PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych
Windows Mobile (Classic, Professional, Standard), Windows Phone 6.x oraz 7/8.x/10 => Pocket PC - ogólnie (WM Classic) => Wątek zaczęty przez: OleYek w Styczeń 09, 2007, 19:39:07
-
Właśnie Apple zaprezentowała iPhone... coz pisac mozna wiele, ale lepiej samemu poczytac czas chyba sie przezucić z Windozy na cos normalnego :)
http://www.engadget.com/2007/01/09/live-from-macworld-2007-steve-jobs-keynote/
-
zawsze, zawsze mnie rozśmieszasz, dlatego może cię jeszcze lubię...
choć to mogłoby mieć sens, tylko ktoś uwierzy, że u nas będzie tak?:
Somewhere around $299 with a two year contract."
He's combined the two for a $499 for the combo-- "What should we charge for the iPhone? We should charge more for this stuff!... "
i
"So how are we going to take this to a mobile device? Get rid of all the buttons, and just make a giant screen. So how are we going to communicate? We're going to use a stylus -- no. Who wants a stylus?? Yuck!"
9:48am - "So let's not use a stylus, we're going to use the best pointing device in the world -- our fingers. We have invented a new technology called multi-tuch. It works like magic, you don't need a stylus, far more accurate than any interface ever shipped, it ignores touches, mutli-finger gestures, and BOY have we patented it!
lol.
Zobaczymy za 2 lata...
Oczywiście ani słowa o kompatybilności softu z ox X, a niby to ma być os X...
no i ciekawa sprawa, bo jakoś nie widzę screenów z POZIOMYM zrzutem z przeglądarki... wyobraźni zabrakło, czy brak obrotu ekranów systemu.. przecież on aż się prosi o poziomy tryb...
.. i gdzie jest desktop macosX... przy takim ekranie miałby sens ewidentnie bez "finger taps multitech".. stylus po prostu stylus...
Ciekawe, czy w ogóle będzie jakikolwiek zewnętrzny soft...i czy da się to połączyć z (FUJ) pecetem...:D
-
Hmm... Tyle że podobnie jak Zune i iPod iPhone pewnie będzie wzbogacony o DRM... Według mnie PDA ma ta zalete że są bardziej "niezalezne".
pzdr
-
Prezentuje się ładnie choc nie czytałem dokładnie rezentacji. Jeśli bedzie tak jak z iPodem to ja podziekuje (przereklamowany badziew).
-
Aree
Wcale nie badziew, kto raz mial iPod'a juz nigdy nie wroci do innych odtwarzaczy mp3 tak samo jak ktos popracuje na Mac'u juz nie bedzie chcial wracac do Windowsa... jak bedzie iPhone czas pokaze...
-
Wygląda ciekawie, ale nie wyobrażam sobie używania tylko samym palcem. Niektóre czynności wymagają dokładniejszego działania (jak choćby zaznaczenie tekstu). Interesuje mnie przede wszystkim, czy będzie to wygodne w użyciu i jak ze sprawami technicznymi. Na dobrą sprawe podali tylko, że ma dotykowy ekran, Wifi, EDGE i Bluetooth. Jestem ciekaw jaki ekran tam będzie (na prezentacji pokazali dość dużą rozdzielczość, ale to rendery) i jak długo pochodzi na bateriach (a na bateria dużo miejsca nie będzie sądząc po grubości). No i chyba najważniejsza sprawa, to jak będzie z softwarem? Niemniej może to być ciekawa alternatywa dla PPC, szczególnie tych z telefonem.
-
Oleyek, moim zdaniem jak ktoś popracuje na linuksie już nigdy nie wróci do maka... :P
A tak na poważnie, to 5 godzin gadania, 16 godzin odtwarzania muzyki na coś co ma grubość dwóch paszportów to całkiem nieźle. Doczekamy się go dopiero na zimę, ale wyjdzie nam to na dobre - nie będziemy królikami doświadczalnymi (patrz Macbook).
-
Aree
Wcale nie badziew, kto raz mial iPod'a juz nigdy nie wroci do innych odtwarzaczy mp3 tak samo jak ktos popracuje na Mac'u juz nie bedzie chcial wracac do Windowsa...
