PocketHackMaster - moje opinie

  • 1 Odpowiedzi
  • 442 Wyświetleń

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

PocketHackMaster - moje opinie
« dnia: Listopad 05, 2005, 19:29:32 »
... otoz zainstalowalem nie po to, zeby sobie przyspieszyc palmtopa (szybkosc tego co mam mi w zupelnosci wystarcza). po przeczytaniu opinii (chyba sponsorowanej) jednego z uzytkownikow jedna rzecz zwrocila moja uwage - superskalowalnosc = znacznie wydluzony czas pracy na baterii.
otoz wydluzony (znacznie jak pisal ten czlowiek) czas pracy palmtopa na baterii okazal sie az nadto przesadzony.
nie wyglada to tak rozowo - przynajmniej z moich doswiadczen.

moj Ipaq  3970 wytrzymuje na baterii okolo 7,5 do 8 godzin pracy w stylu (przelaczanie miedzy aplikacjami, klikanie, czytanie), 1% spadku na 5 minut czasu pracy. przy odtwarzaniu mp3 w tle okolo 1% na 3 minut - co rowna sie okolo 5 godzin ciaglej pracy.
z tego wyniku jestem bardzo zadolowolony - biarac pod uwage fakt, ze niezadko nowsze pod wzgledem generacji palmtopy trzymaja na baterii duuuuzo krocej. to, ze wybralem tego Ipaqa to jest  m.innymi zasluga Was jako osob, ktore polecily mi go jako najbardziej oplacalnego w kwocie jaka moglem na ten cel przeznaczyc. jestem z niego 100% zadolony (wydajnosc, czas zycia baterii, ergonomia, jakosc wykonania, itd), ale to juz inna bajka. :)

wracajac do tematu. PHM umozliwia ustawienie sobie pewnych poziomow pracy procesora, szyny, oraz pamieci, co w efekcie przeklada sie na szybkosc samego palmtopa - wartosc podana w MIPS. nie wiem dokladnie jak to dziala bo nie jestem specjalista w tej kwetsii, ale mozna sobie ustawic kilka poziomow szybkosci pracy samego palmtopa pomiedzy ktorymi palmtop sam przelacza sie w zaleznosci od aktualnego obciazenia.

ustawilem sobie 3 poziomy pracy 100Mhz, 199Mhz i 299Mhz. palmtop wiekszosc czasu (z racji malego obciazenia przy czytaniu i "klikaniu") pracowal na pierwszym poziomie. komfort pracy na 100Mhz jest bardzo kiepski. przy przelaczaniu miedzy aplikacjami wszystko sie zamula - ale nie byloby to dla mnie problemem gdybym w prezencie dostal dodatkowe 2 do 3 dodatkowych godzin  zycia baterii - otoz tak sie nie stalo.
czas zycia wydluzyl sie o 30 do 40 minut. biorac pod uwage fakt, ze system przy tym mulil sie niemilosiernie to moja opinia na ten temat jest taka, ze nie oplaca sie mulic systemu dla tych paru procent wiecej. wychodzi na to, ze rownie wydajnie palmtop jest sie w stanie sam skalowac.
nie wiem jakie sa Wasze doswiadczenia jezeli chodzi o PHM. moze na cos nie zrocilem uwagi, moze cos robie zle, mam nadzieje, ze podzielicie sie opiniami.

przy przetaktowaniu procesora do 470Mhz nie zauwazylem jakiejs porazajacej dodatkowej szybkosci.

*

Offline Poklik

  • *****
  • 2379
  • Płeć: Mężczyzna
    • http://www.poklik.yoyo.pl
  • Sprzęt: eee... 901
PocketHackMaster - moje opinie
« Odpowiedź #1 dnia: Listopad 06, 2005, 12:48:13 »
Zgodzę się z tobą co do tego, że po "odkręceniu" procesora do nawet minimalnych wartości czas pracy na bateriach bardzo się nie wydłuża. Przydawało mi się to tylko przy czytaniu ebooków, bo tam nawet te +40 minut jest dobre. Przy normalnej pracy systemu lepiej procesora nie "odkręcać". (zresztą PHM ma opcję zmiany częstotliwości taktowania dla danego programu).
Jednak co do podkręcania to z tobą się nie zgodzę. Dobrze "podkręcony" palmtop może zyskać nawet +50% szybkości, co jest baaardzo zauważalne. Np. normalnie procek pxa263 300mhz w Optipadzie300 w benchmarkach (SPB Benchmark) wyciągał u mnie około 1200 punktów. Po podkręceniu do 400mhz wartość ta wzrastała do niemal 1800pkt.! Jednak czas pracy na bateriach też spadał, chyba około 30-40minut.
Oczywiście tu nie liczy się tylko samo podkręcanie procesora, bo gdy masz 472mhz, PXBus na 100 i RAM na 100 to poprawy możesz nie zauważyć. Jednak jak "przekręcisz" PXBus i RAM na większe wartości szybkość gwałtownie wzrośnie.