Kiedyś już był podobny wątek, ale nie chce mi się go szukać.
Wczoraj widziałem nowy film który nie długo bvęzie w kinach czyli Krucjata Bourna. Jest tak taka zabawna (z punktu widzenia palmtopowców) scena, kiedy gość ścią odciski palców z kabla na folię, przykłada folię do ekranu iPAQ z serii 5000 i po chwili na ekranie pojawia się skan tego odcisku. Zaraz potem wysyła go gdzieś w świat do centrali. Scena o tyle zabawna co niestety na dzisiaj nierealna. Transmisja to jeszcze ujdzie, ale to skanowanie przez ekran

A co ciekawsze odcisk zdjęty z kabla ma wielkość prawie taką jak szerokość ekranu więc chyba słoń go zostawił