A cóż to ma być? Wyznanie wiary?
iRivery deklasują iPody, ba wole nawt "zwykłego" Yepp'a czy Creative, bo moge wgrywac co chcę i jak chcę.
A co MacOS to wolę PCta, nawet z Windą, z którymi mogę zrobić dosłownie wszystko.
I chrzanić DRM :(
-
Na razie to ciekawostka... ale, ... nie tak dawno czytałem gdzieś niezbyt pochlebne recenzje na temat jakości i twałości wszelkiej maści iPod-ów...
A druga sprawa to ten dotykowy interface - wziąłem ostatnio do testów (z zamiarem zakupu) Samsunga E-900 i dosłownie po 2 godzinach oddałem go sprzedawcy! Dotykowa obsługa palcem jest może wygodna w przypadku dużych sprzętów - jak np. bankomat :)) lub małej ilości przycisków, ale jak jest ich więcej i do tego są one umieszczone blisko siebie na niewielkiej pwierzchni, to nie jest to coś, co może obsługiwać człowiek o "typowych" rozmiarach... może te żółte ludziki z Azji... ewentualnie dzieci... ;-)
Spodziwam się natomiast, że marketing to ten produkt będzie miał pierwsza klasa... i wiele osób da się na to złapać :huh:
-
Chciałem kupic iPoda ale ponieważ nielubie nic na slepopozyczyłem od brata. MIałbyć następcą mojego odtwarzacza MD Sony. Po tygodniu uzytkowania doszedłem do wniosku że iPOD jest przereklamowany, podobnie zreszta jak odtwarzacze sony:/ Później znajomy wcisnął mi iRivera na próbe... Zasze myślałem ze to jakis noname lub jakas słaba marka bo ceny w porównaniu do iPodów, sony itp. były niższe... W jakim byłem szoku po pierwzych parunastu minutach:O Jakoscia dorównał mojemu Sony MD który wysoko stawiał kolejnym sprzętą poprzeczke. iPOD może i jest fajny ale naprawde nie wart tej ceny:/
pzdr
-
hyhy pocketom ten wynalazek raczej nie zagrozi, ale kto wie czy nie będzie gwoździem do trumny PalmOS ;)
-
Za tym wynalazkiem, tak samo jak za iPodem stoją ogromne pieniądze wydane na "propagandę". To niestety skutkuje tym, że masa ogłupionych ludzików uważa te produkty za coś najwspanialszego, chociaż tak naprawdę mogliby dostać inne, lepsze produkty w znacznie atrakcyjniejszej cenie. Ja się na to nie dam nabrać ;)
-
killcabbie
Czy zagrozi czy nie to pewnie rynek dopiero pokaze, ale jest jakas alternetywa a wiekszosc ludzi i tak uzywa swoich PPC jako MP#, odtwarzacz wideo, przegladarke www i telefon...
-
... i jakoś te pPC dają radę... kończąc powyższą wypowiedź.
... pocketom i tak już grozi wymarcie, mówiąc o normalnych maszynkach BEZ masy zbędnych bzdur + phony udające pockety...ja się obawiam stale, niestety.
-
mnie osobiście bardziej martwi fakt że już nie można kupić normalnego telefonu... bez 1001 niepotrzebnych funkcji, tylko do dzwonienia i sms :D
-
Najlepszy są teksty "Patented!" i "200+ Patents for new inventions in iPhone" :))
Oto moja opinia:
Przydałby się normalny OS X tak jak mówi xoen - bo to mi znowu przypomina narzędzie cukierkowe, a nie do pracy. Tzn. możemy sobie najwyżej palcem poprzeglądać kalendarz. Nie zauważyłem też okien na screenach - myslałem, że chociaż Apple będzie mądrzejsze.
