Witam!
od wczoraj mój pocket się dziwnie zachowuje.
po pierwsze cały dzien się nie chciał włączyć ani zresetować ani hard reset. nic, jak martwy.
Teraz łaskawie się włancza ale jedynie przy hard resecie.
Gdy już się włączy i wyłącze go normalnie guzikiem on/off to niemoge go ponownie włączyć tym samym guzikiem, tylko hard reset.
Miał ktoś podobny problem, jakieś pomysły jak to naprawić?