No coz, kiedys bylem fanem systemu PalmOS. Wydawalo mi sie, ze te wszystkie multimedialne dodatki sa niepotrzebne. Wazny sprawnie dzialajacy PIM itd... Wydawalo mi sie, ze nie warto placic 4000 PLN za przenosny komputer, a w tamtych czasach tyle kosztowal iPaq 38xx.
Zdecydowaly ceny. Wtedy za Palma IIIc dalem 666 PLN i to byla fajna cena za przenosny komputer. Rok pozniej kupilem 3850 za okolo 1400 PLN. Dzis urzadzenie tej klasy kosztuje wlasnie w granicach 600 PLN. To spowodowalo ogromna popularnosc platformy PocketPC. Ludzie narzekaja na Windowsy, ale tak naprawde je lubia, sam jestem przykladem. PocketPC super sie synchronizuje z Outlookiem, jest naprawde UserFriendly. Palm duzo stracil, mogl postawic na cene, oferowac sensowne urzadzenia w cenie rzedu 200 - 300 PLN. Wtedy znalazlby wielu nabywcow. Postawil na MHz, co tez nie jest zle, ale zrobil to zbyt pozno, w czasie, gdy platforma PocketPC miala juz ugruntowana pozycje na rynku.
I tylko zal sie robi, ze rosnie grozba kolejnego monopolu MS, tym razem w kwestii urzadzen mobilnych.
Na szczescie w komorkach jest jeszcze Symbian, ktorego pozycja wydaje sie pewna...