Co do multitouch - ciekawy jestem jak to się ma sprawować - niby co się stanie jak naciśniemy dwa przyciski równocześnie? To przecież tak jakby jechać na dwa kursory mając mychy w lewej i prawej ręce ;)
Jako telefon też nie widzę tego gadżetu
mnie osobiście bardziej martwi fakt że już nie można kupić normalnego telefonu... bez 1001 niepotrzebnych funkcji, tylko do dzwonienia i sms
Racja :)
Patrzcie na to:
(http://www.blogsmithmedia.com/www.engadget.com/media/2007/01/dsc_0227.jpg)
Moim zdaniem szkoda takiego ekranu na tak duże przyciski tylko dlatego, że ma być obsługiwany palcem. Tak wielkie przyciski dosłownie będzie można całą pięścią tapnąć :))
xoen - a to dla Ciebie:
(http://img68.imageshack.us/img68/3082/5ii9.jpg)
:))
Ciekaw jestem czemu nie dali czcionki w przeglądarce jakiejś 10 razy większej? W końcu nie ma rysika :mysli:
ironia oczywiście : )
-
mnie osobiście bardziej martwi fakt że już nie można kupić normalnego telefonu... bez 1001 niepotrzebnych funkcji, tylko do dzwonienia i sms :D
Ja mam taki!, i jeszcze działa :D , ale i tak korzystam z T68i, przynajmniej można w coś sobie pograć tam gdzie nie mogę zabrać pocketa.
Co do tego typu urządzeń to widać coraz większe ograniczenia. W tej chwili to w szkole czy w innym miejscu wszyscy się chwalą jakie to mają komórki, mogą puszczać filmiki, mp3-ki, robić zdjęcia, grać w gry (oczywiście java). Jednak wrażenie na wszystkich robi nawet taki staruszek jak iPAQ 3870, bo nie każdy może miec w komórce Gadu-Gadu, Internet Explorer, Winamp, nie każdy może pograć w normalne gry typu Quake 3, Transport Tycoon, Wyścigówki, nie każdy może czytać różnego typu dokumenty/pliki.
Pocket PC to taki zminiaturyzowany komputer którego można zabrać gdziekolwiek, niestety widać co chwilę reklamy z nowymi NOKIAmi, reklamy Orange, Ery, nowy Sony Erricson. Co mi z tego że mogę wysłać sms za 2-3grosze skoro za jednego mogę się wygadać na Gadu-Gadu. To są takie wady i zalety.
Zapewne kiedyś będzie trzeba nosić całą walizkę różnorakiego sprzętu. Czyli Nawygacja GPS, PSP (Play Station Portable), iPOD, Komórka i inne tego typu. Wszystko można przecież zmieścić do jednego palmtopa.
W tym iPhone widzę takie ograniczenie że ma system Maca co zbliża go do komórek, a gdyby miał system choćby Linux a najlepiej WinCE (czy Windows Mobile) .
-
mnie osobiście bardziej martwi fakt że już nie można kupić normalnego telefonu... bez 1001 niepotrzebnych funkcji, tylko do dzwonienia i sms :D
O to to!
Nokio 6310 wróć! :-) Moja miała 4 lata i przeżyła niemal wszystko. A teraz...
Ale to już OT.
Pozdrowienia!
-
o nein ;/
kolejny imo niezbyt udany lanserski gadżet od appla :/ 1000 razy wolę WM... Chociaż jakąś funkcjonalność ma :mysli:
-
CPóźniej znajomy wcisnął mi iRivera na próbe... Zasze myślałem ze to jakis noname lub jakas słaba marka bo ceny w porównaniu do iPodów, sony itp. były niższe... W jakim byłem szoku po pierwzych parunastu minutach:O Jakoscia dorównał mojemu Sony MD który wysoko stawiał kolejnym sprzętą poprzeczke.
Khem, odtwarzacze mp3 maja to do siebie, ze nie dadza muzyki z jakoscia lepsza, niz plik ktory tam wgrano. Jesli wgrasz do jednego odtwarzacza kiepskie mp3 (maximum kompresji) a do drugiego bardzo dobre AAC albo Wave/Aiff, to potem sie nie dziw ze jest roznica w jakosci.
