje)
Jesli chodzi o ustawe o szczegolnych warunkach sprzedazy konsumenckiej (niezgodnosc z umowa) to /Art. 4/ zostało ustanowione domniemanie istnienia niezgodności towaru z umową, o ile ta niezgodność ujawniła się w ciągu sześciu miesięcy od dnia wydania towaru. Oznacza to, że po upływie tych sześciu miesięcy trwa nadal odpowiedzialność sprzedawcy, lecz wówczas to kupujący musi udowodnić, że niezgodność istniała w chwili wydania towaru np. wmontowano część wadliwą, która uległa później zepsuciu -tlumaczac na polski -nieosiagalne:) Ponad to jesli sprzedawca Cie podejdzie i zapisze to a ty sie pod tym podpiszesz, ze usterka wystapila wiecej niz 2 miesiace od daty twojego zgloszenia to tracisz swoje prawa. Tak wiec przed 6miesiacem uzywania mozesz teoretycznie ubiegac sie.........no wlasnie wg ustawy jest tak, ze najpierw jest naprawa, pozniej nowy towar i na koncu zwrot gotowki ALE jest jeden knif ustawa w tej kwestii nie jest jednoznaczna bo okresla, ze serwis moze naprawaic sprzet w terminie dogodnym dla klienta (dogodny czytaj jaki serwis uzna za stosowny).
Mysle, ze pomoglem zycze powodzenia.

*

Offline AniaT

  • **
  • 112
    • http://jest.org.pl
Wymian telefonu na nowy (gwarancja) w Orange-Czy to mozliwe?
« Odpowiedź #7 dnia: Styczeń 01, 2007, 11:36:22 »
Raczej nie masz szans ,aby to zrobić

*

Offline karlos

  • *
  • 64
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: HTC TyTn II HTC Diamond 2, HTC Touch HD HTC Touch Pro 2
Wymian telefonu na nowy (gwarancja) w Orange-Czy to mozliwe?
« Odpowiedź #8 dnia: Styczeń 01, 2007, 19:31:48 »
bez szans - ja pracuję w jednej z sieci GSM w listopadzie kobitka podpisała ze mną umowę na nowy telefon okazało się że jak poszła do domu to aparat się nie logował do sieci. Następnego dnia odesłać musiała do serwisu bo umowa już podpisana była i numer seryjny aparatu zarejestrowany w systemie. Głupia sprawa jednak babka była nawet u adwokata i powiedział jej że BEZ SZANS mogł asprawdzić przed podpisanem umowy. Prawnicy u operatorów w regulaminy pakują zabezpieczenie dla siebie.