Ja również zdecydowanie mógłbym polecić Toshibę ze względu na to, że mam w domu sieć WLAN, więc taki moduł wbudowany w Toshibę bardzo mi odpowiada (ActiveSync co najmniej 10 razy szybszy niż przez USB, o AS Backup wolę nawet nie mówić, aby nie denerowować niektórych

). Mimo że chciałbym mieć także Bluetooth, to jednak jestem z niego w stanie zupełnie zrezygnować na rzecz wbudowanego Wi-Fi. Toshiba jest dla mnie bardziej solidna, jeśli chodzi o budowę - ta jest jakaś metaliczna, LOOX natomiast jest bardzo plastikowy.
Do Toshiby akcesoria są
DROGIE - moduł dający wyjście VGA i funkcję hosta USB kosztuje około 1400 zł, a karta Bluetooth SD 800 zł (jej odpowiednik firmowany marką Palm około 500 zł chyba). Toshiba jest znacznie cieńsza, slot SD jest zgodny ze specyfikacją SDIO, w looksie nie. Toshiba natomiast jest straszliwie prostokątna, LOOX przyjemniej zaokrąglony. Toshiba ma układ akceleratora 2D, który jeszcze nie jest dobrze wykorzystany (kiedy wreszcie wyjdzie ta łatka?!), LOOX niczego takiego nie ma.
Toshiba jest bardziej biznesowa ze swoim designem i funkcjami, LOOX o wiele bardziej "konsumencki".