-
<lol>
Okej, oleyek, kupię Twojego Wizarda za powiedzmy 100zł. Wszak tyle jest wart przy meganowymsuperwypasionym iPhone;)
A tak serio - nie ma co się podniecać. iPod moim skromnym zdaniem to przereklamowany badziew :|
(http://bodz.elsat.net.pl/defective.jpg)
-
Może nie badziew ale napewno jest przereklamowany...Ciekawi mnie jaką rozdzielczość ma ten ekran. Wydaje się ciekawą alternatywą ale pewnie do czasu jak się okaże że nie ma zbyt dużo softu do wyboru.
-
Badziew - niebadziew, nie wart swojej ceny.
-
Może nie badziew ale napewno jest przereklamowany...Ciekawi mnie jaką rozdzielczość ma ten ekran. Wydaje się ciekawą alternatywą ale pewnie do czasu jak się okaże że nie ma zbyt dużo softu do wyboru.
mowisz o iPhone?
wszelkie info na stronie Apple - rozdzielczosc to 320x480 - identycznie jak Palm OS.
Co do reklamy - moze to specyficzne Polskie podejscie, ze wszystko ma byc kombajnem do wszystkiego.
Ja iPoda nie kupilem dlatego ze byl najlepszym odtwarzaczem na rynku (szczerze mowiac nie wiem czy sa lepsze, i malo mnie to interesuje).
Kupilem go dlatego ze byl... ladny.
-
mnie osobiście bardziej martwi fakt że już nie można kupić normalnego telefonu... bez 1001 niepotrzebnych funkcji, tylko do dzwonienia i sms :D
Można nokia wypuszca kilka modeli które mają to co kiedys miały 5110;)
-
eee tam żaden z Was nie zauważył, że ten oesopalm, że tak go nazwę obwieszcza nadejście tego typu urządzeń z wysokiej rozdzielczosci i rozsądnej wielkości wyświetlaczem i przy tym wymiarowo ok
jest to dokładnie to o czy nieraz sobie mówiłem patrząc na looxa - telefon tej wielkości z taaaakim wyświetlaczem ma wielkość ok
właśnie przed chwilą mierzyłem linijką - oni to idealnie cudownie wymyślili
on jest węższy od looxa chooć wydawałoby się to niemożliwe, to jest jakieś góra o 8mm do szerokości wyświetlacza i w związku z tym ma solidną, może metalową albo aluminową "framugę" okienną
IDEALNE wymiary, wysokość i grubość
pierwszy fon pomijając obiektywne cegły na którym można by coś poczytać, (pomijamy czytanie na 2,8" bo w ten sam sposób można też czytać na 1" :))) )
jak to wypuści HTC z min. 400MHz, HDSPA i GPS to ludzie się pozabijają o to,
przynajmniej ja :)))
-
CPóźniej znajomy wcisnął mi iRivera na próbe... Zasze myślałem ze to jakis noname lub jakas słaba marka bo ceny w porównaniu do iPodów, sony itp. były niższe... W jakim byłem szoku po pierwzych parunastu minutach:O Jakoscia dorównał mojemu Sony MD który wysoko stawiał kolejnym sprzętą poprzeczke.
Khem, odtwarzacze mp3 maja to do siebie, ze nie dadza muzyki z jakoscia lepsza, niz plik ktory tam wgrano. Jesli wgrasz do jednego odtwarzacza kiepskie mp3 (maximum kompresji) a do drugiego bardzo dobre AAC albo Wave/Aiff, to potem sie nie dziw ze jest roznica w jakosci.
Taki głupi to ja nie jestem:P Jak sam robie pliki mp3 to nie nie schodze ponizej 320kbs [a jak schodze to dlatego ze docelowe urzadzenie ma problem z duzymi plikami:/]. Zreszta urządzenia porównuje na tych samych utworach. Nie jestem zwolennikiem plików mp3:/ Dlatego tez ciezko było się rozstać z MDkiem... Czekam na cos co flac'a mi pociągnie:/ Gdyby nie wilkosci to najchetniej nosiłbym przy sobie odtwarzacz CD i zmieniarke na 8 płyt z samochodu.
pzdr
-
wracając do pomysłu tego maca- jeśli ma to host usb i gdyby miało tvout oraz audio-out...hmmmM..
-
Kupilem go dlatego ze byl... ladny.
:worried:
Dziwi mnie , że jako osoba, której głównie zależy na wyglądzie nie przeszkadza Ci ten syf jaki jest z tyłu (to takie podrapane lusterko)...
