najpierw należy wywalić go z procesu bootowania - /hklm/init, lub /windows/startup, ewentualnie usługa wywalana sktools, przykładowo,
potem można znaleźć program i jego skladniki w rejestrze, usunac je, pliki sa w ROMie, ale to nieważne, skoro ma tylko nie działać trzeba go odciąć..
polecalbym przejrzenie rejestru szukajką total commandera, można też odpalić msn i włączyć jakiś program do analizy używanych plików przez tenże; czasochłonna zabawa powinna dac efekt, pliki programu można "zastąpić" w razie czego jakimś pseudoexekiem(0 bajtów plik itp)...
pytanie otwarte - na ile jest zintegrowany...vide usługi, dlle itp...
oczywiście to początek drogi, pozostają jeszcze wpisy w miejscach, jak new menu, menu start(ikona), itp, itd..
marzy mi się wywalenie połowy systemu, tyle tam śmieci, ale intergalnośc powiązan jest bardzo zawiła....
w przypadku wizarda takimi kandydatami są:
- windows live
- customer support
- error reporting service
- launch=100 z /hklm/init
i tak dalej. i w tym stylu, RAMu przybywa co softreset

...