Panowie... Ręce mi już opadają...
Jeden z klubowiczów (niech mu się kury niosą złotymi jajkami!) poradził mi co zrobić, żeby Wi-Fi zechciało działać. Działało! ...do przed wczoraj :'-(
Oto zainstalowałem XP SP-2 i... działać przestało. Znaczy nie do końca przestało - połączenie z Internetem biega ładnie - zupełnie tak, jak biegało, ale PDA przestał widzieć współdzielone dyski. Po prostu nie chce zmapować dysku sieciowego.
Sprawdziłem dotychczas:
- konto gościa - aktywne dla połączeń sieciowych
- prawa dostępu - nadane dla gościa jak trzeba
- firewall - PDA w podsieci znajdującej się w zaufanej strefie. Z reszta i tak nie działa, nawet jak FW wyłączę.
Ktoś ma jakiś pomysł?
Abadonna