-
Gdzieś przeczytałem, że iphone nie będzie miał możliwości instalowania własnego oprogramowania. Tzn. pewnie Apple będzie wypuszczało jakieś oficjalne programy i tyle. Jak dla mnie "nieco" biednie.
-
Gdzieś przeczytałem, że iphone nie będzie miał możliwości instalowania własnego oprogramowania. Tzn. pewnie Apple będzie wypuszczało jakieś oficjalne programy i tyle. Jak dla mnie "nieco" biednie.
Idą cios za ciosem. Microsoft wupiscił odtwarzacz Zune który w pełni współpracuje z DRM [iPOD tak uparty narazie nie jest;] ]... Wyniki sprzedazy mówia same za siebie. Takie cos raczej nie przejdzie. No może w gronie ludzi którym cena wisi a jak juz to zeby była jak największa:/ Francja DRMowi powiedziała nie i powinnismy isc po ich sladach;]
pzdr i sorry za OT
-
nie chce mi sie pisac :P wiec niektore wady podam w postaci linka (http://arstechnica.com/journals/apple.ars/2007/1/10/6559)
-
Apple ma pierwszy problem z iPhone
Zgodnie z przewidywaniami, Cisco Systems pozwało Apple Computer za używanie nazwy iPhone. Cisco twierdzi, że zastrzegło tą nazwę już w 2000 roku i używa jej do własnego produktu - wprowadzonego na rynek trzy tygodnie temu aparatu umożliwiającego rozmowy przez Internet. W pozwie zażądano nakazanie Apple wstrzymania dalszego stosowania nazwy. Cisco twierdzi, że Apple od dłuższego czasu starał się odkupić prawa do nazwy "iPhone", ale nie doszło do porozumienia. Ostatnie negocjacje zakończyły się zaledwie kilka godzin przed wtorkową prezentacją iPhone Apple.
Źródło: Puls Biznesu
-
Ktoś pytał po co multitouch - otóż np. w Safari (przeglądarce) używając 2 palców możemy robić zoom+ zoom- zależnie od tego co chcemy przeczytać (czytelny tekst -> zoom+ -> "rozjeżdżamy się" palcami) czy coś znaleźć na stronie (więcej obrazu -> zoom- -> "zsuwamy" palce).
Ktoś inny pytał o zmianę ukłądu ekranu z pionowego na poziomy - wystarczy obrócić iPhone z pozycji pionowej do poziomej, nie wiem jak będzie to działać gdy będzie "leżał" na pleckach.
Na razie zapowiedzi są szokujące, nawet jeśli Apple przegra nazwę iPhone, nieważne, mnie tam się bardzo podoba, zobaczymy tylko jak ze stabilnością, mam nadzieję, że będzie stabilniejszy niż PPC ;)
-
zohar
Unix jest zawsze bardziej stabilniejszy niz jakikolwiek Windows :)
-
zohar
Unix jest zawsze bardziej stabilniejszy niz jakikolwiek Windows :)
Bo Unix to półsystem, coś jak człowiek-zombie :))
-
BatSk8
Taaa... w takim razie dlaczego Microsoft ma swoje serwery na Unixach a nie na Windowsie... hmmm... :P
-
oleyek, wiem, windowsa mam tylko na laptopie (programuję .NET), na desktopie gentoo ;)
-
A mi sie tak marzy PDA z KDE a nie jakiems MacOS:)
-
DinthKSC
MacOS to nic innego jak BSD :) Poza tym miedzymordzie MacOS jest bardziej dopracowane i przyjazne uzytkownikowi niz kde :) a o to chodzi w systemie dla ludu :)
-
Apple ma pierwszy problem z iPhone
Zgodnie z przewidywaniami, Cisco Systems pozwało Apple Computer za używanie nazwy iPhone. Cisco twierdzi, że zastrzegło tą nazwę już w 2000 roku i używa jej do własnego produktu - wprowadzonego na rynek trzy tygodnie temu aparatu umożliwiającego rozmowy przez Internet. W pozwie zażądano nakazanie Apple wstrzymania dalszego stosowania nazwy. Cisco twierdzi, że Apple od dłuższego czasu starał się odkupić prawa do nazwy "iPhone", ale nie doszło do porozumienia. Ostatnie negocjacje zakończyły się zaledwie kilka godzin przed wtorkową prezentacją iPhone Apple.
