PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych
Windows Mobile (Classic, Professional, Standard), Windows Phone 6.x oraz 7/8.x/10 => Pocket PC - ogólnie (WM Classic) => Wątek zaczęty przez: suchy86 w Październik 10, 2004, 19:16:52
-
Czy mozecie podać linki do sklepów gdzie można najtaniej qpić rysiki do HP iPAQ-a 1940?? Najlepiej żeby były metalowe- jak oryginalny, ale plastikowe też mogą być...
Z góry thx.
-
Np. Allegro:
http://allegro.pl/show_item.php?item=32140029
http://allegro.pl/show_item.php?item=32628613
http://allegro.pl/show_item.php?item=32634079
-
oryginalne rysiki, te aluminiowe sa koszmarne- raz spadnie i peknie kolo laczenia plastiku i metalu. kolega ma 2210 (caly z tworzywa) i spadal mu stylus pare razy i nic sie nie stalo. nigdy juz nie qpie niczego co ma naklejke HP. nawet dobrego rysika nie potrafia zrobic by sie nie rozlecial...
-
maxdredi: miales jakis feler ;) z ciekawosci podrzucilem swoj rysik od 1940 pod sufit, nastepnie spadl na panele, ubytkow brak
-
a mi spadł z wysokości 1 metra i stało się to co jest wyżej opisane... na łączeniu pękł!! normalnie nienormalne!! :)
-
ja jakos nie moge sie przekonac do tworzywa:) jednak co metal to metal :) tez mam 1940 i po tym co przeczytalem to widze, ze moj rysik musze zaliczyc do niesmiertelnych ;)
-
no co wy...... moj rysik spadl gorna koncowka na podloge i ow koncowka sie odlamala od aluminiowej czesci. reszta koncowki z gwintem pozostala w metalu.
-
moze amerykanom sprzedaja lepsze, ja swoj kupilem (jako 1945) za wielka woda ;)
mody, a Ty?
-
jak kupilem uzywanego 1915, to rysik tez dostalem zlamany
sprzedawca doslal nowy na swoj koszt, ale fakt faktem ze ten rysik jest beznadziejny - za krotki i za cienki
W palm V byly lepsze rysiki, a ten palmtop ma juz swoje lata...
Czy taki od 2210 bedzie pasowal do 1915?
-
Ja mam idealnie polskiego ipaq'a, ale rysik jakby amerykanski ;)
19xx i 22xx maja inne rysiki... choc jesli masz rozbudowane etui to mozesz go w nim nosic :).
-
nie mam etui i nie zamierzam miec - palmtop ma byc maly
najlepiej jak by sie miescil w portfelu i mial wielkosc karty kredytowej ;)
w takim razie musze zyc z tym rysikiem
Marx
-
mial wielkosc karty kredytowej ;)
Marx
Byl taki jeden REX.
http://www.palmtops.com.pl/modules.php?op=modload&name=News&file=article&sid=11
-
W moim pierwszym h1945 pekl ekran po upadku z wysokosci 1m, mimo ze byl w futerale (rowiez marki HP), natomiast drugi byl poprostu niezniszczalny. spadl mi dziesiatki razy. Raz go chcialem specjalnie uszkodzic-myslicie ze sie dal (a zucalem nim o sciane)? Nawet proba rozbicia szybki nie poskutkowala. Wiec zabralem sie za software-nic! Proba przepelnienia iPAQ File Storage- nic. Dopiero wyciagniecie kabla podczas wgrywania ROM-u dalo oczekiwane rezultaty. Juz sie nie podniusl z tego.
-
głupie pytanie, po co? nie mogles mi go oddac, zaopiekowałbym sie :P
-
Takie sa wlasnie kozysci mieszkania w Stanach. Przynosisz uszkodzonego pocketa do sklepu i bez gadania wymianiaja ci go na nowiutki (oczywiscie jesli masz przedluzona gwarancje, w moim przypadku 2 lata). W moim przypadku niestety juz nie mieli h1945 wiec wymienili mi go na rx3115 (korzysci wiadome). I jeszcze niewiem jakim sposobem nie doplacilem ani centa, choc roznica byla chyba z 80$. Polecam siec sklepow Best Buy i pozdrawiam personel Customer Service tejrze sieci.
-
Hmm.. I juz wiem dlaczego palmtopy tyle kosztuja. Ktos musi za to placic.
-
Właśnie... ludzie w stanach rozwalają PDA a ludzie w Europie mają za nie płacić... :) :) :) :D
-
Takie sa wlasnie kozysci mieszkania w Stanach.
Dzięki Bogu, że sobie pojechałeś do tych Stanów. O jednego oszusta i naciągacza w Polsce mniej! A z drugiej strony, może właśnie przez takich jak Polacy mają w świecie opinię taką jaką mają...
-
==Off Topic===
Wniskuje o czasowe zbanowanie clubowicza "biblo", albo przynajmniej upomnienie przez Admina za chamskie osobiste wycieczki na forum.
