Alternatywą , (niestety płatną) jest program SmartMovie, na temat tego programu byl juz kiedyś tutaj wątek, ale po pierwsze było to dośc dawno temu, i od tego czasu udoskonalono produkt, a po drugie program zebrał wtedy iezłe cięgi moim zdaniem niesłusznie.
Programik składa się z konwertera i kodeków do PC oraz kodeków i Playera do Pocketa. A zainteresowałem się nim bo bardzo pozytywnie kojarzył mi się z czasów kiedy miałem A925.
Generalnie moim zdaniem, jakość filmów przekompresowanych za pomocą SmartMovie jesl lepsza niż za pomocą PocketDivix, po drugie nie mam potrzeby przekonwertowywania napisów do str, mogą być zwykłe txt. Po trzecie pliki wynikowe mogą być znacznie mniejsze bez utraty jakości (program konwerter wycina wtedy co drugą klatkę filmu, przy dynamicznych akcjach obraz lekko skacze, ale jak pisałem ma świetną jakość i nat naprawde nie przeszkadza to w oglądaniu, tyle że powoduje to drobne utrudnienia z napisami, ale o tym później).Dzięki temu 90 min filmu w dobraj jakości zajmuje 70-90 Mb. Po czwarte konwerter nie wkleja na stałe napisów w film , tylko wyświetla je na zasadzie PC-towych playerów. Teoretycznie program pozwala na dwie metody wczytywania napisów.
Pierwsza to taka :nazwy plików z filmem i napisami muszą być identyczne i musza znajdować się w tym samym katalogu, w tym momencie program POWINIEN jak pisze producent automatycznie wyświetlać te napisy. Niestety z moich doświadczeń wynika że aby tak było to napsy muszą mieć format klatkowy czyli wyświetlane są w trakcie trwania klatek od - do, prolbem polega na tym że jeżli skorzystamy z funkcji wycinania co drugiej klatki, to napisy z filmem sie rozjerzdżają, można oczywiście pokombinować. Świetnie do tgo celu nadaje się SubEdit. Ja robiłem to tak. Przypuśćmy że mamy film i napisy do niego w formacie klatkowym, kompresowałem film, do wymiarów pocketa z włączona funkcją redukcji klatek, następnie skompresowany film otwierałem w pc za pomocą SubEdita i konwertowałem format napisów z klatkowego na czasowy, w którym bez znaczenia jest to ile jest klatek na sek/ bo napisy wyświetlają się na okres trwania filmu od tej sek do tej sek. I w momencie kiedy było to już zsynchronizowane, ponownie konwertuje napisy na format klatkowy. I gotowe

Drugim sposobem jest "wtopienie" napisów w film ale inaczej niż w PocketDivix, bo tak jak mówiłem nie są one wtapiane w obraz dylko dopisywane jakoś (nie wiem jak do pliku wynikowego, tak że mamy jeden plik a napsy są). Wtopienie odbywa banalnie prosto poprostu klikamy na Load Subtitels i pokazujemy plik z napisami , przy tym sposobie nie ma znaczenia czy plik z napisami jest w formacie klatkowym , czy czasowym. Program robi wszystko sam i napisy są idealnie zsynchronizowane.
Sposób ten idealnie sprawdza się w przypatków plików avi (czyli 90 % filmów) , przy przekonwertowniu filmów w innym formacie np. rmvb, pomimo tego że program nie krzyczy że nie wkleji napisów, poprostu ich nie wkleja. Jak jest z mpg-ami nie wiem bo nie mam żadnego filmu w tym formacie. Mam nadzieje że uznasz to za wyczerpującą odp.

Pozdrawiam