Jeszcze z zabezpieczeń, niektóre apki maja baze danych użytkowników, w której dla każdego użyszkodnika się ustala osobno login i hasło. Poza tym tak jak ktoś radził ustawić apka w takim miejscu, żeby sygnał obejmował dom, a poza nim, już był bardzo słaby. Co do filtracji mac/ip to to jest tylko zabawka, mnie zajeło złamanie tego 15 minut i już miałem kilkanaście różnych maców i ip sieci, a jestem zielony w tych sprawach. Co do WEPa, jak jest dobry wardriver z linuxem (win niestety się specjalnie nie nadaje:/) to po skompletowaniu odpowiedniej ilości pakietów zapuszcza program i po jakimś czasie (różnie to bywa) ma gotowe hasło. A ja mimo tego, że w routerze mam różne możliwości zabezpieczeń łącznie z serwerem RADIUS i tak używam tylko WEPA, żeby odstraszać tych nieopierzonych h4x00rów, z resztą wystarczy raz na jakiś czas przejrzeć logi z apka i już wiadomo czy ktoś coś tam nie próbuje. Na szczęście mieszkam na 10 piętrze i na dół sygnał prawie nie dochodzi (czasami w mieszkaniu ledwo:/) więc specjalnie się nie martwię. Jeden z wykładowców na polibudzie mówi, że nie ma zabezpieczeń nie do złamania, tylko im mocniejsze tym większą grupę potencjalnych włamywaczy eliminują.