Wiem, że temat był wałkowany w innych wątkach, ale chciałem się podzielić moją wiedzą w osobnym miejscu.
Piszecie, że nakładanie folie (szczególnie Brando) na ekran na sucho lub w zaparowanej łazience, zaś czyścicie przyklejając taśmę klejącą.
Oto sposób aaaabsolutnie

uuuultymatywny !! sposób nakładania, dzięki któremu folia będzie leżała równo, bez bąbli i paprochów:
1. do miseczki wlać czystą wodę (pitną z butelki lub destylatkę, jeśli ktoś ma)
2. dolać kilka kropel płynu do zmywania naczyń - tyle, aby woda była "śliska" między palcami, ale nie więcej
3. umyć folię w roztworze (szczególnie ważne dla folii "z odzysku", czyli ściągniętych z powodu zanieczyszczeń
4. zwilżyć ekran roztworem
5. nałożyć folię na ekran - folia łatwo ślizga się, umożliwiając idealnie dopasowanie
6. usunąć wierzchem paznokcia bąble powietrza (wyskakują bardzo łatwo)
7. pozostawić do wyschnięcia w suchym, ciepłym miejscu (jeśli będą tworzyły się bąble podczas wysychania, usuwać je co jakiś czas). Całkowite schnięcie potrwa kilka godzin, ale folia jest już mocno przytwierdzona po mniej więcej godzinie.
Sposób podpatrzyłem u kolesi, który oklejają szyby samochodowe ulubioną przez dresów czarną folią