-
Jesli by ktos niewiedzial to tego typu zeczy w Stanach sa powszecnym zjawiskem. I to nie tylko na rynku komputerow kieszonkowych, poczawszy od obuwia, odzierzy poprzez elektronike i komputery kazdy ma prawo oddac co mu sie podoba do slkepu (wymagany jest rachunek) i wymienic na nowe, i niewazne w jakim jest stanie. Tak wiec rownie dobrze moglby ktos w Polsce oskarzac kogos w Stanach ze jego adasie sa drozsze od tych amerykanskich bo ktos je oddal do skepu.
-
Pamiętam jak byłem w szoku gdy półtora roku po zakupie pojechałem ze szwagrem oddać komputer do sieci Costco, zwrócili zapłaconą wcześniej kwotę co do centa, w gotówce. Wystarczyło enigmatyczne stwierdzenie, że podejrzanie często się wiesza :surprised:
-
jasztol:: chyba Ci się priorytety poprzestawiały!!! Czy kolo, który specjalnie psuje urządzenie (patrz kilka postów wyżej), aby dostać w sklepie drugie nowowcześniejsze jest godzien pochwał i naśladowania??? Dla mnie jest to oszukaństwo i naciąganie, tak samo godne potępienia jak kradzież softu.
Nie mam zastrzeżeń do praw konsumenckich w Stanach, w końcu to ich wybór i ich sprawa. Ale sądzę, że były one tworzone dla ludzi o uczciwych zamiarach... Niestety pojęcie uczciwości w naszym (polskim) mniemaniu jest baaaardzo płynne i płytkie.... W końcu "Polak potrafi", a Ci głupi Anglicy, Szwedzi czy Amerykanie to społeczeństwa, w których to powiedzenie można z łatwością wcielić w życie... a jakże - i być dumnym ze swojego sprytu. Wstyd koledzy, wstyd!
-
Ja sie przylacze do glosu biblo. Jako uzytkownicy PDA jestesmy ta czescia spoleczenstwa, ktora chce wprowadzac zmiany (na lepsze).
I tak jak notes z dlugopisem zamienilismy na swoje pockety, tak moze warto tez propagowac 'nowa jakosc' ;) w zachowaniu sie Polakow.
A sytuacje z rozwalaniem sprzetu (niewazne, czy ktos inny tez tak robi) na pewno w tym nie pomagaja. Godne pochwalenia jest to, ze Amerykanie wymieniaja sprzet na nowy, zamiast mnozyc trudnosci. Ale bez przesady! Umyslne uszkadzanie to po prostu dochodzenie praw ktore zupelnie sie nam nie naleza.
Taki tylko maly przyklad przyszedl mi do glowy: jakby wygladal swiat gdyby koncerny samochodowe za kazdy uszkodzony woz dawaly cos nowego? :D
-
Biblo, nie badz zazdrosny o to, co mozna w Ameryca, a nie w Polsce. Kolega Lachut moze sobie robic ze swoim pocketem co mu sie podoba
tak dlugo jak to jest jego pocket i przez to nie staje sie oszustem czy naciagaczem jezeli Best Buy oferuje mozliwosc wymiany (za co trzeba zaplacic gdy sie kupuje pocketa). Best Buy daje taka mozliwosc wymiany sprzetu bo zarabia na tym, watpie aby decyzje marketingowe bazowaly na uczciwosci klientow, takie retail shops sa nastawione na zysk i charytatywnie nic nie beda robic czegos co im sie nie oplaci.
-
Ciekaw jestem czy wymieniliby mi pocketa jak bym poszedl do sklepu gdzie chce wymienic i przy nich wrzucil go do szklanki z woda? :mysli:
-
sprobuj :)
-
Niestety ... albo stety nie mieszkam w USA :)
-
W Stanach jest taka sytuacja, ponieważ nie ma tam po prostu takiego cwaniactwa, a jeżeli nawet ktoś taki się pojawi i jeszcze się "pochwali", że coś takiego zrobił, to zostanie srogo zbesztany przez innych, tak samo jak za stosowanie pirackiego oprogramowania czy generalnie łamania prawa nawet takiego dotyczącego przechodzenia na czerwonym świetle. Amerykanie mają inną mentalność i takie udogodnienia nie są losem na loterii, okazją zmiany palmtopa na nowego "za friko", a ułatwieniem rozwiązania problemu z zakupionym produktem, uproszczeniem całej procedury serwisowania. I popieram tu podejście biblo - opowieści jak to w Stanach jest fajnie, że można zrobić ze sprzętem co się chce, a "ci głupi amerykanie zmienią na nowiutkiego" mi brzmią na cwaniactwo i naciągactwo.
-
A zaczeło się od tego, że zapytałem gdzie można nabyć rysik... B)
-
kazdy ma prawo oddac co mu sie podoba do slkepu i wymienic na nowe, i niewazne w jakim jest stanie
A jak oddasz pustą puszkę po piwie (bo: Panie ! Jakoś się otworzyła i wylała w samochodzie) to też dadzą nową w nienaruszonym stanie ?
-
Gdybys sie dobrze klucil. Ludzie potrafia odsac zchodzone buty pod pretekstem ze sa niewygodne i ich nogi bola.