Witam. Mam okazje sprzedac swojego mio168 (optipad) z optimusa , za 1000zl a w jego miejsce kupic acera n35. A wiec tak. acera kupie z allegro z mala doplata, mapa wiadomo z komplecie + uchwyty i soft. A teraz przedstawie swojego mio168. Kupilem go za cale 300zl ( kolega potrzebowal kasy na wyjazd do niemiec), ma 8 miesiecy, jest pudelko instrukcja (brak gwarancji) , automapa ( nie xxl ), karta pamieci 512 kingston ( szybka ). Na wyswietlaczu naklejona folia ( troche toporna na rysik ). Dodam ze na wyswietlaczu pod folia bylo kilka rys. W komplecie dam mu kabel usb, stery, ladowarke sam. i uchwyt do szyby. Czy analizujac to wszystko oplaca mi sie pchac w acera?? ogolnie jestem zadowolony z mio , filmy smigaja pieknie itp. Prosilbym o kilka rad bo rano ok 9-10 bedzie ten ktos dzwonic i musze wsumie juz wiedziec. dodam ze jedynie w rachube wchodzi n35. bo niemam za duzo kasy zeby dokladac. Pozdrawiam