Procesory raz jeszcze...

  • 1 Odpowiedzi
  • 887 Wyświetleń

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

*

Offline AdamP

  • 31
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: SE P1i
Procesory raz jeszcze...
« dnia: Październik 12, 2002, 13:36:47 »
Witam

Doczytałem się w poprzednich postach że różnica pomiędzy ARMem 206MHz a XScale 400MHz w większości aplikacji jest niewielka, głównie ze względu na brak odpowiednich optymalizacji oprogramowania [obsługa nowych instrukcji XScale?]. Jednak wciąż pozostaje różnica w zegarze, więc tak "na chłopski rozum" to pocket z prockiem 400MHz powinien być dwa razy szybszy niż ten z 206MHz.
Poza tym rodzaj zainstalowanej pamięci w pockecie i jej szybkość też nie jest bez znaczenia...
Sam już nie wiem co o tym myśleć.... Może się ktoś bardziej techniczny ode mnie w tym temacie wypowiedziec? Może jakies linki do benchmarków ew. innych porównań procków 206 i 400 MHz?

BTW: Jak jest z softem na XScale? Czy wersje pisane na ARMa dają się na tym instalować?

Pozdrawiam

*

Offline MacBirdie

  • *****
  • 1943
  • Płeć: Mężczyzna
  • I znów Poznań ;)
    • macbirdie.net
  • Sprzęt: iPhone 4 16GB | iPad 3G 64GB | iPhone 3G 8GB
Procesory raz jeszcze...
« Odpowiedź #1 dnia: Październik 12, 2002, 14:02:40 »
Z XScale wygląda sprawa tak, iż generalnie jest szybszy od StrongARM przy tej dwa razy większej częstotliwości taktowania, jednak pewne operacje wykonuje niestety wolniej. Najważniejsza z nich to blokowe kopiowanie obszarów pamięci, co jest często wykorzystywane przy funkcjach okien w wielu procedurach API Win32, zatem wszystko się wyrównuje niestety. XScale oczywiście posiada nowe instrukcje, ale i nawet bez nich mogłoby być tak oprogramowanie zoptymalizowane, aby działało rzeczywiście adekwatnie do częstotliwości zegara.
Oprogramowanie napisane dla StrongARM działa spokojnie na XScale, gdyż ten jest w pełni zgodny wstecz z poprzednikiem.
W benchmarkach XScale wygrywa w testach czysto obliczeniowych, jak operacje stało- i zmiennoprzecinkowe, operacje na pamięci wypadają gorzej.