hm, a czytales artykul? tam jest o niebezpieczenswie w przypadku kradziezy/zgubienia pocketa... Jest dostepnych wiele programow szyfrujacych i zabezpieczajacych haslem przed niepowolanym dostepem, ale tak naprawde to niewiele one zabezpieczaja i kazdy kto cos wiecej wie o komputerach moze bez problemu dostac sie do tych niby zabezpieczonych danych... A w pocketach ludzie rozne rzeczy trzymaja, adresy, piny do kart kredytowych czasem, bywa, ze i jakies wazne dane firmowe
Rowniez uzytkownik sam moze sobie nieswiadomie sciagnac i zainstalowac cos, co wydobedzie dane i przesle gdzies przez internet. Tzn cos w rodzaju wirusa. Chodzi o to ze bez dodatkowych aplikacji nie wiemy co tak naprawde jest uruchomione na naszym pockecie