Źródło: Puls Biznesu
Wyglada na to, ze prawnicy z Cisco sie pospieszyli zbytnio nie sprawdzajac faktow, ponoc zgodnie z USPTO Cisco stracilo marke iPhone w 2005, ze wzgledu na jej nieuzywanie, w Europie Cisco tez moze miec problem z marka iPhone:
http://www.theregister.co.uk/2007/01/12/cisco_apple_iphone_trademark_spat/
-
http://www.joemonster.org/filmy/3196/iphone-lepszy-niz-kolo-gospodyn-wiejskich
To co potrafi iPhone.
-
ciekawa alternatywa: http://www.openmoko.com/press/index.html
-
Aree
Wcale nie badziew, kto raz mial iPod'a juz nigdy nie wroci do innych odtwarzaczy mp3 tak samo jak ktos popracuje na Mac'u juz nie bedzie chcial wracac do Windowsa... jak bedzie iPhone czas pokaze...
Bez obrazy, ale dawno takiej bzdury nie czytalem :) Chyba to dosyc mocne uogolnienie.
A z takich ciekawostek.. Na AGH z siecia mozna sie polaczyc z wszelkiego typu UNIXow, Windows'ow, z PalmOS'a, z PocketPC... a z MAC'a sie nie da... Polaczenie jest wifi + VPN. Kolezanka z roku kupila sobie iBooka.. i co.. pierwsza rzecza jaka zrobila, byla instalacja innego systemu operacyjnego :)
Fakt, ze maja ciekawe rozwiazania interfejsu uzytkownika czy sam design, ale nie robmy z tego niewiadomo jakiej rewelacji.
-
pomyslcie jak bedzie kilka miesiecy po premierzy wygladac forum.
automatycznie stanieja palmy wg mnie (pewnie kolo konca roku) i teraz dzieci na komunie beda dostawac palmy a nie rowery .. to tez jest przerazajace ;/
ciekawe jak bedzie z softem .... to tez jest zastanawiajace:)
-
piopawlu
No chwila... nie przesadzaj, to ze kolezanka kupila ibooka i nie umie go obslugiwac to chyba jej problem, a przeciez sam napisales, ze z Unixa mozna sie laczyc a MacOS X to niby co ? To przeciez unix na jadrze BSD jezeli sie nie myle... a ze miedzymordzie ma inne... no coz... KDE od Gnoma tez sie rozni...
-
ja też uważam że opinia "jak ktos popracuje na Mac'u juz nie bedzie chcial wracac do Windowsa" jest naciągana... znam osoby które pracują na Makach i jakoś nie uległy czarowi jabłuszka i w domu mają zwykłego peceta. U mnie w firmie Maki były od zawsze, od zawsze sprawiały problemy, owszem, miały i mają swoje zalety ale to jeszcze nie powód żeby padać przed nimi na kolana ;)
-
killcabbie
To juz sie pomalu robi wojna ideologiczna ktora generalnie do niczego nie zaprowadzi :) Ale wlasnie czemu wszystkie profesjonalne firmy uzywaja MACow zamiast PCtow ktore sa tansze i latwiej cos w nich naprawic? :))
-
killcabbie
To juz sie pomalu robi wojna ideologiczna ktora generalnie do niczego nie zaprowadzi :) Ale wlasnie czemu wszystkie profesjonalne firmy uzywaja MACow zamiast PCtow ktore sa tansze i latwiej cos w nich naprawic? :))
w jakim sensie profesjonalne ?
-
oleyek
bo w firmach nie podchodzi się do tego ideologicznie, tylko dostosowuje się sprzęt do oprogramowania jakiego firma używa :)
poza tym czemu zaraz wojna, według mnie kto ma ochotę niech kupuje iPhone, iPoda czy Maca, proszę bardzo. Do mnie tego typu sprzęt nie przemawia więc wybieram w zamian coś innego, ale jest to świadomy wybór - proszę mi nie wmawiać że to tylko dlatego że żyję w niewiedzy i gdy dotknę sprzętu spod znaku jabłuszka doznam olśnienia i się nawrócę :P
-
killcabbie
To juz sie pomalu robi wojna ideologiczna ktora generalnie do niczego nie zaprowadzi :) Ale wlasnie czemu wszystkie profesjonalne firmy uzywaja MACow zamiast PCtow ktore sa tansze i latwiej cos w nich naprawic? :))
w jakim sensie profesjonalne ?
Tylko graficy reklamowi.
-
6nt
No bez przesady, graficy nie sa tylko reklamowi. :) Pozatym ludzie zajmujacy sie obrobka Video, studia nagraniowe (obrobka dzwieku) juz nie wspominajac o tym, ze wiekszosc redakcji gazet uzywa Mac'i :)
killcabbie
Ja nie twierdze, ze dotkniesz i sie olsnicsz. Mi raczej chodzilo o uswiadomenie, ze cos takiego jak Mac istnieje, bo u nas ze wzgledu na cene w domach one sa malo popularne, ale juz zupelnie inaczej jest za naszymi granicami. U nas przeswiadczenie jest takie, ze jest sobie cos takiego jak Mac i pewnie malo kto to posiada a w ogole to sa jakies dziwne komputery z kosmosu i traktuje sie je jako ciekawostke, a wrecz wiele osob na slowo Mac mowi "a ja tez mam w domu stara Amige" Tak sie kojazy Mac jako cos starego archaicznego co istnieje u ludzi w piwnicach. Wiadomo, ze blaszaki sa tansze... ale chyba nie zawsze o to chodzi.
-
Ale jednak do najlepszych systemów należą Windows CE i Linux. (moje zdanie)
-
ciekawa alternatywa: http://www.openmoko.com/press/index.html
to cos realnego czy tylko tak sie ludziki bawią ?
-
Nie mam firmy graficznej, ani studia nagraniowego, a przeszlo rok temu pozbylem sie ostatniego PC. iMac + iBook + staruszek iPod - poki co nie ma nic lepszego i na nic sie nie zapowiada, a z cala pewnoscia nie z Vista.
Jedyny pseudo PC na ktory sie zdecydowalem to moj Loox i tez nie narzekam, jednak iPhone zapowiada sie bardzo ciekawie.
Nie jestem laikiem komputerowym i nie musialem przesiadac sie na Maca ze wzgledu na jego latwosc obslugi. Gdy pracujeszesz na tym sprzecie (i w systemie) to masz wrazenie, ze ktos w koncu myslal gdy go tworzyl. Podobnie sprawa sie ma z iPodem, ktorego niektore odtwarzacze owszem i przewyzszaja jakoscia dzwieku, ale za to w ergonomi uzytkowania nie maja szans.
Nie wspominam juz o designie wszystkiego ze stajni Apple. Z blaszanym pc-pudlem zona wywalilaby mnie do piwnicy a nad makiem sama sie zachwyca ;)
-
Za Maciem rzeczywiście przemawia design. Wszystko co Apple robi ma świetny design - bardzo prosty i wysmakowany. Dla mnie jednak komputery Apple-a mają jeden minus (co do iPoda to nie narzekam - sam mam Video 60GB i bardzo chwalę) - raczej ich się nie rozbuduje, prawda? No i drugi - na rynku polskim zdecydowanie łatwiej o oprogramowanie do Gates-owego PC niż do Mac-a.
-
No chwila... nie przesadzaj, to ze kolezanka kupila ibooka i nie umie go obslugiwac to chyba jej problem, a przeciez sam napisales, ze z Unixa mozna sie laczyc a MacOS X to niby co ? To przeciez unix na jadrze BSD jezeli sie nie myle... a ze miedzymordzie ma inne... no coz... KDE od Gnoma tez sie rozni...
Problem polega na tym, ze aby sie polaczyc z VPN + MPPE trzeba zrobic patcha na kernelu, a ciekaw jestem jak chcesz to zrobic w MacOS?? A kolezanka z cala pewnoscia umie obslugiwac :-)